Strona główna Grupy pl.sci.psychologia znaczenie wzrostu

Grupy

Szukaj w grupach

 

znaczenie wzrostu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-02-15 13:03:36

Temat: znaczenie wzrostu
Od: "ks" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Drodzy Przyjaciele!

Proszę o zdanie na następujące pytanie:

Jakie znaczenie (Waszym zdaniem) ma wzrost partnera?
Czy to że dziewczyna jest o około 3cm wyższa od chłopaka może stanowić jakiś
problem?

Niedawno poznałem dziewczynę której przeszkadza to że jestem niższy od niej
(ja mam jakieś 173 cm).
Mi jej wzrost prawie nie przeszkadza.
Czy warto starać się dalej. Co może być dalej, czy wzrost może przestać być
dla niej problemem, czy wręcz przeciwnie.

Proszę o poważne wypowiedzi.

K.S.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-02-15 20:19:07

Temat: Re:znaczenie wzrostu
Od: a...@w...pl (aga@wp) szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli dziewczynie przeszkadzało twoje minus 3 cm wzrostu w stosunku do
niej, to nie z tobą jest coś nie tak, lecz z nią.
Jeżeli przeszkadzają jej takie pierdoły, to nie warto sobie nią zawracać
głowy.

Haga

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-15 20:21:18

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

KS//Kayu napisał:

<ciach>
> Jakie znaczenie (Waszym zdaniem) ma wzrost partnera?
> Czy to że dziewczyna jest o około 3cm wyższa od chłopaka może stanowić jakiś
> problem?
>
> Niedawno poznałem dziewczynę której przeszkadza to że jestem niższy od niej
> (ja mam jakieś 173 cm).
> Mi jej wzrost prawie nie przeszkadza.
> Czy warto starać się dalej. Co może być dalej, czy wzrost może przestać być
> dla niej problemem, czy wręcz przeciwnie.
<ciach>
> K.S.

Mam tyle samo wzrostu co Ty, wiec poczuwam sie do napisania czegos "w imieniu"
Niewysokich, którzy potencjalnie moga miec problemy wzrostowe z kobietami,
chociaz nigdy dokladnie takiego samego problemu jak Ty nie mialem.

Nigdy nie bylem w dluzszym zwiazku z kobieta wyzsza od siebie [co najwyzej
równego wzrostu], ale kiedys romansowalem z dziewczyna wyzsza o te 2-3 cm.

Jej to nie przeszkadzalo [i z tego, co wiem od swoich kolezanek i znajomych -
zrobilem wtedy maly research :-) - przynajmniej na poziomie deklaracji, zwykle
kobietom to raczej nie przeszkadza: "nie to sie liczy bla bla bla"],

ale niestety przeszkadzalo to mnie.

Nie to, ze chcialem wyraznie górowac fizycznie [na co i tak nie bylo szans, bo
macho ze mnie zaden], ale obawiam sie w takich relacjach pewnej dozy
poblazliwosci ze strony kobiety, lekkiego skrzywienia w strone traktowania
nizszego mezczyzny troche niepowaznie. Z drugiej strony kobiety nie musza sie
pewnie w takich zwiazkach obawiac przemocy fizycznej (albo mniej), co jest
dobre, ale ta (wyimaginowana?) sklonnosc do poblazliwosci odstrecza mnie od
kobiet wyzszych. Aha, jeszcze zauwazylem ciekawa rzecz - nie pamietam, zeby
jakakolwiek kobieta naprawde wysoka wydawala mi sie kiedykolwiek atrakcyjna
seksualnie - oczywiscie seks to nie wszystko, ale seks to nie jest nic nie
znaczacy szczegól. Chyba traktuje je jak nieco inny gatunek :-))

Anyway, roznicy wzrostu nie mozna nawet teoretycznie zmienic (jak przynajmniej
w pewnym stopniu niedopasowania psychicznego), wiec jesli ja uwiera juz teraz,
to nie wiem, czy moze ja przestac uwierac kiedykolwiek, ale czekam na inne
opinie i doswiadczenia. Mnie to tez ciekawi.

Pozdrawiam

Paw.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-15 21:15:42

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2c04.00000001.3a8c3a3d@newsgate.onet.pl...

> Anyway, roznicy wzrostu nie mozna nawet teoretycznie zmienic (jak
przynajmniej
> w pewnym stopniu niedopasowania psychicznego), wiec jesli ja uwiera juz
teraz,
> to nie wiem, czy moze ja przestac uwierac kiedykolwiek, ale czekam na inne
> opinie i doswiadczenia. Mnie to tez ciekawi.
>
Znam kilka takich par i nie ma zadnej reguly.
Mialam kolege, ktorego wrecz pociagaly kobiety wyzsze od niego,
jednak ozenil sie z rowna wzrostem.
Zawsze bedzie przeszkadzac kobiecie to, ze musi ZAWSZE chodzic
w butach na niskim obcasie:)), moze tez nalegac na partnera
by to on nosil buty na jak najwyzszej podeszwie.
Zwlaszcza w upaly to duza niewygoda.

Eva



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 07:34:55

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Eva" <e...@p...onet.pl> writes:

[...]
> Zawsze bedzie przeszkadzac kobiecie to, ze musi ZAWSZE chodzic
> w butach na niskim obcasie:)), moze tez nalegac na partnera

A kto ja zmusza? Nie czasem ona sama siebie?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 08:03:58

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: "Mary" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ks" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:96h9mb$ql9$1@news.tpi.pl...
> Drodzy Przyjaciele!
>
> Proszę o zdanie na następujące pytanie:
>
> Jakie znaczenie (Waszym zdaniem) ma wzrost partnera?
> Czy to że dziewczyna jest o około 3cm wyższa od chłopaka może stanowić
jakiś
> problem?
>
Uwierz mi, że 3 cm to naprawde nie jest problem. Mysle, ze jest to
dziewczyna zwracajaca zbyt duza uwage na otoczenie (kto cos powie itp.). Ja
tez kiedys taka bylam i przy moim wysokim (178 cm ) wzroscie tez robilam
problemy. Ale tak juz jest utarte, ze to chlopak musi byc wyzszy, ale 3 cm
to naprawde jest niewiele.

Pozdrawaim
Marysia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 08:49:21

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zawsze bedzie przeszkadzac kobiecie to, ze musi ZAWSZE chodzic
> w butach na niskim obcasie:)), moze tez nalegac na partnera
> by to on nosil buty na jak najwyzszej podeszwie.

A skad! Ja jestem wysoka i uwielbiam wysokie obcasy. I tak tez chodze. I
zapewniam cie, ze nikomu to nie przeszkadza. Owszem, b. pociagajace jest w
facetach, jesli czyms goruja, ale, naprawde, nie musi to byc wzrost ;)))!
ajtne=joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 08:49:59

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m28zn7dqsg.fsf@pierdol.ninka.net...
> > Zawsze bedzie przeszkadzac kobiecie to, ze musi ZAWSZE chodzic
> > w butach na niskim obcasie:)), moze tez nalegac na partnera
>
> A kto ja zmusza? Nie czasem ona sama siebie?
> --

Tak, "czasem" ona sama;) - znam te sprawy z obserwacji, nie z autopsji:),
i widze, ze same kobiety czuja sie glupio z nizszymi facetami
i to niezaleznie od uczuc, jakimi ich darza.
Wiekszosc kobiet nie chce w gruncie rzeczy byc "mamuska"
dla swojego faceta, a to niestety "na oko" tak wyglada.
Wysoki obcas zwlaszcza w sytuacjach "wyjsciowych",
jest dla mlodej kobiety czyms calkiem nieodzownym
(bajka o kopciuszku?:)) ).
Bylam swiadkiem sytuacji, gdy mloda i kochajaca kobietka
wrecz kazala swojemu wybrankowi zakladac przy 40st upale
ciezkie buty na wysokiej podeszwie.
W sytacjach "horyzontalnych" sprawa wzrostu jest zapewne
bez znaczenia, chociaz...;)
Eva



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 09:20:16

Temat: Re: znaczenie wzrostu
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eva <e...@p...onet.pl> wrote:

>> A kto ja zmusza? Nie czasem ona sama siebie?

> Tak, "czasem" ona sama;) - znam te sprawy z obserwacji, nie z autopsji:),
> i widze, ze same kobiety czuja sie glupio z nizszymi facetami
> i to niezaleznie od uczuc, jakimi ich darza.
> Wiekszosc kobiet nie chce w gruncie rzeczy byc "mamuska"
> dla swojego faceta, a to niestety "na oko" tak wyglada.

Nie zgadzam sie z Toba, sama jestem z facetem, ktory ma tyle samo wzrostu
co ja (po 173) i jakos nosze buty na wysokim obcasie i zadnemu z nas to nie
przeszkadza, nie ogladamy sie na to co sobie ludzi mowia... chociaz zdarzaly
sie na poczatku naszego zwiazku (9 lat temu) zlosliwe docinki.
To wlasnie jak wloze czasem buty na niskim obcasie, to moj mis sie smieje,
ze mu jakos dziwnie:-))))

Pozdrawiam,
megi
--
Malgorzata Lesner
b...@r...mif.pg.gda.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-16 09:21:00

Temat: Re:znaczenie wzrostu-doswiadczenia kobiety 165 cm
Od: a...@w...pl (aga@wp) szukaj wiadomości tego autora

Mam 165 cm wzrostu. Dla mnie to wzrost optymalny. Nie muszę skracać
kupionych spodni, bo jest to wzrost standardowy, przynajmniej w Polsce.
Widać dawno nie robili pomiarów. Leniwi ci statystycy, co?

Dla mnie wzrost faceta to sprawa mało istototna na tyle, że gotowa byłam
umówić się z gościem, który jest ode mnie o głowę niższy. Zastanawiasz się
dlaczego używam czasu przeszłego. Ano gostek odpadł z powodu jego okropnego
sposobu traktowania mnie jako potencjalną stronę w ewentualnym związku.
Kiedy powiedzaiałam mu ostateczne "nie", ani przez chwilę nie kierowałam się
tą różnicą wzrostu.
Moja kumpelka uważa, że wysocy mężczyźni są lepsi od niskich i średnich, a
według niej 173 cm to wzrost średni. Ona jest bardzo wysoka, więc trzeba jej
wybaczyć ten szowinizm. Moja tolerancja wynika pewnie z tego, że sama jestem
raczej średnia. Ale wróćmy do mojej kumpeli. Jakie przytacza argumenty?
Uważą ona, że niski facet zachowuje się jak mały pies. Jest agresywny, ma
sklonności do wszczynania bójek i awantur, po to żeby zaznaczyć swą obecność
w goszczu wysokich mężczyzn. Dlatego według niej warto się interesować
jedynie wysokimi, bo to zdrowiej dla związku, bezpieczniej (bo facet nie
wszczyna bójek) no i koronny argumnet: bo to lepiej wygląda.No, ale
koleżanko, jak wygląda kobieta 150 z facetem 198..., a nie daj Boże
odwrotnie......

Co wy na to.....?

Haga

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

andragogika
kontakt z psychologiem
J.Strelau "Psychologia"podrecznik akademicki tom II -potrzebna pomoc!
Re: Mowa obcymi jezykami
człowiek&komputer

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »