Witam Was,
Jeśli pozwolicie, zadam pytanie trochę z innej beczki, tematycznie jednakże
związane z zerwaniem wiązadłą krzyżowego przedniego.

Czy Centralny Szpital Kliniczny WAM ma dobre notowania odnośnie
rekonstrukcji ACL?
W 99' robiono mi tam altroskopię, gdzie rozpoznano całkowite zestarzałe
uszkodzenie ACL, uszkodzenie łąkotek bocznej i przyśrodkowej (usunięto
uszkodzone części łąkotek) oraz chondromalacje II stopnia kłykcia bocznego i
przyśrodkowej części udowej. Lekarz prowadzący stwierdził niecałe 5 lat
temu, że na razie (na tamten czas) nie ma się co zbytnio śpieszyć jeśli
chodzi o rekonstrukcje ACL, tylko poczekać i zobaczyć, jak sobie będę
radził.
Ostatnio jedank zauważam stopniowe pogorszanie stabilności kalana - po
prostu czyję się coraz mniej pewnie - zastanawiam sią zatem nad operacją.

Moje pytanie o referencje CSK WAM (a także innych) jest nie bez kozery.
Dowiadywałem się, np. w "Carolinie" taka operacja kosztuje ponad 15
tysiaków. Nie jestem w stanie wywalić tyle kasy na operacje, więc pewnie
wybiorę coś "tańszego" (zresztą co!.., należy mi się jak psu zupa; kiedy
patrzę na pasek i widzę ile kasy z mojej pensji idzie na NFZ, to szlak mnie
trafia!). Kwestia tylko aby trafić do dobrego ośrodka pod nóż jakiegoś
dobrego magikami, który doskonale wie co i jak!

Anyway... jakie są najlepsze ośrodki publiczne w W-wie (Waszym zdaniem),
które dobrze robię rekonstrukcje ACL?
Druga część pytanie (podejrzewam że znacznei trudniejsza) które ośrodki
omijać z daleka?

Czy chondromalacje II stopnia da się radę jakoś naprawić? Czy jest szansa,
abym był jeszcze aktywny sportowo np. pojeździł trochę na nartach? W chwili
obecnej mogę o tym zapomnieć :(


Pozdrawiam sedecznie..
Mariusz