Strona główna Grupy pl.sci.medycyna zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej

Grupy

Szukaj w grupach

 

zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-10 08:26:50

Temat: zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej
Od: "Dominika" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
u swojego 5,5 miesięcznego synka znaleźliśmy zgrubienie w tkance podskórnej,
prawie na środku wzgórka łonowego ok. 2 cm nad siusiakiem.
1 marca zrobiliśmy USG, którego wynik był "drobny badalny węzeł chłonny z
zatoką tłuszczową"
W połowie marca skonsultowaliśmy się z dr pediatrii, wynik "chyba tłuszczak,
proszę skonsultować u chirurga"
Dziś poszliśmy do chirurga wynik wizyty: "zrobić ponowne USG u NAS i jest to
prawdopodobnie cysta lub wodniak powrózka nasiennego raczej nie tłuszczak,
należy wyciąć"

Zgrubienie początkowo było jak groszek. Teraz rozciągnęło się i jest
wałeczkeim o dł ok 1,5 cm i grubości ok 0,5 cm. Raczej ma tendencje rosnące
niż malejące :(
Jest zupełnie nie bolesne, raczej nie można go przesunąć. Pociągając za
jąderko nie stwierdza się przesuwania tego wałeczka.

Bardzo proszę mi poradzić do kogo się udać, i z kim to dalej konsultować,
rzecz dzieje się w Krakowie.
Nie chcę operować dziecka tylko po jednej konsultacji chirurgicznej.
Zwłaszcza, że nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie co się stanie jak nie
zoperujemy, tylko że będzie wiadomo, czy zabieg miał sens po zrobieniu
badania histopatologicznego wyciętej zmiany.
Proszę Państwa o jakies sugestie,
Pozdrawiam
Dominika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-10 10:05:47

Temat: Re: zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej
Od: Piotr <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystko, co mogłaś usłyszeć, już najprawdopodobniej usłyszałaś. Nie
spodziewaj się, że ktoś Ci jednoznacznie odpowie co to jest, czym grozi
i czy masz operować dziecko, czy nie. Domyślam się, że wszyscy lekarze,
z którymi rozmawiałaś, starali się wyrazić swoją opinię w jak najlepszym
interesie dziecka. Pediatra widząc dziecko jako pierwszy, ze zmianą
wielkości groszku, wyraził opinię, która była w danym momencie
statystycznie najbardziej prawdopodobna. Chirurg, bogatszy o opinię
pediatry, wynik USG i (najważniejsze) możliwość oceny po miesiącu,
wyraził opinię statystycznie najbardziej prawdopodobną w obecnej sytuacji.

Zaakcentowałaś to, że chirurg polecił powtórzyć USG w ośrodku, w którym
pracuje. Czy mam rozumieć, że to Ci się nie spodobało? Nie powinnaś mieć
do niego o to pretensji, a wręcz przeciwnie - to dobrze o nim świadczy.
USG jest badaniem, w którym FUNDAMENTALNE znaczenie ma doświadczenie
wykonującego. Nic zatem dziwnego, że chirurg chciałby zobaczyć wynik
badania zrobionego przez osobę, do której ma zawodowe zaufanie. Tak czy
inaczej, powtórne wykonanie USG jest bezdyskusyjnie konieczne.

Nie zamierzam się jednoznacznie wypowiadać na temat operacji Twojego
dziecka, chcę tylko zauważyć, że tendencja do powiększania się zmiany
jest mocnym argumentem za operacją.

Pozdrawiam
Piotr

P.S. Nie śledzę grupy pl.soc.dzieci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-10 10:30:20

Temat: Re: zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dominika napisał:
> Bardzo proszę mi poradzić do kogo się udać, i z kim to dalej konsultować,
> rzecz dzieje się w Krakowie.
IMHO Instytut. Wiem, że tłumy są straszne, ale to przyzwoity ośrodek.
Chirurdzy, albo urolodzy. Jeśli faktycznie wchodziłby w grę wodnak
powrózka, albo w ogóle coś okołojądrowego (IMHO lokalizacja o kt. mówisz
nie jest typowa), to urolog będzie zdecydowanie właściwszy.

> Nie chcę operować dziecka tylko po jednej konsultacji chirurgicznej.
Z całym szacunkiem, to ile trzeba konsultacji przed operacją? Pięć, czy
dziesięć?

> Zwłaszcza, że nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie co się stanie jak nie
> zoperujemy, tylko że będzie wiadomo, czy zabieg miał sens po zrobieniu
> badania histopatologicznego wyciętej zmiany.
A kto Ci ma udzielić odpowiedzi, nie wiedząc z czym ma się do czynienia?!
Nie ma co gdybać. Sensowność biopsji jest - IMHO - marna, bo zmiany które
są wymienianie jako możliwe są _mało_ diagnozowalne z biopsji.

Nierzadko jest tak, że dopiero hist-pat wyjaśnia sprawę. Cała historia
którą opisujesz nie wygląda może dramatycznie groźnie, ale popatrz z innej
strony: zmiana jest powierzchowna, wiec zabieg nie będzie specjalnie
ryzykowny. Ty będziesz wiedzieć o co chodzi, a dziecko będzie (miejmy
nadzieję) wyleczone.

Reasumując, moim _prywatnym_ zdaniem, to co Ci proponowano - USG + zabieg -
jest sensowne; decyzja jednak należy do Ciebie.

Pozdrawiam
--
Krzysiek, EBP
En medicine, come en amour, il n'y a pas jamais, il n'y a pas toutjour

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-10 10:50:54

Temat: Re: zgrubienie w tkance podskórnej w okolicy łonowej
Od: "micrus" <g...@c...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e1d5tk$1ok$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> u swojego 5,5 miesięcznego synka znaleźliśmy zgrubienie w tkance
podskórnej,
> prawie na środku wzgórka łonowego ok. 2 cm nad siusiakiem.
> 1 marca zrobiliśmy USG, którego wynik był "drobny badalny węzeł chłonny z
> zatoką tłuszczową"
> W połowie marca skonsultowaliśmy się z dr pediatrii, wynik "chyba
tłuszczak,
> proszę skonsultować u chirurga"
> Dziś poszliśmy do chirurga wynik wizyty: "zrobić ponowne USG u NAS i jest
to
> prawdopodobnie cysta lub wodniak powrózka nasiennego raczej nie tłuszczak,
> należy wyciąć"
>
> Zgrubienie początkowo było jak groszek. Teraz rozciągnęło się i jest
> wałeczkeim o dł ok 1,5 cm i grubości ok 0,5 cm. Raczej ma tendencje
rosnące
> niż malejące :(
> Jest zupełnie nie bolesne, raczej nie można go przesunąć. Pociągając za
> jąderko nie stwierdza się przesuwania tego wałeczka.
>
`jesli tego potrzebujesz - skonsultuj u jakiegoś znawcy co do którego
będziesz miała przekonanie
jedno jest pewne: raczej nie zostawia się takich zgrubięc, które rosna,
jeszcze w newralgicznym miejscu
zdaje sie , że faktycznie tylko bbadanie histo-pat może być rozstrzygające
jesli to tłuszczak- to po prostu betka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jakie sa obiawy odwodnienia u dziecka 1,5 roku?
Jak leczy się infekcje wirusowe?
Zapalenie krtani
Przeszczep watroby i konsekwencje
Jedzenie na noc i duszności

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »