Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zdrada - pomocy

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrada - pomocy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 117


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-03-01 19:06:09

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4043339A.3020907@nielubiespamu.o2.pl...
> kolorowa wrote:
>
> > Myślisz, że po prostu potrzebowała sponsora?
>
> Nie, nie to ;) - mysle, ze moze np. legalnie nie mogla dluzej zostac w
> USA (wizy studenckie i pracownicze maja ograniczona dlugosc). No i
> pieniazki ze stypendium nie wplywaja wiecznie, wiec moze po prostu z
> przyczyn obiektywnych musiala wrocic do Polski. Albo tesknila za krajem.
> Przyczyn moze byc bardzo wiele, niekoniecznie powrot byl spowodowany
> osoba narzeczonego.

Nie mam pojęcia, dlaczego wróciła do kraju. Pytanie raczej brzmi: dlaczego
wróciła (albo zamierza wrócić) do narzeczonego.

Małgośka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-03-01 19:16:19

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arfi" napisał

> Nigdy w żadnym związku z żadną osobą nie ma pewności że nie zdradzi. A
> ją chwila
> słabosci mogła czegoś nauczyc.
> Równie dobrze można przyjać,że mogło do niej dojsć co mogła stracić i
> drugi raz tego nie zrobi bo jest
> "po przejściach" i "po przemyśleniach".

Masz rację tak może być. Dla mnie jest to jednak dość specyficzna sytuacja:
przez 5 lat kiedy są blisko siebie - wszystko jest oki. A tu przychodzi
czasowa rozłąka - i gleba, dziewczyna się zakochała. Po czym skruszona
wraca do swojego chłopaka. Pierwsze wytłumaczenie, które mnie się wręcz
narzuca, to: odporność na zakochanie jest odwrotnie proporcjonalna do
długości rozstania.

Małgośka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-03-01 22:11:58

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Dunia" <d...@n...o2.pl> wrote in message
news:40434452.4000106@nielubiespamu.o2.pl...
| Jacek wrote:
|
| > Z jaką łatwością przychodzi Wam rzucanie kamieni.
|
| Poniewaz zacytowales i moj post: o co Ci chodzi ? Skad wiesz, jaki byl
| naprawde powod powrotu do Polski narzeczonej autora watku ?


Dlatego że moje pytanie dotyczyło zupełnie czego innego, dla przypomnienia drobny
cytat:

| Zapomniala o Nas... zdradzila mnie sercem i cialem, podobno sexu
stricte nie
| bylo, ale byly "inne" przyjemne rzeczy. Jak sie dowiedzialem myslalem,
ze raz.
| Ale nie to bylo kilka, moze wiecej niz kilka razy. Ja poznalem tego
czlowieka
| i jego na oczy nie chce widziec bo boje sie ze mu cos zrobie. To jest
gosc z
| USA.

Czy wiesz dlaczego to zrobiła. Może po prostu nie wytrzymała próby
samotności?
Skoro jej było tak dobrze, dlaczego dalej chce być z Tobą?
Myślę, że masz coś co jest jedyne to coś czego nie ma nikt inny.


| Rozumiem, ze wlasne niedawne przejscia moga czlowieka uczynic
| nadwrazliwym w temacie zdrady, ale...

Nie jestem nadwrażliwy, ale po prostu jesli czegoś nie rozumiem a mam się
wypowiedzieć to
chiałbym dowiedzieć sie na przykład dlaczego:

1. nie poszła z nim do łożka, skoro nie ma skrupułów ?
2. po co mu powiedziała o tym ?


A może po prostu tak naprawdę to nic się nie zdarzyło, i tylko ten nieznajomy był
miły dla niej,
zdarzyło im się miło czas. A to ona czuła się z tym źle i chciała podzielić się z
tym ze swoim
narzeczonym.

Pozdrawiam

Jacek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-03-01 22:20:37

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> wrote in message
news:slrnc46oba.b87.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
| On Mon, 1 Mar 2004 14:56:17 +0100 I had a dream that Jacek <j...@w...pl> wrote:
| > | I witaminek.
| > Z jaką łatwością przychodzi Wam rzucanie kamieni. Gratuluje dobrego
samopoczucia bycia
| > nieskazitelnym.
|
| No co, nie zdradzam ani nie zdradziłem swojej dziewczyny. Więc dlaczego
| nie mogę pośmiać z takiej dziewczyny, co to po obietnicach wiecznej
| dozgonnej miłości już po chwili ląduje w łóżku "jomena z szikago"?

A jak byś czuł na miejscu autora wątku?

Jacek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-03-01 22:39:47

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 1 Mar 2004 23:20:37 +0100 I had a dream that Jacek <j...@w...pl> wrote:
> | No co, nie zdradzam ani nie zdradziłem swojej dziewczyny. Więc dlaczego
> | nie mogę pośmiać z takiej dziewczyny, co to po obietnicach wiecznej
> | dozgonnej miłości już po chwili ląduje w łóżku "jomena z szikago"?
> A jak byś czuł na miejscu autora wątku?

Podle.

Pewnie natychmiast bym zostawił tą *#$%$*a^ i bym się odkochał,
Choć z drugiej strony nigdy nie byłem w związku 5-letnim.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-03-01 22:48:53

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> wrote in message
news:slrnc47ete.b9l.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
| Podle.

Czy wtedy chciałbyś aby ludzie naśmiewali się z Twojej sytuacji ?

| Pewnie natychmiast bym zostawił tą *#$%$*a^ i bym się odkochał,

A jak jest sposób na odkochiwanie?

| Choć z drugiej strony nigdy nie byłem w związku 5-letnim.

Więc życzę aby to się zmieniło.

Pozdrawiam

Jacek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-03-02 06:16:55

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnc46oba.b87.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> No co, nie zdradzam ani nie zdradziłem swojej dziewczyny. Więc dlaczego
> nie mogę pośmiać z takiej dziewczyny, co to po obietnicach wiecznej
> dozgonnej miłości już po chwili ląduje w łóżku "jomena z szikago"?


Bardzo rzadko to się zdarza, ale tym razem mogę podpisać się spokojnie pod
tym co napisał Grzegorz :)

Powinnam podchodzić do niej z wyrozumiałością, bo laska okazała się słaba i
udowodniła, że ma w nosie własne dane słowo ?

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-03-02 07:28:03

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: "Slav" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niech ten kto jest bez winy rzuci pierwszy kamień ...
Ciekawe, nawet sąd sądząc seryjnego mordercę pyta "dlaczego" a Wy wydajecie
(nie wszyscy - ukłony Jacku :-))) ) wyrok bez chwili wahania. Nie wiecie
dlaczego to zrobiła (było jej smutno?, miała depresję, potrzebowała
pieniędzy, padał deszcz ....i tysiące innych mniej lub bardziej sensownych
powodów), nie wiecie dlaczego wróciła (skończyła jej się wiza, facet ją
rzucił, nie chce się żenić, jest w ciąży, jednak kocha swojego
narzeczonego....), nie wiecie dlaczego mu powiedziała (bo gryzło ją
sumienie, bo chciała chłopu dokopać, bo chce być uczciwa i budować uczucie
na uczciwości, bo chce narzeczonego rzucić i rozstać się po "przyjacielsku",
bo była pijana....) ale rada jasna, rzuć w diabły, odkochaj się, olej
niewierną %@&* ...
A może jednak spytaj dlaczego, spróbuj zrozumieć i jeśli masz dość siły i
miłości spróbuj wybaczyć? Zdarzyło się. Czy zdarzy się ponownie ? Nie wiem,
tego zapewne nikt nie wie. Ale jeśli dotychczas się niezdarzyło to macie
100% pewność, że się nie zdarzy??!! Niesądzę!! Więcej pokory, więcej
wyrozumiałości dla cudzych błędów, więcej powściągliwości w wydawaniu sądów.
Żyjcie i dajcie żyć innym. WIĘCEJ WIARY W LUDZI I MIŁOŚĆ !!!! - to przecież
grupa rodzinna a podstawą rodziny jest miłość i umiejętność wybaczania.

Pozdrawiam wszystkich

Sławek, zapatrzony we własną przeszłość
www.slav.civ.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-03-02 08:17:53

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 1 Mar 2004 23:48:53 +0100 I had a dream that Jacek <j...@w...pl> wrote:
> | Podle.
> Czy wtedy chciałbyś aby ludzie naśmiewali się z Twojej sytuacji ?

Chyba byłoby mi wszystko jedno :)

> | Pewnie natychmiast bym zostawił tą *#$%$*a^ i bym się odkochał,
> A jak jest sposób na odkochiwanie?

Jest wiele różnych. Ale to chyba nie temat na grupę?

> | Choć z drugiej strony nigdy nie byłem w związku 5-letnim.
> Więc życzę aby to się zmieniło.

Za dwa i pół roku pogadamy :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-03-02 08:18:40

Temat: Re: zdrada - pomocy
Od: Gosia <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora


>
>>Czy przezyl ktos cos takiego??
>
>
> Sądzę że mniej lub bardziej każdy kto skończył 20 lat. (no
> znam takich którzy nie przeżli ale oni są jedynie godni
> współczucia)


Dlaczego według Ciebie ktoś, kto od razu trafił na tą odpowiednią drugą
połówkę i nie miał tego typu doświadczeń jest godny współczucia ?

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co kupić dziadkom na 50 rocznicę ślubu?
Prawo do bycia takim, jakim się chce
moj rozwod
ROZWOD
powód do rozwodu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »