Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi zdrowi nas podziwiaja...

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrowi nas podziwiaja...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-09-18 07:26:50

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 03:10:25 Piotr Grela
\(interpio\) napisał/a

>Mam znajomego wojskowego, również amputant, który ten fakt wytłumaczył mi bardziej
dosadnie - cytuję " Boją się ch.je
>aby ten brak nóg i wózek nie przeszedł na nich"

No właśnie.

Mieszkałem 15 lat we Francji. Tam bardzo powszechnym zwyczajem jest
robienie sobie cmok cmok w policzek na powitanie, jak się już znamy
troszkę i się lubimy. Częste jest to na przykład w biurze.

No i kiedyś zauważyłem, że część pań w firmie, w której pracowałem
unika zrobienia mi "cmok cmok w policzek" choć wcale nie ma między
nami konfliktu ani niczego takiego, a z innymi panami to robią. Miałem
akurat kumpla psychiatrę, któremu o tym opowiedziałem, a on był wręcz
zdziwiony, że ja nie wiem, o co chodzi, bo sądził, że powinienem był
to dawno zauważyć - ludzie boją się, ze jak dotkną kaleki, to kalectwo
na nich przejdzie.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-09-18 10:34:21

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Jacek1982" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC18092005092650.nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
>
> W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 03:10:25 Piotr Grela
> \(interpio\) napisał/a
>
>>Mam znajomego wojskowego, również amputant, który ten fakt wytłumaczył mi
>>bardziej dosadnie - cytuję " Boją się ch.je
>>aby ten brak nóg i wózek nie przeszedł na nich"
>
> No właśnie.
>
> Mieszkałem 15 lat we Francji. Tam bardzo powszechnym zwyczajem jest
> robienie sobie cmok cmok w policzek na powitanie, jak się już znamy
> troszkę i się lubimy. Częste jest to na przykład w biurze.
>
> No i kiedyś zauważyłem, że część pań w firmie, w której pracowałem
> unika zrobienia mi "cmok cmok w policzek" choć wcale nie ma między
> nami konfliktu ani niczego takiego, a z innymi panami to robią. Miałem
> akurat kumpla psychiatrę, któremu o tym opowiedziałem, a on był wręcz
> zdziwiony, że ja nie wiem, o co chodzi, bo sądził, że powinienem był
> to dawno zauważyć - ludzie boją się, ze jak dotkną kaleki, to kalectwo
> na nich przejdzie.
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
> http://www.przetargi-francuskie.w.pl
>
>
>
tak to prawda !! niestety w 21 wieku jeszcze duzo osob tak mysli!! U mnie w
podworku nawet rowiesnicy tak sie zachowuja!!

kiedys kilka lat temu jeden nawet mowil zeby do mnie nie podchodzic bo sie
zaraza!!

to bardzo przykre zwlaszcza jak ktos rozpowiada glupoty na temat przyczyn
mojej niepelnosprawnosci a w rzeczywistosci nic nie wie na temat mojej
choroby i nie zna nawet mnie



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-09-18 10:54:58

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 12:34:21 Jacek1982 napisał/a
>> ludzie boją się, ze jak dotkną kaleki, to kalectwo
>> na nich przejdzie.


>tak to prawda !! niestety w 21 wieku jeszcze duzo osob tak mysli!! U mnie w
>podworku nawet rowiesnicy tak sie zachowuja!!

Ależ przecież to nie jest w żadnym przypadku działanie świadome! Ci
ludzie tak nie MYŚLĄ - to jest instynktowne i jak dla mnie jak
najbardziej zrozumiałe. Instynkt samozachowawczy, to DOBRY instynkt.
Dotknięcie trędowatego mogło spowodowac zarażenie, nie ma się więc co
dziwić.

Oczywiście czasami można wyjasniać, ale są sytuacje, i jest to
większość takich sytuacji, gdy nie ma to sensu.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-09-18 11:39:19

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 13:29:53 Tomek napisał/a

>

>Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
>news:YNCGBC18092005125458.nqcvrg@cbyobk.pbz...

>> Ależ przecież to nie jest w żadnym przypadku działanie świadome! Ci
>> ludzie tak nie MYŚLĄ - to jest instynktowne i jak dla mnie jak
>> najbardziej zrozumiałe. Instynkt samozachowawczy, to DOBRY instynkt.
>> Dotknięcie trędowatego mogło spowodowac zarażenie, nie ma się więc co
>> dziwić.

>Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. W dobie społeczeństwa
>informacyjnego, kiedy dostęp do wiedzy stał się łatwiejszy niż kiedykolwiek,
>mamy prawo oczekiwać bardziej racjonalnych postaw. Instynkt samozachowawczy
>jest dobry, ale nie należy go mylić ze zwyczajną głupotą i zacofaniem.

Piękne słowa nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Ludzie teraz tak samo jak 1000 lat temu działają na bazie instynktu i
niewiele na to poradzimy.

Popatrzmy chociaż na to, co się dzieje w polityce - jak można wymagać
od ludzi myślenia, skoro nawet rządzących wybierają sobie w wyniku
bezmyślnych, instynktownych działan?



--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-09-18 12:14:18

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 13:54:32 Tomek napisał/a

>> Ludzie teraz tak samo jak 1000 lat temu działają na bazie instynktu i
>> niewiele na to poradzimy.

>> Popatrzmy chociaż na to, co się dzieje w polityce - jak można wymagać
>> od ludzi myślenia, skoro nawet rządzących wybierają sobie w wyniku
>> bezmyślnych, instynktownych działan?

>Po pierwsze nie mieszałbym do tego polityki, bo to jednak zasadniczo inna
>sfera działań, znacznie bardziej naznaczona subiektywizmem. Pisząc, o
>wybieraniu rządzących na bazie instynktownych, bezmyślnych działań, już
>dokonałeś pewnej subiektywnej oceny, bo Tobie się akurat ci rzadzący nie
>podobają.

Nie wiem, na jakiej podstawie takie wnioski? Przecież ja w żanym
przypadku nie oceniam rządzących. Stwierdzam tylko, ze ludzie
wybierają ich bezmyślnie, kierując się absolutnie nieracjonalnymi
przesłankami.

Podobnie jest w kontaktach z innymi ludźmi, jak i w całym szeregu
innych działań ludzkich.

Działamy instynktownie, a instynkt samozachowawczy nakazuje nam
wystrzegać się osób chorych.

>Po drugie, jeśli nie zauważasz żadnych zmian w podejściu do osób
>niepełnosprawnych teraz i np. w starożytnej Sparcie, gdzie zwyczajnie takich
>ludzi porzucano jako bezproduktywnych, to nie pozostaje mi nic innego, jak
>westchnąć.

Tamte działania nie były instynktowne i nieracjonalne tylko jak
najbardziej przemyślane i celowe. Owszem, widzę różnicę lecz nie ma
się to nijak do tego, o czym rozmawiamy.

>Daleki jestem jednak od popadania w skrajność, bo generalnie rzecz biorąc
>spotykam w swoim życiu ludzi życzliwych. Reszta to margines, którym nie
>należy się przejmować. Innymi słowy dostrzegam postęp, nie chcę wrzucać
>ludzi do jednego worka i oceniać wszystkich przez pryzmat jednostkowych,
>przykrych doświadczeń..

Nie wiem, o czym tu mowa. Ja jestem jednym z łównych tutaj, na tej
grupie jak i wszędzie, głosicieli tezy, że ludzie są życzliwi i
doświadczam tej życzliwości na codzień. Stwierdzam jedynie, że ludzie
często boją się dotknąć kaleki bo działają instynktownie, a instynkt
samozachowawczy nakazuje nie zbliżać się do chorych.

I tyle.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-09-18 12:56:35

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 14:44:26 Tomek napisał/a

>
>> Nie wiem, na jakiej podstawie takie wnioski? Przecież ja w żanym
>> przypadku nie oceniam rządzących. Stwierdzam tylko, ze ludzie
>> wybierają ich bezmyślnie, kierując się absolutnie nieracjonalnymi
>> przesłankami.
>> Podobnie jest w kontaktach z innymi ludźmi, jak i w całym szeregu
>> innych działań ludzkich.

>Naprawdę nie widzisz w tym oceny? Jeśli uważasz, że wybierają bezmyślnie, to
>znaczy, że wybierają źle.

Nie. Wybierają bezmyslnie. Bezmyslnie można wybrać dobrze, mozna też
wybrać źle. Tak jak przypadkiem mozna zrobić coś dobrego jak i coś
złego.

>Chcesz nam powiedzieć, że przy wyborach kieruje Tobą instynkt, a broń Boże,
>żadne racjonalne przesłanki?

Przy podejmowaniu różnych decyzji kierują mnąróżne pobudki, w tym
również instynkt i jest to normalne. Racjonalne przesłanki są również
elementem w podejmowaniu decyzji, jednakże w większości przypadków
racjonalne przesłanki nie pojawiają się, gdyż ludzie nie potrafią
posługiwać się rozumem we wszystkim, co robia.

>Czy, jak się domyślam, zaprzeczysz i powiesz,
>że nie chodzi o Ciebie i co bardziej racjonalną część społeczeństwa?

Nie mam czemu zaprzeczyć. Ogólnie zaczynam tracić wątek i przestaję
rozumieć o co chodzi w tej dyskusji.

>Jeśli
>tak, to kwestią sporną, przyznasz, pozostaje zakres tej racjonalności. Moim
>zdaniem, każdy kieruje się jakimiś przesłankami. Dla jednego może nią być
>prezencja kandydata, choć nam może się to wydawać durne. Dla innego program
>gospodarczy. Jeszcze innemu wystarczy obietnica obniżenia podatku. Ale
>zawsze są to jakieś kalkulacje.

Tak, i to wszystko jest elementem nieracjonalnie podejmowanych
decyzji.

>Innymi słowy różnica między nami w całej dyskusji jest taka, że ja się nie
>godzę na nadmierne uogólnienia, bo z pewnych oczywistych w takim czy innym
>środowisku zasad działania robi się nieuprawniony dogmat, który jest zawsze
>szkodliwy.

A czy to, co powyżej nie jest nadmiernym uogólnieniem?

Otóż obserwacja świata wskazuje na to, ze ludzie w swej masie kierują
się reczj instynktem niż racjonalnymi przesłankami. Niewiele moge na
to poradzić. Gdyby było inaczej to i świat byłby inny, z pewnością
lepszy.






--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-09-18 20:52:25

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Jamysz" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Stwierdzam jedynie, że ludzie
> często boją się dotknąć kaleki bo działają instynktownie, a instynkt
> samozachowawczy nakazuje nie zbliżać się do chorych.

No właśnie, tak to dziala. Dodam jeszcze, ze nie dotyczy to tylko kalek, a i tu
bywa roznie. Znanym jest fakt, ze ludzie ladni przyciagaja innych, latwiej im
we wszystkim. Nie generalizowalbym tylko, ze inwalide sie omija z daleka, bo to
inwalida. Bywaja kalecy ladni i estetyczni, np. piekna dziewczyna o kulach, czy
postawny przystojniak na wozku. Niewidomy spiewak - znany tenor. Ich sie nie
omija, oni budza zainteresowanie. Jednak bywaja tez ludzie nieestetyczni,
pomijam, czy kalecy, czy nie - pryszczaci, pokrzywieni, belkoczacy. I dopiero
wobec takich dziala zasada, o ktorej mowisz. Latwiej okazac zyczliwosc
inwalidzie, ktory jest czysty, sympatyczny, zadbany, dobrze ubrany, ma mily
wyraz twarzy, tak, jak latwiej okazac sympatie kazdemu o takich walorach. Tacy
ludzie dzialaja jak magnesy i wcale nie trzeba wlaczac rozumu, by do nich sie
zblizac.
Problem powazny i instynktowna obawa przed zarazeniem, o czym mowisz, zaczyna
sie, gdy ten ktos ma odstreczajacy wyglad, a nie, gdy siedzi na wozku.
Zblizenie sie do takiej osoby wymaga przelamania instynktu mocna racjonalna
motywacja.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-09-19 05:46:01

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bywaja kalecy ladni i estetyczni, np. piekna dziewczyna o kulach,
> czy postawny przystojniak na wozku.

To fakt, niepelnosprawne dziewczyny z reguly sa zadbane, a niepelnosprawnym
chlopakom z reguly nie chce sie o siebie zadbac.

> Jednak bywaja tez ludzie nieestetyczni,
> pomijam, czy kalecy, czy nie - pryszczaci, pokrzywieni, belkoczacy. I
> dopiero
> wobec takich dziala zasada, o ktorej mowisz. Latwiej okazac zyczliwosc
> inwalidzie, ktory jest czysty, sympatyczny, zadbany, dobrze ubrany, ma
> mily
> wyraz twarzy, tak, jak latwiej okazac sympatie kazdemu o takich walorach.
> Tacy
> ludzie dzialaja jak magnesy i wcale nie trzeba wlaczac rozumu, by do nich
> sie
> zblizac.
> Problem powazny i instynktowna obawa przed zarazeniem, o czym mowisz,
> zaczyna
> sie, gdy ten ktos ma odstreczajacy wyglad, a nie, gdy siedzi na wozku.
> Zblizenie sie do takiej osoby wymaga przelamania instynktu mocna
> racjonalna
> motywacja.

Ja zaliczam sie wlasnie do tej gorszej grupy, ktora nawet jak czysta,
sympatyczna, zadbana, dobrze ubrana i bedzie miala mily wyraz twarzy, to i
tak zostanie odrzucona ze wzgledu na jak to napisales pokrzywienie i
siedzenie na wozku. To jest dokladnie to co opisal K. Darwin w swojej teorii
ewolucji, ze zwierzeta o wadliwej budowie sa eliminowane ze stada.

To smutne, ale taka jest prawda.

Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-09-19 06:10:58

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



W niedzielę 18-września-2005 o godzinie 22:52:25 Jamysz napisał/a


>Problem powazny i instynktowna obawa przed zarazeniem, o czym mowisz, zaczyna
>sie, gdy ten ktos ma odstreczajacy wyglad, a nie, gdy siedzi na wozku.


To też prawda.

Był okres, że mieszkałem sam, po różnych perypetiach zyciowych i się,
jak to się mówi, zapusciłem. A potem pojawiła się pewna pani, która
nie pozwoliła mi drugi dzień tej samej koszuli włożyć, i nagle się
okazało, że więcej osób jakby do mnie lgnie - więc faktycznie, sam
wygląd (bez względu na kalectwo) już wiele może zdziałać.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-09-19 06:41:02

Temat: Re: zdrowi nas podziwiaja...
Od: "Piotr M:)" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-09-19 07:46,,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) LECH
DUBROWSKI napisał(a):
>>Bywaja kalecy ladni i estetyczni, np. piekna dziewczyna o kulach,
>>czy postawny przystojniak na wozku.
>
>
> To fakt, niepelnosprawne dziewczyny z reguly sa zadbane, a niepelnosprawnym
> chlopakom z reguly nie chce sie o siebie zadbac.
>


[ciach]


> Ja zaliczam sie wlasnie do tej gorszej grupy, ktora nawet jak czysta,
> sympatyczna, zadbana, dobrze ubrana i bedzie miala mily wyraz twarzy, to i
>

Dzień Dobry
Wiesz a ja myślę że to czy ktoś jest zadbany czysty estetetyczny,
uśmiechnięty miły itd słabo zależne jest od tego czy jest czy nie jest
sprawny to poprostu zależy od jego osobistego poczucia smaku wyczucia
estetycznego gustu itd ogólnie mówiąc kultury osobistej. Jak się komuś
nie chce zadbać o wygląd to naprawdę nie jest to przyczyną
niepełnosprawność tylko lenistwo. Bo skoro niepełnosprawne dziewczyny
jak sam napisałeś potrafią być zadbane to faceci też a jak im się nie
chce to nie ma to nic wspólnego z kalectwem.

Co do dziadka Darwina owszem masz racje ale jak sam wiesz coś co
nazywamy cywilizacją ( choć czasem bywam sceptyczny co do tego czy mój
gatunek jest cywilizowany ) ludzie wymyślili po to żeby zasady
darwinowskie nieco złagodzić bo inaczej kochany zostałbyś zjedzony przez
silniejszych członków twojego stada.

Tak swoją drogą zastanawiam się co was może zadowolić jak was chwalą
podziwiają źle jak was traktują jak pariasów też źle weźcie sie w koncu
zdecydujcie. bo trzeciej drogi jak z wielkimi systemami ekonomiczno
ideologicznymi nie ma. Nie można być jednocześnie gwiazdą i
pokrzywdzonym na coś trzeba się zdecydować.
--
Piotr
Red Butler-czyli definicja mężczyzny ;-)- trochę drań ale za to jaki
szarmancki ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szukam sprawdzonej hodowli..
Miękka łyżka - gdzie znaleźć?
zzzzzzzz
zzzzzzzzzz
zzzzzzzz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »