Data: 2003-08-10 19:59:02
Temat: Re: złe widzienie niebieskiego
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy (Dusk)" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bh5lmu$aml$1@news.onet.pl...
> Mam chyba jakiś problem ze wzrokiem, bo bardzo źle widzę ciemnoniebieskie
> napisy świecące, rozmywają się. Widzialem w niektórych samochodach chyba
> VW, że liczniki mają podświetlenie niebieskie, co dla mnei jest koszmarem,
> bo się rozmywają, chyba, że popatrzę ze odległości paru centymetrów to
> łapię kontury. Mam wrażenie, że nie moge skupic wzroku na takich literach.
> Niedawno miałem iokresowe badania u okulisty, i nic nie wszyło, wszystkie
> testy poszły doskonale.
> Astygmatyzm? Mały zez? Pamiętam, że miałem dawno temu inne badania. W tym
> teście, jak to wydedykowałęm powinienem był zobaczyć plamki zielone i
> czerwone w czterech punktach, a ja widziałem ich pięć - w jednym miejscu
> rozbiegła się plamka zielona z czerwoną. Powiedziałem, ze widzę 4 plamki -
> no bo tak by wynikało z praw symetrii. Chyba ukryłem niewielkiego zeza,
> który już zresztą minął.
> Co do tego ma widzenie niebiekiego?
> Jerzy
Przejdz sie do okulisty i zrob badanie na widzenie barw - test Ishihara,
ostrosc wzroku i synoptofor na kat zeza i widzenie przestrzenne.
casus
|