Strona główna Grupy pl.sci.medycyna jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaka wada wzroku po retinopatii wczesniaczej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2003-09-23 22:10:46

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wlasnie na priv ie oberwalao mi sie za probe "manipulowania" casusem..;-(
> Kolezanko Marto, Twoj post dotyczyl dyskusji- mialas prawo na forum
> powiedziec co o mnie myslisz.. moze wiele osob by Cie poparlo..
> Ze swej strony wszystkich, ktorych nieopatrznym slowem urazilam, lub
ktorzy
> odniesli wrazenie iz probuje kims manipulowac
> Przepraszam
> Roma


Moim skromnym zdaniem nie zauwazylem, aby Roma kogokolwiek urazila lub
kimkolwiek manipulowala.
Zaluje zas, ze fakt mojego istnienia spowodowal jakiekolwiek niesnaski
pozagrupowe.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2003-09-24 07:09:51

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bkqgdg$scb$1@inews.gazeta.pl...
> > Wlasnie na priv ie oberwalao mi sie za probe "manipulowania"
casusem..;-(
> > Kolezanko Marto, Twoj post dotyczyl dyskusji- mialas prawo na forum
> > powiedziec co o mnie myslisz.. moze wiele osob by Cie poparlo..
> > Ze swej strony wszystkich, ktorych nieopatrznym slowem urazilam, lub
> ktorzy
> > odniesli wrazenie iz probuje kims manipulowac
> > Przepraszam
> > Roma
>
>
> Moim skromnym zdaniem nie zauwazylem, aby Roma kogokolwiek urazila lub
> kimkolwiek manipulowala.
> Zaluje zas, ze fakt mojego istnienia spowodowal jakiekolwiek niesnaski
> pozagrupowe.
>
> casus
>
...a co to za "proces grupowy" się teraz toczy? ;-)

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2003-09-24 21:09:50

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bkqgdg$scb$1@inews.gazeta.pl...
> > Wlasnie na priv ie oberwalao mi sie za probe "manipulowania"
casusem..;-(
> > Kolezanko Marto, Twoj post dotyczyl dyskusji- mialas prawo na forum
> > powiedziec co o mnie myslisz.. moze wiele osob by Cie poparlo..
> > Ze swej strony wszystkich, ktorych nieopatrznym slowem urazilam, lub
> ktorzy
> > odniesli wrazenie iz probuje kims manipulowac
> > Przepraszam
> > Roma
>
>
> Moim skromnym zdaniem nie zauwazylem, aby Roma kogokolwiek urazila lub
> kimkolwiek manipulowala.
> Zaluje zas, ze fakt mojego istnienia spowodowal jakiekolwiek niesnaski
> pozagrupowe.
>
ok. Przepraszam raz jeszczem, szczegolnie kolezamke Marte, ktora nie wiedzac
kim jestem, ile dzieci np. moglam juz wychowac i czym sie zajmuje wyslala mi
na priv list- uzasadniajac to moim dobrem- poniewaz cala sytuacja jest dla
mnie nieprzyjemna, i zaluje ze wogole sie odezwalam- dosc mam problemow w
realu-wobec tego, ja ze swego dobra rezygnuje;-) wklejajac tu list kol.
Marty- ktora tylko domyslam sie kim moze byc- wklejam tez po poscie
"casus'a", ktorego zdegustowalo moje przeslanie mu posta Marty- choc
zrobilam to jedynie po to by zobaczyl jak ludzie go cenia... Slon w skladzie
pocelany chyba jednak jestem... umykam wiec zostawiajac perle kol "Marty"..
i pozdrawiajac Wszystkich- szczegolnie tych rywalizujacych i jeszcze raz
przepraszajac tych ktorych nieopatrznie urazilam swoja "pozytywna motywacja"
co kol. "Marta" nazwala najgorszym szntazem emocjonalnym..
Wstyd mi, ze sie tu pojawilam.
Roma
> casus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2003-09-24 21:12:11

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

wiem, ze nieladnie, ale dotyczylo to dyskusji na forum... i tu sie powinno
znalesc..
Wybaczcie
Roma
>
>
> > > > sorki , ale ja tutaj nie mam dyzurow:-))))
> > >
> > > moze sam tego nie wiesz, ale masz masz...
> >
> > przykro mi bardzo Romo, ale z dniem dzisiejszym sie skonczyly:-(
> >
> ;-( powiedzialam cos nie tak? cos sie stalo?

Tak, powiedziałaś coś nie tak :-(
Najpierw miałaś pretensje, jak casus śmiał Ci nie odpowiedzieć. Następnie
robisz mu obowiązek z czegoś, co on robił wyłącznie z dobrej woli. Jak się
poczujesz, jeśli zechce Ci się zrobić coś dobrego, a w zamian dostaniesz
pretensje, że nie zrobiłaś tego dość dobrze?

> wiesz ze nie mozesz grupy
> zostawic...,

Zobacz... Nadal to robisz... Nadal próbujesz manipulować, w dodatku w
najobrzydliwszy sposób: za pomocą szantażu emocjonalnego... Może taka presja
działa na osoby z Twojego otoczenia. Ale na przykład na mnie działa
odwrotnie, na casusa chyba też...

Nie piszę tego złośliwie, choć może szorstko i zbyt szczerze. Dlatego
zresztą na priv, nie na grupę. Ale może dzięki temu zastanowisz się nad tą
swoją strategią wpływania na innych, może w porę zainteresujesz się jaki
wpływ mogą mieć takie metody stosowane na przykład przez rodziców na
dzieci... Może nie potrafisz na razie z takich manipulacji zrezygnować, może
nawet sobie ich nie uświadamiałaś. Tak zresztą właśnie myślę, chyba dlatego
właśnie pytasz, co powiedziałaś nie tak? Póki Twoje dzieciątko małe i
jeszcze go nieświadomie nie skrzywdziłaś - poczytaj "Toksycznych rodziców".
Ja wiem, że to wszystko napisałaś pod wpływem emocji. Ale dziecko też nie
raz zachwieje Twoimi emocjami. Proszę Cię, nie obrażaj się i przeczytaj tę
książkę lub inne artykuły na ten temat. A może nawet skorzystaj z pomocy
psychologa.

> wiesz przeciez jak pomagaja Twoje wypowiedzi- robisz tu w
> jednym poscie wiecej niz przez caly dzien w gabinecie- zagladaja tu
przeciez
> glownie Ci, ktorzy z roznych jak ja powodow do lekarza pojsc nie moga...
> odmien to, prosze

A tu się zgadzam :-)
Robi kawałek dobrej roboty. Choćby używając swojego autorytetu dla
ostrzegania przed różnej maści szarlatanami :-) Nie mówiąc już o rozwiewaniu
różnych wątpliwości niedoinformowanych pacjentów. W dodatku jest
niewiarygodnie cierpliwy, wyjątkowo rzadko go ponosi - ale jest człowiekiem
i jemu też kiedyś cierpliwość może się skończyć... Mam nadzieję, że jeszcze
nie teraz... Casus przecież nie od dziś siedzi w sieci, a nie takie historie
się tu zdarzały! :-)

> wierna czytelniczka(-1.5 na kazdym oku;-)))
> Roma

Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2003-09-24 21:54:18

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ok. Przepraszam raz jeszczem, szczegolnie kolezamke Marte, ktora nie
wiedzac
> kim jestem, ile dzieci np. moglam juz wychowac i czym sie zajmuje wyslala
mi
> na priv list- uzasadniajac to moim dobrem- poniewaz cala sytuacja jest dla
> mnie nieprzyjemna, i zaluje ze wogole sie odezwalam- dosc mam problemow w
> realu-wobec tego, ja ze swego dobra rezygnuje;-) wklejajac tu list kol.
> Marty- ktora tylko domyslam sie kim moze byc- wklejam tez po poscie
> "casus'a", ktorego zdegustowalo moje przeslanie mu posta Marty- choc
> zrobilam to jedynie po to by zobaczyl jak ludzie go cenia... Slon w
skladzie
> pocelany chyba jednak jestem... umykam wiec zostawiajac perle kol
"Marty"..
> i pozdrawiajac Wszystkich- szczegolnie tych rywalizujacych i jeszcze raz
> przepraszajac tych ktorych nieopatrznie urazilam swoja "pozytywna
motywacja"
> co kol. "Marta" nazwala najgorszym szntazem emocjonalnym..
> Wstyd mi, ze sie tu pojawilam.
> Roma

ok, aby bylo wszystko czyste:
dostalem dzisiaj maila od Romy, gdzie wkleila prywatny list otrzymany od
Marty.
Tym faktem zostalem zbulwersowany, gdyz forwardowanie prywatnej
korespondencji jest naganne, co nie omieszkalem Romie zakomunikowac. Uwazam,
ze przesylanie prywatnej korespondencji bez zgody autora jest
niedopuszczalne.
Dziwie sie, ze po mojej odpowiedzi Roma zdecydowala sie przeslac rowniez
post Marty w tej chwili na grupe.
Romo, naruszylas po raz drugi tajemnice prywatnej korespondencji.
Wybacz, ale ode mnie juz nie otrzymasz zadnej odpowiedzi w Twojej sprawie. Z
prostej przyczyny: jezeli naruszylas raz korespondencje prywatna, teraz po
raz kolejny po moim zwroceniu Ci uwagi, stracilem do Ciebie zaufanie, gdyz
nie mam gwarancji iz moje ewentualne posty do Ciebie na priv rowniez nie
ujrza publicznego swiatla dziennego.
Zaluje tego faktu, ale moje stanowisko bedzie w tym fakcie stanowcze i
niezmienne.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2003-09-25 04:16:40

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "" <s...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wiem, ze nieladnie, ale dotyczylo to dyskusji na forum... i tu sie powinno
> znalesc..
> Wybaczcie
> Roma

"Bądź cierpliwy - często musi upłynąć trochę czasu zanim list dojdzie tam gdzie
trzeba, nie wysyłaj więc od razu 5-ciu kopii."
"Swoim prywatnym animozjom dawaj wyraz wyłącznie w listach prywatnych. Nie ma
nic bardziej denerwującego i żenującego niż oglądanie grona publicznie
wyzywających się osob."
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

"Nie należy jednak wysyłać przez grupy Usenetowe wiadomości stricte prywatnych,
tzn. przeznaczonych tylko dla jednej konkretnej osoby - dla pozostałych
użytkowników taka wiadomość jest "szumem informacyjnym". Do tego celu mamy
prywatny e-mail."
"Grubym naruszeniem tak "netykiety", jak i po prostu obowiązującego prawa
(tajemnica korespondencji!) jest wysyłanie do publicznych grup treści listów
otrzymanych prywatnym e-mailem, bądź z zamkniętej listy dyskusyjnej,
ograniczonej do pewnego grona osób, bez zgody nadawcy takiego listu. "
http://www.wsp.krakow.pl/papers/netykiet.html


W mojej skrzynce nie znalazło się zapytanie o zgodę na _publikację_ treści
mojego listu w usenecie. Nie przypominam sobie również bym takiej udzielała.

Marta



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2003-09-25 05:16:06

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bkt3qj$25a$1@inews.gazeta.pl...
> > ok. Przepraszam raz jeszczem, szczegolnie kolezamke Marte, ktora nie
> wiedzac
> > kim jestem, ile dzieci np. moglam juz wychowac i czym sie zajmuje
wyslala
> mi
> > na priv list- uzasadniajac to moim dobrem- poniewaz cala sytuacja jest
dla
> > mnie nieprzyjemna, i zaluje ze wogole sie odezwalam- dosc mam problemow
w
> > realu-wobec tego, ja ze swego dobra rezygnuje;-) wklejajac tu list kol.
> > Marty- ktora tylko domyslam sie kim moze byc- wklejam tez po poscie
> > "casus'a", ktorego zdegustowalo moje przeslanie mu posta Marty- choc
> > zrobilam to jedynie po to by zobaczyl jak ludzie go cenia... Slon w
> skladzie
> > pocelany chyba jednak jestem... umykam wiec zostawiajac perle kol
> "Marty"..
> > i pozdrawiajac Wszystkich- szczegolnie tych rywalizujacych i jeszcze raz
> > przepraszajac tych ktorych nieopatrznie urazilam swoja "pozytywna
> motywacja"
> > co kol. "Marta" nazwala najgorszym szntazem emocjonalnym..
> > Wstyd mi, ze sie tu pojawilam.
> > Roma
>
> ok, aby bylo wszystko czyste:
> dostalem dzisiaj maila od Romy, gdzie wkleila prywatny list otrzymany od
> Marty.
> Tym faktem zostalem zbulwersowany, gdyz forwardowanie prywatnej
> korespondencji jest naganne, co nie omieszkalem Romie zakomunikowac.
Uwazam,
> ze przesylanie prywatnej korespondencji bez zgody autora jest
> niedopuszczalne.
> Dziwie sie, ze po mojej odpowiedzi Roma zdecydowala sie przeslac rowniez
> post Marty w tej chwili na grupe.
> Romo, naruszylas po raz drugi tajemnice prywatnej korespondencji.
> Wybacz, ale ode mnie juz nie otrzymasz zadnej odpowiedzi w Twojej sprawie.
Z
> prostej przyczyny: jezeli naruszylas raz korespondencje prywatna, teraz po
> raz kolejny po moim zwroceniu Ci uwagi, stracilem do Ciebie zaufanie, gdyz
> nie mam gwarancji iz moje ewentualne posty do Ciebie na priv rowniez nie
> ujrza publicznego swiatla dziennego.
> Zaluje tego faktu, ale moje stanowisko bedzie w tym fakcie stanowcze i
> niezmienne.
>
Masz w pelni racje- na Twoim miejscu zachowalabym sie podobnie.
Jeszcze raz przepraszam
Roma
> casus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2003-09-25 05:24:39

Temat: Re:przepraszam
Od: "Roma" <r...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2765.00000003.3f726c27@newsgate.onet.pl...
> > wiem, ze nieladnie, ale dotyczylo to dyskusji na forum... i tu sie
powinno
> > znalesc..
> > Wybaczcie
> > Roma
>
> "Bądź cierpliwy - często musi upłynąć trochę czasu zanim list dojdzie tam
gdzie
> trzeba, nie wysyłaj więc od razu 5-ciu kopii."
> "Swoim prywatnym animozjom dawaj wyraz wyłącznie w listach prywatnych. Nie
ma
> nic bardziej denerwującego i żenującego niż oglądanie grona publicznie
> wyzywających się osob."
> http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
>
> "Nie należy jednak wysyłać przez grupy Usenetowe wiadomości stricte
prywatnych,
> tzn. przeznaczonych tylko dla jednej konkretnej osoby - dla pozostałych
> użytkowników taka wiadomość jest "szumem informacyjnym". Do tego celu mamy
> prywatny e-mail."
> "Grubym naruszeniem tak "netykiety", jak i po prostu obowiązującego prawa
> (tajemnica korespondencji!) jest wysyłanie do publicznych grup treści
listów
> otrzymanych prywatnym e-mailem, bądź z zamkniętej listy dyskusyjnej,
> ograniczonej do pewnego grona osób, bez zgody nadawcy takiego listu. "
> http://www.wsp.krakow.pl/papers/netykiet.html
>
>
> W mojej skrzynce nie znalazło się zapytanie o zgodę na _publikację_ treści
> mojego listu w usenecie. Nie przypominam sobie również bym takiej
udzielała.
>
Ciebie tez przepraszam ponownie. Napisze pare slow. Tym co powiedzialas o
mnie jako matce- wywolalas ogromne poczucie winy, ktore staram sie tlumic by
przetrwac, bo nawet iz nie moglam miec wplywu na tak wczesny porod (25tc)
czuje sie winna, bo to moj babski organizm nawalil..
Konsekwencja tego moze byc niepelnosprawnosc mego dziecka- rokowania
lekarzy: intensywna rehabilitacja, ktore moze pomoze..
Przeszedl kilka infekcji, konsekwencja ostatniej bylo zapalenie opon
mozgowych i wodoglowie pozapalne- jak wiesz co to jest i czym grozi nie
pisze wiecej..
Jest mi przykro bo dotknelo to mego syna, a ja jestem bezsilna. Do czasu
Twego postu, bylam pelna nadzieji, ze i przez to przebrniemy, teraz juz nie
wiem.
Ciagle uwazam iz powinnas to napisac na forum
Jeszcze raz przepraszam Ciebie
i Wszystkich grupowiczow, ktorym sprawila przykrosc moja postawa- bronilam
sie, choc wiem ze nic mnie nie usprawiedliwia
Roma
> Marta
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2003-09-25 10:24:04

Temat: Re: do Marty
Od: "Roma" <r...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2765.00000003.3f726c27@newsgate.onet.pl...

> "Swoim prywatnym animozjom dawaj wyraz wyłącznie w listach prywatnych. Nie
ma
> nic bardziej denerwującego i żenującego niż oglądanie grona publicznie
> wyzywających się osob."

Jeszcze jedno;-) prywatne animozje.. W moim odczuciu to moja prywatnosc i
nie tylko zostala naruszona.. Wydaje mi sie iz by skorzystac z czyjegos
prywatnego adresu, na forum trzeba najpierw, choc po krotkiej wymianie zdan
uslysze: pisz na priv.
Ty tego nie zrobilas- nie znam Cie, nigdy nie rozmawialysmy. Siedzialam
sobie spokojnie przy kompie i dostaje Twoj list, w ktorym nie dosc, ze
osadzasz to jeszcze wydajesz wyrok. Wszystko we mnie wylo, po czasy nie sa
mi przychylne i trudno uspokoic niepokoj, o dziecko co do ktorego 120 dni
temu powiedziano mi iz nie wiadomo ile jeszcze dni przezyje. Przezyl, ale
nigdy nie przestane sie bac. Tutaj zbieralam sily, staralam sie byc mila..
dalam sie jednak sprowokowac Tobie- osobie, ktora o zyciu wie wszystko.
Ta wypowiedz i tak nieusparwiedliwia mego zlamania "netykiety", z cala gama
zwiazanych z tym konsekwencji.
Trafnosci w osadzaniu ludzi w przyszlosci Ci zycze i raczej bys jako
psycholog- czego domyslam sie po Twoim osadzie(mozliwie ze blednie)- w zyciu
raczej pomagala ludziom.
Roma

> http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
>
> "Nie należy jednak wysyłać przez grupy Usenetowe wiadomości stricte
prywatnych,
> tzn. przeznaczonych tylko dla jednej konkretnej osoby - dla pozostałych
> użytkowników taka wiadomość jest "szumem informacyjnym". Do tego celu mamy
> prywatny e-mail."
> "Grubym naruszeniem tak "netykiety", jak i po prostu obowiązującego prawa
> (tajemnica korespondencji!) jest wysyłanie do publicznych grup treści
listów
> otrzymanych prywatnym e-mailem, bądź z zamkniętej listy dyskusyjnej,
> ograniczonej do pewnego grona osób, bez zgody nadawcy takiego listu. "
> http://www.wsp.krakow.pl/papers/netykiet.html
>
>
> W mojej skrzynce nie znalazło się zapytanie o zgodę na _publikację_ treści
> mojego listu w usenecie. Nie przypominam sobie również bym takiej
udzielała.
>
> Marta
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2003-09-25 21:11:41

Temat: Re: zejscie z dyzurow;-((
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2765.00000003.3f726c27@newsgate.onet.pl...
> > wiem, ze nieladnie, ale dotyczylo to dyskusji na forum... i tu sie
powinno
> > znalesc..
> > Wybaczcie
> > Roma


> W mojej skrzynce nie znalazło się zapytanie o zgodę na _publikację_ treści
> mojego listu w usenecie. Nie przypominam sobie również bym takiej
udzielała.
>
> Marta


Dlatego bylem sytuacja zbulwersowany.
pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie do aptekarzy, farmaceutow
nadcisnienie
szczepionki - jakis pediatra?
Otinum - puchnie ucho ... ?
Bezdech senny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »