Strona główna Grupy pl.sci.medycyna jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-09-21 22:54:50

Temat: Re: jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bkl782$smr$1@topaz.icpnet.pl...
> bkl748$m9k$...@i...gazeta.pl,
> casus <c...@g...pl>:
>
> > przykro mi bardzo Romo, ale z dniem dzisiejszym sie skonczyly:-(
>
> casus, nie obrazaj sie na grupe, please :)
>
Popieram Robercie- nie pozwulmy casus'owi nas zostawic
Roma
> --
> Robert
> User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-09-22 21:45:02

Temat: Re: jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > przykro mi bardzo Romo, ale z dniem dzisiejszym sie skonczyly:-(
>
> casus, nie obrazaj sie na grupe, please :)
> Robert

tego nie napisalem.
casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-09-22 21:52:27

Temat: Re: jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > > sorki , ale ja tutaj nie mam dyzurow:-))))
> > >
> > > moze sam tego nie wiesz, ale masz masz...
> >
> > przykro mi bardzo Romo, ale z dniem dzisiejszym sie skonczyly:-(
> >
> ;-( powiedzialam cos nie tak? cos sie stalo? wiesz ze nie mozesz grupy
> zostawic..., wiesz przeciez jak pomagaja Twoje wypowiedzi- robisz tu w
> jednym poscie wiecej niz przez caly dzien w gabinecie- zagladaja tu
przeciez
> glownie Ci, ktorzy z roznych jak ja powodow do lekarza pojsc nie moga...
> odmien to, prosze
> wierna czytelniczka(-1.5 na kazdym oku;-)))
> Roma

Nic zlego Romo nie powiedzialas.
Grupe moge zostawic kiedy chce. Judymem dawno przestalem byc. Pisze tu dla
swojej przyjemnosci a nie obowiazku. Pisze tez z potrzeby tego, ze widzac
multum pacjentow, ktorzy przychodza do mnie zbyt pozno chce cos robic, by
tego nie bylo. Przynajmniej w malym stopniu.
Natomiast przestaje mnie to bawic, gdy moje wysilki odbierane sa inaczej.
Kiedys juz tu pisalem o podcinaniu skrzydel. Nie widzi mi sie, abym tu
cokolwiek dobrego robil, przynajmniej efekty sa mizerne. Czas wiec na
zejscie z dyzurow ( jak to okreslilas ).

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-09-23 03:48:07

Temat: Re: zejscie z dyzurow
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bknqv4$2gi$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > sorki , ale ja tutaj nie mam dyzurow:-))))
> > > >
> > > > moze sam tego nie wiesz, ale masz masz...
> > >
> > > przykro mi bardzo Romo, ale z dniem dzisiejszym sie skonczyly:-(
> > >
> > ;-( powiedzialam cos nie tak? cos sie stalo? wiesz ze nie mozesz grupy
> > zostawic..., wiesz przeciez jak pomagaja Twoje wypowiedzi- robisz tu w
> > jednym poscie wiecej niz przez caly dzien w gabinecie- zagladaja tu
> przeciez
> > glownie Ci, ktorzy z roznych jak ja powodow do lekarza pojsc nie moga...
> > odmien to, prosze
> > wierna czytelniczka(-1.5 na kazdym oku;-)))
> > Roma
>
> Nic zlego Romo nie powiedzialas.
> Grupe moge zostawic kiedy chce. Judymem dawno przestalem byc. Pisze tu dla
> swojej przyjemnosci a nie obowiazku. Pisze tez z potrzeby tego, ze widzac
> multum pacjentow, ktorzy przychodza do mnie zbyt pozno chce cos robic, by
> tego nie bylo. Przynajmniej w malym stopniu.
> Natomiast przestaje mnie to bawic, gdy moje wysilki odbierane sa inaczej.
> Kiedys juz tu pisalem o podcinaniu skrzydel. Nie widzi mi sie, abym tu
> cokolwiek dobrego robil, przynajmniej efekty sa mizerne. Czas wiec na
> zejscie z dyzurow ( jak to okreslilas ).
>
Zobacz jak ja spie- mlody 3x zakaszl, a ja balam sie zasnac.. kurcze, gdybym
nie wiedziala tych malizn, kolegow synusia, ktorzy nawet po kilku miesiacach
sie poddawali...
Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumialam, ale z tego co piszesz nie czujesz sie
zobowiazany do pomocy, a robisz to dla wlasnej przyjemnosci- tak chyba
postepuja pasjonaci..... i profilaktycznie, by pomoc glownie tym, ktorzy
jeszcze nie wiedza, ze pomocy potrzebuja..
Podcinanie skrzydel.. wiesz, ze sa zawody, pasje, w ktorych nie nalezy
liczyc na wdziecznosc czy zrozumienie. Kiedys na jakims forum przeczytalam
wypowiedz dziewczyny pomagajace ubogim(jednorazowy dar) rozgoryczonej iz
nikt nie okazal wdziecznosci.. To nie o wdziecznosc chodzi. To pozywka dla
naszego ego, bysmy mieli swiadomosc iz nasza bytnosc na tym swiecie miala
jakis sens..
Jasne, jak powiesz koniec z tym, to i tu Cie popre, chociaz wydaje mi sie iz
wcale tych dyzurow porzucac nie chcesz- mam taka nadzieje.
Roma
> casus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-09-23 11:55:45

Temat: Re: jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bknqv4$2gi$1@inews.gazeta.pl...
> Natomiast przestaje mnie to bawic, gdy moje wysilki odbierane sa inaczej.
> Kiedys juz tu pisalem o podcinaniu skrzydel. Nie widzi mi sie, abym tu
> cokolwiek dobrego robil, przynajmniej efekty sa mizerne. Czas wiec na
> zejscie z dyzurow ( jak to okreslilas ).

Olej to, u mnie masz podswietlanie, kolorowanie (i jeszcze troche to dorobie
jakiegos bipera) na Twoje posty. Mam nadzieje, ze 99% z nich okaze sie
zupelnie nieprzydatnych dla mnie, ale zawsze milo jest poczytac jakies
naprawde rzeczowe wypowiedzi na tej grupie.

Pozdro

Maseł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-09-23 17:29:21

Temat: Re: zejscie z dyzurow
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, czy dobrze Cie zrozumialam, ale z tego co piszesz nie czujesz
sie
> zobowiazany do pomocy, a robisz to dla wlasnej przyjemnosci- tak chyba
> postepuja pasjonaci..... i profilaktycznie, by pomoc glownie tym, ktorzy
> jeszcze nie wiedza, ze pomocy potrzebuja..


Nie ma mozliwosci stricte niesienia pomocy droga internetowa. Nie ma
mozliwosci zobowiazania do takiego dzialania. Nie ma norm etycznych tego
rodzaju inicjatywy.
Nie przecze, ze lubie swoj zawod i uwazam, ze sie w nim spelniam. Ale
niekoniecznie nazwalbym sie pasjonata. To zbyt pompatyczne.



> Podcinanie skrzydel.. wiesz, ze sa zawody, pasje, w ktorych nie nalezy
> liczyc na wdziecznosc czy zrozumienie. Kiedys na jakims forum przeczytalam
> wypowiedz dziewczyny pomagajace ubogim(jednorazowy dar) rozgoryczonej iz
> nikt nie okazal wdziecznosci.. To nie o wdziecznosc chodzi. To pozywka dla
> naszego ego, bysmy mieli swiadomosc iz nasza bytnosc na tym swiecie miala
> jakis sens..

NIGDY nie oczekuje na wdziecznosc, chociaz jest to piekne. Problem jest
gdzies indziej, ale....mysle ze to nie jest wazne i niekoniecznie na to
forum.


> Jasne, jak powiesz koniec z tym, to i tu Cie popre, chociaz wydaje mi sie
iz
> wcale tych dyzurow porzucac nie chcesz- mam taka nadzieje.
> Roma

mylisz sie. Dyzury bywaja nie tylko czasochlonne, ale i meczace. Z roznych
powodow. I tak wlasciwie nie wiem, dlaczego mam byc. Inaczej: dlaczego juz
nie chce.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-09-23 20:38:34

Temat: Re: zejscie z dyzurow
Od: "ela" <w...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Generalnie dyżury szkodzą na zdrowie i urodę :) I jest to niezależne od
tego czy lubi się swój zawód czy nie. Jedna z moich koleżanek stwierdziła,
że po dyżurze czuje się jak po przerzuceniu tony węgla.
pozdrawiam
ela


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-09-23 21:08:23

Temat: Re: zejscie z dyzurow
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bkpvts$qot$1@inews.gazeta.pl...

> niekoniecznie nazwalbym sie pasjonata. To zbyt pompatyczne.

Masz racje, wszystko co napisalam jest takie..

>> mylisz sie. Dyzury bywaja nie tylko czasochlonne, ale i meczace. Z
roznych
> powodow. I tak wlasciwie nie wiem, dlaczego mam byc. Inaczej: dlaczego juz
> nie chce.
>
Wiesz lepiej. Pozdrawiam serdecznie
Roma

> casus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-09-23 21:16:13

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie na priv ie oberwalao mi sie za probe "manipulowania" casusem..;-(
Kolezanko Marto, Twoj post dotyczyl dyskusji- mialas prawo na forum
powiedziec co o mnie myslisz.. moze wiele osob by Cie poparlo..
Ze swej strony wszystkich, ktorych nieopatrznym slowem urazilam, lub ktorzy
odniesli wrazenie iz probuje kims manipulowac
Przepraszam
Roma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-09-23 21:20:47

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bkqd92$b56$...@n...news.tpi.pl,
Roma <r...@n...wp.pl>:

> Ze swej strony wszystkich, ktorych nieopatrznym slowem urazilam, lub
> ktorzy odniesli wrazenie iz probuje kims manipulowac
> Przepraszam

No to i ja przepraszam :)

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie do aptekarzy, farmaceutow
nadcisnienie
szczepionki - jakis pediatra?
Otinum - puchnie ucho ... ?
Bezdech senny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »