« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-03-02 08:19:36
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Gosia" <x...@y...com> napisał w wiadomości
news:c21g0p$lce$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> >>Czy przezyl ktos cos takiego??
> >
> >
> > Sądzę że mniej lub bardziej każdy kto skończył 20 lat.
(no
> > znam takich którzy nie przeżli ale oni są jedynie godni
> > współczucia)
>
>
> Dlaczego według Ciebie ktoś, kto od razu trafił na tą
odpowiednią drugą
> połówkę i nie miał tego typu doświadczeń jest godny
współczucia ?
Ten przypadek jest tak nieprawdopodobny że można go opuścić
w rozważaniach nienaukowych
;-))))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-03-02 08:19:55
Temat: Re: zdrada - pomocyOn Tue, 2 Mar 2004 08:28:03 +0100 I had a dream that Slav <s...@p...onet.pl>
wrote:
> dlaczego to zrobiła (było jej smutno?, miała depresję, potrzebowała
> pieniędzy, padał deszcz ....i tysiące innych mniej lub bardziej sensownych
> powodów), nie wiecie dlaczego wróciła (skończyła jej się wiza, facet ją
> rzucił, nie chce się żenić, jest w ciąży, jednak kocha swojego
> narzeczonego....), nie wiecie dlaczego mu powiedziała (bo gryzło ją
OK, czy jak zdradzi Cię żona/dziewczyna/inna anielica miłości, to
powiesz: "OK, miała depresję, potrzebowała pieniędzy, padał deszcz" ? :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-03-02 08:24:16
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@p...onet.pl-----USUN-TO> napisał w
wiadomości
news:slrnc48gt2.ber.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> On Tue, 2 Mar 2004 08:28:03 +0100 I had a dream that Slav
<s...@p...onet.pl> wrote:
>
> OK, czy jak zdradzi Cię żona/dziewczyna/inna anielica
miłości, to
> powiesz: "OK, miała depresję, potrzebowała pieniędzy,
padał deszcz" ? :)
>
A nie chciałbyś usłyszeć - wracając do domu ze skoku w bok -
"OK miał depresję, problemy w pracy, ja ostatnio przytyłam"
;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-03-02 08:34:00
Temat: Re: zdrada - pomocy
"Slav" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:c21d2u$otj$1@atlantis.news.tpi.pl...
| A może jednak spytaj dlaczego, spróbuj zrozumieć i jeśli masz dość siły i
| miłości spróbuj wybaczyć? Zdarzyło się. Czy zdarzy się ponownie ? Nie wiem,
| tego zapewne nikt nie wie. Ale jeśli dotychczas się niezdarzyło to macie
| 100% pewność, że się nie zdarzy??!! Niesądzę!! Więcej pokory, więcej
| wyrozumiałości dla cudzych błędów, więcej powściągliwości w wydawaniu sądów.
| Żyjcie i dajcie żyć innym. WIĘCEJ WIARY W LUDZI I MIŁOŚĆ !!!! - to przecież
| grupa rodzinna a podstawą rodziny jest miłość i umiejętność wybaczania.
Pięknie napisane
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-03-02 08:37:57
Temat: Re: zdrada - pomocy
"Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> wrote in message
news:slrnc48gt2.ber.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
| On Tue, 2 Mar 2004 08:28:03 +0100 I had a dream that Slav <s...@p...onet.pl>
wrote:
| > dlaczego to zrobiła (było jej smutno?, miała depresję, potrzebowała
| > pieniędzy, padał deszcz ....i tysiące innych mniej lub bardziej sensownych
| > powodów), nie wiecie dlaczego wróciła (skończyła jej się wiza, facet ją
| > rzucił, nie chce się żenić, jest w ciąży, jednak kocha swojego
| > narzeczonego....), nie wiecie dlaczego mu powiedziała (bo gryzło ją
|
| OK, czy jak zdradzi Cię żona/dziewczyna/inna anielica miłości, to
| powiesz: "OK, miała depresję, potrzebowała pieniędzy, padał deszcz" ? :)
Upraszczanie świata jest wygodne, ale czy nas rozwija?
No cóż w definicji miłości mi najbliższej wybaczanie i zrozumienie jest jednym z
podstawowych
kryteriów
rozróżniających miłość do osoby od posiadania drugiej osoby.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-03-02 08:47:15
Temat: Re: zdrada - pomocyOn Tue, 02 Mar 2004 09:18:40 +0100 I had a dream that Gosia <x...@y...com> wrote:
> Dlaczego według Ciebie ktoś, kto od razu trafił na tą odpowiednią drugą
> połówkę i nie miał tego typu doświadczeń jest godny współczucia ?
Musiał gdzieś posmarować, dać łapówkę, takie rzeczy tylko na filmach się
zdarzają :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-03-02 08:47:45
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnc48gt2.ber.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> On Tue, 2 Mar 2004 08:28:03 +0100 I had a dream that Slav
<s...@p...onet.pl> wrote:
> > dlaczego to zrobiła (było jej smutno?, miała depresję, potrzebowała
> > pieniędzy, padał deszcz ....i tysiące innych mniej lub bardziej
sensownych
> > powodów), nie wiecie dlaczego wróciła (skończyła jej się wiza, facet ją
> > rzucił, nie chce się żenić, jest w ciąży, jednak kocha swojego
> > narzeczonego....), nie wiecie dlaczego mu powiedziała (bo gryzło ją
>
> OK, czy jak zdradzi Cię żona/dziewczyna/inna anielica miłości, to
> powiesz: "OK, miała depresję, potrzebowała pieniędzy, padał deszcz" ? :)
>
Zapytam dlaczego i postaram się zrozumieć a potem podejmę decyzję co dalej -
czy OK, czy nie OK. Jednak podstawą jest dlaczego - rzadko wina leży
wyłącznie po jednej stronie. Zresztą wiesz doskonale, pojawia się to w
każdym wątku "odeszła/odszedł" - z reguły natychmiast pada pytanie: czego
było brak, czego nie potrafiłeś/łaś dać partnerowi, że poszedł w "siną dal".
Może nasza "wątkowa" bohaterka ma po prostu puszczalski charakter (choć
5-cioletni związek o tym raczej nie świadczy) a może po prostu "zbłądziła"
(jest tylko człowiekiem) ale przed wydaniem wyroku trzeba chociaż spróbować
znaleść przyczynę. Bez względu na przyczynę zupełnie oddzelnym tematem jest
decyzja wybaczam/niewybaczam ... a zupełnie oddzielnym, czy nadal zostaniemy
razem, czy też nie (nawet jeśli wybaczyłem). Niestety emocje nami targające
bez względu na "zdroworozsądkowe" tłumaczenia są czasami nie do opanowania i
mogą uniemożliwić, mimo dobrej woli dalsze wspólne życie.
Sławek
www.slav.civ.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-03-02 08:48:38
Temat: Re: zdrada - pomocyOn Tue, 2 Mar 2004 09:24:16 +0100 I had a dream that Qwax <...@...Q> wrote:
> A nie chciałbyś usłyszeć - wracając do domu ze skoku w bok -
> "OK miał depresję, problemy w pracy, ja ostatnio przytyłam"
> ;-)))
A nie lepiej: "w sumie to dobrze, i tak boli mnie głowa" ? :-)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-03-02 08:53:46
Temat: Re: zdrada - pomocyOn Tue, 2 Mar 2004 09:47:45 +0100 I had a dream that Slav <s...@p...onet.pl>
wrote:
> Może nasza "wątkowa" bohaterka ma po prostu puszczalski charakter (choć
> 5-cioletni związek o tym raczej nie świadczy) a może po prostu "zbłądziła"
> (jest tylko człowiekiem) ale przed wydaniem wyroku trzeba chociaż spróbować
> znaleść przyczynę.
Zbłądziła... to tak jak ten turysta, co się potknął i przewrócił na
kozik bacy... i tak cztery razy pod rząd :-)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-03-02 09:00:54
Temat: Re: zdrada - pomocyGrzegorz Janoszka wrote:
> On Tue, 02 Mar 2004 09:18:40 +0100 I had a dream that Gosia <x...@y...com> wrote:
>
>>Dlaczego według Ciebie ktoś, kto od razu trafił na tą odpowiednią drugą
>>połówkę i nie miał tego typu doświadczeń jest godny współczucia ?
>
>
> Musiał gdzieś posmarować, dać łapówkę, takie rzeczy tylko na filmach się
> zdarzają :)
>
Przecież życie jest swego rodzaju filmem.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |