« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-08 05:59:32
Temat: zmysł słuchu i marnowanie pieniędzy "W jaki sposób słuch może stać się przyczyną trwonienia pieniędzy? Tak, jak
to jest w przypadku wzroku, telewizja jest jednym z głównych środków, dzięki
któremu reklamujący przekonują słuchaczy, by kupowali ich towary. Są one
zachwalane w programach komercyjnych. Prezenter opisuje najnowsze,
oszczędzające czas urządzenie, najnowszy model komputera, wycieczkę do
jakiegoś odległego, egzotycznego raju, obiecując krótkotrwałą ucieczkę od
stresu życia codziennego i mnóstwo innych atrakcji, które naprzykrzają się w
telewizji uszom potencjalnych klientów. Dodajmy do tego radio włączone w
samochodzie, kiedy jedziemy do pracy, załatwiamy sprawunki, podwozimy dzieci
do szkoły lub na zajęcia pozaszkolne i wszystkie inne codiznne przejażdżki,
a otrzymamy dodatkowe okazje, które dostarczają ludziom od reklamy jeszcze
jednej okazji nakłaniania kierowców i ich pasażerów do kupowania tego, co
tak radośnie zachwalają spikerzy najbardziej przekonującym tonem.
Obecnie ludzie od reklamy korzystają nawet z prywatnych linii
telefonicznych. Sprzedawcy robią, co mogą, by nakłonić konsumentów do
kupienia subskrypcji jakiegoś magazynu, udziałów jakiegoś towarzysztwa, do
wysłania zamówienia na jakiś wspaniały nowy produkt czy do zainwestowania w
jakieś przedsięwzięcie czy artykuł. W ej metodzie reklamowania dodatkową
przewagą jest osobisty kontakt, któy stosowano od wieków do hipnotyzowania
uległych osób, by wypełniały słowne nakazy osoby dominującej, w tym
przypadku sprzedawcy, którego bardzo dobrze przeszkolono w sztuce perswazji.
W tym zjawisku interesujący jest fakt, że tego typu telefony zdarzają się
niezmieniie w czasie popłudniowego posiłku, gdy przypuszczalnie ktoś dorosły
jest już w domu.
Istnieje jeszcze jedna forma reklamy - słowna, która ma miejsce wtedy, gdy
ludzie raczą każdego, kto chce słuchać, długą listą swych najnowszych
nabytków. Zarażeni tym entuzjazmem słuchacze odczuwają czasami zawiść,
zazdrość lub chęć współzawodnictwa i pragną też posiadać to co właśnie
oglądają i co sprzedawca lub ktoś inny z zachwytem opisuje. Czasami ktoś
opowiada o nowym przedsięwzięciu, które zapewnia duży zysk; ci, którzy tego
słuchają są poruszeni perspektywą zdobcia dużej sumy pieniędzy, którą znów
będę mogli wydać i czasami decyzują się w to zainwestować. Oto zaledwie
kilka z wielu sposobów, jakimi zmysł słuchu może zwodzić ludzi, by wydawali
pieniądze, jeśli nei skorzystają ze swojej umiejętności rozróżniania i nie
zdecydują sami, czy rzeczywiście potrzebują oferowane produkty czy też nie."
("Jak poskromić małpi umysł", Phyllis Krystal, Dom Wydawniczy Limbus)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-06-08 08:41:28
Temat: Re: zmysł słuchu i marnowanie pieniędzyR.A.M. napisał(a):
(ciach)
Spieprzaj z łaski swojej.
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-11 12:02:51
Temat: Re: zmysł słuchu i marnowanie pieniędzy"Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał
> Spieprzaj z łaski swojej.
Czy oprócz KF'a nie ma na tego pomyleńca innego sposobu?
Też mnie już zaczyna wqrwiać.
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-11 15:44:21
Temat: Re: zmysł słuchu i marnowanie pieniędzyNixe <n...@f...peel> napisał(a):
> Czy oprócz KF'a nie ma na tego pomyleńca innego sposobu?
> Też mnie już zaczyna wqrwiać.
Eeeee... A ja cieszę się, że on się produkuje.
Dzięki niemu, choć nikt na grupie nie pisze, nie zamkną nam jej :)
pozdr
Monika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |