Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pocalunek mezatki

Grupy

Szukaj w grupach

 

pocalunek mezatki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2006-07-31 18:13:54

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:ealeli$s7h$1@news.onet.pl...


> Nie może.

Może. I co zrobisz, jak się nagle fakt teorii przeciwstawił? Sorry, żony
spytałem zanim tom napisał ;o>

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2006-07-31 18:19:12

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> szukaj wiadomości tego autora

Quasi w news:ealdrr$cft$1@amigo.idg.com.pl napisał(a):
>
> gdybym zobaczyl kobiete, ktora lize sie z kim popadnie,

"umyslnie zastosowana metaforyczna, dowcipna przesadnia."?

Ponownie - ta Twoja przesadnia nie przynosi dobrego. Gdybym zobaczył kobietę
liżącą się z kim popadnie pomyślałbym tak jak Ty. Zapewne goha również tak
pomyśli. Ale my nie piszemy tutaj o lizaniu się. Pamiętaj o tym. Jest jednak
spora różnica pomiędzy jednym i drugim. Jeżeli Twoim zdaniem jej nie ma to i
tak bez różnicy jakiego słownictwa używasz. W takim razie mam prośbę abyś
przyjął słownictwo tych dyskutantów, dla których jednak jakaś różnica jest.
No chyba, że jednak czujesz tę różnicę i obawiasz się, że poprzez używanie
określeń o delikatniejszym wydźwięku Twoja argumentacja nie będzie
przekonywująca.



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2006-07-31 18:25:02

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4<b...@p...onet.pl>
news:ealh8o$46v$1@news.onet.pl

> Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
> news:ealeli$s7h$1@news.onet.pl...
>
>
> > Nie może.
>
> Może. I co zrobisz, jak się nagle fakt teorii przeciwstawił? Sorry,
> żony spytałem zanim tom napisał ;o>

Bazileo-
w kręgach, w których się obracam, takie fakty nie istnieją.
Przy powitaniu/pożegnaniu męsko-damskim może się pojawić przytulenie,
serdeczny uścisk, przytknięcie policzka do policzka i/albo pocałunek w
policzek i/albo pogłaskanie ramienia, tudzież miła uszom mowa artykułowana,
ale nie usta-usta.
Ale Wy się tam gołąbki cmokajcie, mnie to balkon :)

Paff
--
Condoleeza: the woman who can't say 'ceasefire'



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2006-07-31 18:28:26

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Greg napisał(a):

>> Nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Zwykla chcica, pozadanie, "ochota na
>> chwile szalenstwa" i inne stany motywujace do przygodnego romansu to
>> tez emocje, tez emocjonalne zaangazowanie.

> Zwykłą chcicę można zaspokoić przygodnym jednorazowym rypankiem. Romans to
> jeszcze inksza inkszość.

Nie wazne. Mi chodzilo o jedno i drugie.

> Cmoknięcie nie oznacza, że ma się ochotę na romans.

Nie musi ale moze. Moze sugerowac temu drugiemu ze jest bliski, ze sie
ma ochote, ze dotykanie go sprawia przyjemnosc, ze milion innych rzeczy...

> Są kobiety, które
> cmokają się jeszcze chętniej z koleżankami i nie ma to podtekstu
> seksualnego.

Z kolezankami to zupelnie co innego.

Podobnie jak nie ma go w kontaktach rodzica z dzieckiem

To tez co innego.


(...)


>> I to emocje na monitorowaniu ktorych facetom najbardziej
>> zalezy***.

> Takie rzeczy się czuje. (ciach)

Naiwna utopia.


>>> Twoim zdaniem go dewaluuje.
>> Oczywiscie.

> To jednak nie wpływa na to jak ona wartościowuje pocałunki.

Ale tu nie chodzi o jej wartosciowanie pocalunku, lecz o wartosc
pocalunku jako wskaznika emocjonalnego zaangazowania kobiety do
mezczyzny w oczach jej partnera.


>> Nie - umyslnie zastosowana metaforyczna, dowcipna przesadnia.

> OK - nieuzasadniona "przesadnia".

Moje przesadnie zawsze sa uzasadnione...


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2006-07-31 18:37:44

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ealdrr$cft$1@amigo.idg.com.pl...
> goha napisał(a):
> >> (...) Oczywiscie, mozesz sie obrazac na rzeczywistosc, pomstowac
> >> piastkami na to, jacy ludkowie sa glupi i jak Cie nierozumieja
>
> > nie obrażam się na rzeczywistość
>
> Akurat. Jeszcze niedawno obrazalas sie na to, ze zazdrosna natura
> mezczyzn prowadzi do traktowania kobiet jako swojej "wlasnosci". I
> chcesz przeciwko temu protestowac frywolnym zachowaniem.

całus z kolegą nie jest formą protestu przeciwko traktowaniu kobiet jak
własność, tylko z męskiego punktu widzenia owy całus stał sie prawem do
takiego właśnie traktowania

>
> > i nie powiedziałam że ktoś kto mnie nie
> > rozumie jest głupi.
>
> Nie napisalem tego. Uzylem *koniunkcji*, nie *implikacji*.


może tak się poczułeś



>
> > Nigdy nie miałam konfliktów z ludźmi ani z kobietami ani
> > z mężczyznami.
>
> Toz sama piszesz o konflikcie z mezem, nie?


w małżeństwie zdażają sie konflikty ale są one inne niż w relacjach między
ludźmi

>
> > Szukałam odpowiedzi a znalazłam hamstwo.
>
> Moze chamstwo tez znalazlas (jesli z mojej strony, to przepraszam), ale
> to nie znaczy, ze nie znalazlas odpowiedzi. Chyba, ze za "odpowiedz"
> uznajesz tylko i wylacznie poparcie Twojej z gory zalozonej tezy i
> poklepanie Cie po plecach?
>


Ja właściwie nie szukałam odpowiedzi, tylko opini obiektywnych i
kulturalnych ludzi do których Ty nie należysz


> > Masz mnie za szmatę?
>
> Sama napisalas:
> > Nie znasz mnie, więc nie wiesz jaka jestem

ale z góry oceniłeś, myślą, że na temat kobiet to nie masz dobrego
zdania-pewnie sprawiły Ci wiele przykrośći

>
> Ale powiem tyle - gdybym zobaczyl kobiete, ktora lize
> sie z kim popadnie, uznalbym to za objaw mniejszego lub wiekszego
> zeszmacenia (co nie oznacza, ze mam cos przeciwko szmatom).
>


wiesz co ręce mi opadają, wielokrotnie widać na ulicy liżące się pary i jest
to widok dla mnie nie do przyjęcia, ale nie o tym mieliście się wypowiadać


niepozdrawiam goha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2006-07-31 18:47:38

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

goha<m...@b...pl>
news:ealitu$9lc$1@news.onet.pl

[...]
> > Bazileo-
> > w kręgach, w których się obracam, takie fakty nie istnieją.
>
> istnieją tylko nie zwracasz uwagi

Gośka?! ;D

> > Przy powitaniu/pożegnaniu męsko-damskim może się pojawić
> > przytulenie, serdeczny uścisk, przytknięcie policzka do policzka
> > i/albo pocałunek w policzek i/albo pogłaskanie ramienia, tudzież
> > miła uszom mowa artykułowana, ale nie usta-usta.
>
> tez się z tym spotkałam, ale przważnie u facetów nieco podpitych

Niezłe, niezłe :)

Paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2006-07-31 18:49:37

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał w wiadomości
news:ealg75$rm$1@news.onet.pl...
> goha w news:ealega$rr7$1@news.onet.pl napisał(a):
> >
> > Czy mężczyzna,mąż nie moze calowac w usta kobiety,koleżanki?
>
> Dlaczego mnie o to pytasz? Ja dopuszczam podobne sytuacje, chociaż
osobiście
> ich unikam ponieważ czuję się wtedy dość niezręcznie.
> Jeżeli jedna ze stron traktuje cmoknięcie jako coś zupełnie naturalnego,
to
> aby zasiać wątpliwości w związku ogólnie musiałoby się coś złego dziać.
> Zakładam, że partnerka potrafiłaby mnie przekonać do tego, że jestem
jednak
> tym najważniejszym ;-)
>
>
> pozdrawiam
> Greg
>
chciałam odwrócić role i pisząc nie zauważyłam że źle skierowałam pytanie,
oczywiście pytanie jest do wszystkich ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2006-07-31 18:50:42

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

goha napisał(a):

>> Jeszcze niedawno obrazalas sie na to, ze zazdrosna natura
>> mezczyzn prowadzi do traktowania kobiet jako swojej "wlasnosci". I
>> chcesz przeciwko temu protestowac frywolnym zachowaniem.

> całus z kolegą nie jest formą protestu przeciwko traktowaniu kobiet jak
> własność,

Calus z kolega nie, ale calus z kolega *wbrew woli meza* juz jest.

> tylko z męskiego punktu widzenia owy całus stał sie prawem do
> takiego właśnie traktowania

Nie rozumiem.

>>> i nie powiedziałam że ktoś kto mnie nie
>>> rozumie jest głupi.
>> Nie napisalem tego. Uzylem *koniunkcji*, nie *implikacji*.

> może tak się poczułeś

"Tak" czyli jak?


>>> Nigdy nie miałam konfliktów z ludźmi ani z kobietami ani
>>> z mężczyznami.
>> Toz sama piszesz o konflikcie z mezem, nie?

> w małżeństwie zdażają sie konflikty ale są one inne niż w relacjach między
> ludźmi

Malzonkowie to nie ludzi? ;->


>>> Szukałam odpowiedzi a znalazłam hamstwo.
>> Moze chamstwo tez znalazlas (jesli z mojej strony, to przepraszam), ale
>> to nie znaczy, ze nie znalazlas odpowiedzi. Chyba, ze za "odpowiedz"
>> uznajesz tylko i wylacznie poparcie Twojej z gory zalozonej tezy i
>> poklepanie Cie po plecach?

> Ja właściwie nie szukałam odpowiedzi,

To sie zdecyduj wreszcie.

> tylko opini obiektywnych i

Po pierwsze - "obiektywan opinia" to oksymoron, jak "sucha woda".

Po drugie - opinia wyrazona w odpowiedzi na pytanie tez jest odpowiedzia.

> kulturalnych ludzi do których Ty nie należysz

Co do kultury to sie nie wypowiadam, mozesz miec swoje zdanie. Ale co
mojemu obiektywizmowi wyrazanemu podczas analizy rzeczywistosci masz do
zarzucenia? Znowu - "obiektywny wtedy i tylko wtedy gdy zgodny z moim
pogladem"? ;->

To po co w ogole przyszlas na te grupe, skoro z zasady oddajesz kal i
mocz na opinie inne od Twoich, uwazasz je za "nieobiektywne" i
"niekulturalne"?


>>> Masz mnie za szmatę?
>> Sama napisalas:
>>> Nie znasz mnie, więc nie wiesz jaka jestem

> ale z góry oceniłeś,

Co niby "z gory ocenilem"??? Gdzie?

> myślą, że na temat kobiet to nie masz dobrego
> zdania

Ja o ludziach w ogolnosci nie mam dobrego zdania, bez wzgledu na ich
plec. Ale suma sumarum - z powodow czysto estetyczno-emocjonalnych
kobiety cenie znaaacznie bardziej niz mezczyzn. Tak wiec - nie trafilas.

> -pewnie sprawiły Ci wiele przykrośći

Nie. Krzywdy, ktore zaznaje od ludzi nie wliczam na ich konto, lecz
najwyzej na wlasne... Nie jestem ani odrobine msciwy.

>> Ale powiem tyle - gdybym zobaczyl kobiete, ktora lize
>> sie z kim popadnie, uznalbym to za objaw mniejszego lub wiekszego
>> zeszmacenia (co nie oznacza, ze mam cos przeciwko szmatom).

> wiesz co ręce mi opadają,

Dlaczego?

> wielokrotnie widać na ulicy liżące się pary i jest
> to widok dla mnie nie do przyjęcia, ale nie o tym mieliście się wypowiadać

Piszac "lize sie z kim popadnie" mialem na mysli to Twoje calowanie w
usta ze znajomymi. Kapuj Ty troche!


pozdrawiam
Quasi

--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2006-07-31 18:58:52

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:ealhtu$67r$1@news.onet.pl...
> bazyli4<b...@p...onet.pl>
> news:ealh8o$46v$1@news.onet.pl
>
> > Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
> > news:ealeli$s7h$1@news.onet.pl...
> >
> >
> > > Nie może.
> >
> > Może. I co zrobisz, jak się nagle fakt teorii przeciwstawił? Sorry,
> > żony spytałem zanim tom napisał ;o>
>
> Bazileo-
> w kręgach, w których się obracam, takie fakty nie istnieją.

istnieją tylko nie zwracasz uwagi

> Przy powitaniu/pożegnaniu męsko-damskim może się pojawić przytulenie,
> serdeczny uścisk, przytknięcie policzka do policzka i/albo pocałunek w
> policzek i/albo pogłaskanie ramienia, tudzież miła uszom mowa
artykułowana,
> ale nie usta-usta.

tez się z tym spotkałam, ale przważnie u facetów nieco podpitych


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2006-07-31 19:13:52

Temat: Re: zmiana stron?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:ealhtu$67r$1@news.onet.pl...



> Bazileo-
> w kręgach, w których się obracam, takie fakty nie istnieją.

Fakt istnieje niezaleznie od tego, czy istnieje on na Twoim czy też na
moim terenie.


> Przy powitaniu/pożegnaniu męsko-damskim może się pojawić przytulenie,
> serdeczny uścisk, przytknięcie policzka do policzka i/albo pocałunek w
> policzek i/albo pogłaskanie ramienia, tudzież miła uszom mowa
artykułowana,
> ale nie usta-usta.
> Ale Wy się tam gołąbki cmokajcie, mnie to balkon :)

:)

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wątły umysł
Jako członek pl.sci.psychologia :)
Zycie i smierc
relatywizm a dogmatyzm
Jaka ksiazka z dziedziny psychologii religii?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »