| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-01 10:13:39
Temat: samobójstwo "Nikt nie ma prawa skracać sobie samemu życia, ponieważ nie jest jego panem
i właścicielem, lecz tylko zarządcą. Panem i Dawcą życia jest jedynie Bóg,
który dając człowiekowi życie, obdarzył go miłością. Sta samobójstwo jest
przede wszystkim obrazą Jego miłości, brakiem wieray i zaufania do Niego. Po
wtóre samobójstwo przeczy dobrze pojętej miłości własnej, która z natury
rzeczy dąży do zachowania i przedłużenia swego istnienia. Wreszcie
samobójstwo jest również głęboką zniewagą miłości bliźniego, ponieważ w
nieuzasadniony sposób zrwya więzi ze społecznością rodzinną, narodową i
ludzką, wobec których każdy człowiek podejmuje jakieś zaobowiązania już z
chwilą przyjścia na świat.
Nic nie może usprawiedliwiać samobójstwa; ani ciężki życie, strach przed
nieznanym, obawa przed cierpieniem lub torturami mogą tylko zmniejszyć
odpowiedzialność za ten desperacki krok na równi z baurzeniami psychicznymi.
Tym badziej godne potępienia jest samobójstwo dla wykazania swej racji lub
"dania przykładu", ponieważ łączy się nadto ze zgorszeniem. Wszyscy zaś
współdziałający w samobójstwie przez namawianie, czynną pomoc lub akceptację
i milczenie są tak samo winni jak samobójca.
Kościół modli się za samobójców, ponieważ wierzy, że Bóg w swej niepojętej
miłości potrafi w sobie wiadomy sposób dporowadzić do zbawienia tych
wszystkich, którzy targnęli się na swe życie."
("Katechizm dla dorosłych")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |