« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-21 09:13:33
Temat: zebra Joanny Dwlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej. bardzo
ladnie urosla. jest smaczna i co najwazniejsze nie jest sucha:)
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-21 09:24:42
Temat: Re: zebra Joanny D
Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> napisał w wiadomości
news:a9tvnl$f28$1@news.tpi.pl...
> wlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej. bardzo
> ladnie urosla. jest smaczna i co najwazniejsze nie jest sucha:)
Dzięki za komplementy...
To ja jeszcze coś dodam...
Na swojej stronce napisałam, że odtwarzałam ten przepis po kilku latach, bo
mi oryginał wcięło... I tak sobie przypomniałam, że w oryginale był bez
mleka, bo ta koleżanka, co go od niej dostałam miała dzieci na diecie
bezmlecznej... Hmm... Jeśli ktoś ma ten sam problem to IMO z czystym
sumieniem może dodać wodę zamiast mleka...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-22 06:16:55
Temat: Re: zebra Joanny DMechaGodzilla <m...@n...pl.NOSPAM> napisał(a) w wiadomości
news:a9tvnl$f28$1@news.tpi.pl:
> wlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej.
Już sie przestaraszyłem, ze chodzi o "żebra Joanny D". :-))
--
Seva --> GG#788049 --> http://www.seva.prv.pl/ [Moja strona]
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=103279 [Moje aukcje]
http://www.vrinda.net.pl/ [Portal Wisznuicki]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 08:09:15
Temat: Re: zebra Joanny D
"MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> schrieb im Newsbeitrag
news:a9tvnl$f28$1@news.tpi.pl...
> wlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej. bardzo
> ladnie urosla. jest smaczna i co najwazniejsze nie jest sucha:)
>
>
> Mechcia
>
O Jerzu! A ja juz myslalem, ze widac... te zebra. Uf! Co za ulga! Juz balem
sie, ze nie bedzie do kogo sie przytulic w W-wie.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-23 19:32:04
Temat: Re: zebra Joanny D
Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:aa361i$n2o$01$1@news.t-online.com...
> > Mechcia
> >
> O Jerzu! A ja juz myslalem, ze widac... te zebra. Uf! Co za ulga! Juz
balem
> sie, ze nie bedzie do kogo sie przytulic w W-wie.
>
> Irek
jakby jednak te zebra... no wiesz... to zapraszam do Szczecina. nie gryze.
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-24 08:27:24
Temat: Re: zebra Joanny D
"MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> schrieb im Newsbeitrag
news:aa4cnk$hnn$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
> news:aa361i$n2o$01$1@news.t-online.com...
> > > Mechcia
> > >
> > O Jerzu! A ja juz myslalem, ze widac... te zebra. Uf! Co za ulga! Juz
> balem
> > sie, ze nie bedzie do kogo sie przytulic w W-wie.
> >
> > Irek
>
>
> jakby jednak te zebra... no wiesz... to zapraszam do Szczecina. nie gryze.
>
> Mechcia
>
Jeszcze do niedawna mawialem, ze do Szczecina to tylko po Starke warto
jezdzic a teraz przede wszystkim na Mechcine zeberka.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-24 15:44:42
Temat: Re: zebra Joanny D - pomocy - zakalec :(
"Seva" <s...@p...lp> wrote in message news:aa0gmc.11k.1@om.tat.sat...
> MechaGodzilla <m...@n...pl.NOSPAM> napisał(a) w wiadomości
> news:a9tvnl$f28$1@news.tpi.pl:
>
> > wlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej.
> Już sie przestaraszyłem, ze chodzi o "żebra Joanny D". :-))
Tam zaraz sie przestraszyles ;)
No ale mialo byc o zakalcu. Zrobilam "zebra Joanny D" ;)) i nie wyszlo.
Od razu zaznacze, ze wiem, ze to nie Joanny przepis nie jest dobry, tylko ze
ja jestem mistrzynia w robieniu zakalca ;)
Jezeli ktos chce sie ze mna pobawic w Sherlocka Holmesa ;)) to bede bardzo
wdzieczna. Z glowych sprawcow to co teraz przychodzi mi do glowy:
1) czy piekarnik musi byc nagrzany PRZED wstawieniem ciasta? zazwyczaj nie
nagrzewam i ciasta mi dobrze tak wychodza, natomiast gdy zaczelam nagrzewac
wczesniej, to ciasta mi sie za bardzo wysuszaly, wrecz zabrazawialy przy
sciankach; Zebre wstawilam do niezbyt nagrzanego - czy chlodny piekarnik
moglby byc przyczyna?
2) Magda Bassett czesto zwraca uwage na to, ze amerykanski proszek do
pieczenia jest inny, niz polski, zdaje sie, ze jest troszke silniejszy - nie
dodalam wiec dwoch czubatych lyzeczek, tylko plaskie; powinnam jednak dac
czubate?
3) do odmierzania lyzek, lyzeczek uzywalam miarek, ktore tu mozna kupic w
kazdym sklepie; czy mozliwe wiec, ze lyzeczki Joanny sa wieksze, niz
tutejsze miarki?
4) gdy wyjmowalam ciasto z piekarnika, mialam w jednej rece 2 miwsieczne
dziecko, wiec zgrabnie to wyjmowanie nie wygladalo ;)) i wrecz jakby upadlo
mi na blat; czy lekki wstrzas goracego ciasta moglby byc przyczyna zakalca?
Ogolnie w smaku bylo wspaniale, zniknelo - pomimo zakalca - w ciagu
niecalych dwoch dni. Chcialabym jednak, by nastepne wyszlo do pochwalenia
sie ;))
pozdrawiam wszystkich serdecznie po dluzszej przerwie :)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-24 16:01:28
Temat: Re: zebra Joanny D - pomocy - zakalec :(
Użytkownik "FeLicja (Kasia)" <i...@h...com> napisał w
wiadomości news:aa6jr3$f1n$1@news.onet.pl...
>
> "Seva" <s...@p...lp> wrote in message news:aa0gmc.11k.1@om.tat.sat...
> > MechaGodzilla <m...@n...pl.NOSPAM> napisał(a) w wiadomości
> > news:a9tvnl$f28$1@news.tpi.pl:
> >
> > > wlasnie upieklam w prodizu zebre z przepsiu Joanny Duszczynskiej.
>
> > Już sie przestaraszyłem, ze chodzi o "żebra Joanny D". :-))
>
> Tam zaraz sie przestraszyles ;)
seva raczej się zbrzydził... on jest roślinożerny, a moje żeberka to na
dodatek tłustawe
;-)))
> No ale mialo byc o zakalcu. Zrobilam "zebra Joanny D" ;)) i nie wyszlo.
> Od razu zaznacze, ze wiem, ze to nie Joanny przepis nie jest dobry, tylko
ze
> ja jestem mistrzynia w robieniu zakalca ;)
A ja tak lubię zakalec i tak rzadko mi wychodzi :-(
> Jezeli ktos chce sie ze mna pobawic w Sherlocka Holmesa ;)) to bede bardzo
> wdzieczna. Z glowych sprawcow to co teraz przychodzi mi do glowy:
> 1) czy piekarnik musi byc nagrzany PRZED wstawieniem ciasta? zazwyczaj
nie
> nagrzewam i ciasta mi dobrze tak wychodza, natomiast gdy zaczelam
nagrzewac
> wczesniej, to ciasta mi sie za bardzo wysuszaly, wrecz zabrazawialy przy
> sciankach; Zebre wstawilam do niezbyt nagrzanego - czy chlodny piekarnik
> moglby byc przyczyna?
Ja wstawiam do takiego sobie... minimalnie nagrzanego termoobiegiem... to
znaczy w praktyce to to powietrze natychmiast grzeje...
> 2) Magda Bassett czesto zwraca uwage na to, ze amerykanski proszek do
> pieczenia jest inny, niz polski, zdaje sie, ze jest troszke silniejszy -
nie
> dodalam wiec dwoch czubatych lyzeczek, tylko plaskie; powinnam jednak dac
> czubate?
Tu zupełnie nie jestem ekspertem...
> 3) do odmierzania lyzek, lyzeczek uzywalam miarek, ktore tu mozna kupic w
> kazdym sklepie; czy mozliwe wiec, ze lyzeczki Joanny sa wieksze, niz
> tutejsze miarki?
A tu to wyjaśnię, że płaska łyżeczka ma 5 ml
> 4) gdy wyjmowalam ciasto z piekarnika, mialam w jednej rece 2 miwsieczne
> dziecko, wiec zgrabnie to wyjmowanie nie wygladalo ;)) i wrecz jakby
upadlo
> mi na blat; czy lekki wstrzas goracego ciasta moglby byc przyczyna
zakalca?
> Ogolnie w smaku bylo wspaniale, zniknelo - pomimo zakalca - w ciagu
> niecalych dwoch dni. Chcialabym jednak, by nastepne wyszlo do pochwalenia
> sie ;))
To mogłoby być przyczyną - nigdy nie rzucam ciastem po stole... Hmm...
Dobrze, że maleństwa nie poparzyłaś...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-24 18:06:47
Temat: Re: zebra Joanny D - pomocy - zakalec :(
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:aa6l11$guh$...@n...onet.pl...
>
> > 3) do odmierzania lyzek, lyzeczek uzywalam miarek, ktore tu mozna kupic
w
> > kazdym sklepie; czy mozliwe wiec, ze lyzeczki Joanny sa wieksze, niz
> > tutejsze miarki?
>
> A tu to wyjaśnię, że płaska łyżeczka ma 5 ml
>
hm, hm, może i ma, ale przecie są płytkie łyżeczki i głebokie jak Loch
Nezzzzz. Osobiście tych ostatnich nienawidzę od wczesnego dzieciństwa, bo
nie można ich wygodnie olizać. One to mają chyba z 8 ml
Wkn brrr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-25 09:19:05
Temat: Re: zebra Joanny D - pomocy - zakalec :(Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> napisał(a) w
wiadomości news:aa6l11$guh$1@news.onet.pl:
>> > Już sie przestaraszyłem, ze chodzi o "żebra Joanny D". :-))
>> Tam zaraz sie przestraszyles ;)
> seva raczej się zbrzydził... on jest roślinożerny, a moje żeberka
> to na dodatek tłustawe
> ;-)))
Joasiu, ilośc tłuszczu nie ma znaczenia. ;-) A kanibalizmu w Polsce
szczerze się obawiam - czułbym się zagrożony. :-)
--
Seva --> GG#788049 --> http://www.seva.prv.pl/ [Moja strona]
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=103279 [Moje aukcje]
http://vrinda.net.pl/ [Portal Wisznuicki]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |