Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zona zdradza ??

Grupy

Szukaj w grupach

 

zona zdradza ??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 159


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2002-11-05 08:14:09

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> i tu jeden z grupowiczów powiedziałby:-))) wejść do łóżka z nie TŻ
to nie
> zdrada :-)))

Sandra - jestem zaszczycony ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2002-11-05 08:19:33

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Z tym, że we mnie nie ma
> zazdrości,

Nie uważasz że ta Twoja cecha daje Ci szczęście (nawet gdy TŻ daleko)
a Wam trwałość związku?

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2002-11-05 08:25:43

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aq6om7$trq$1@absinth.dialog.net.pl...


> bykaniu ?

Oczywiscie ze -bzykaniu :-)


> wkurzyłabyś sie i co dalej?

Powiedzialabym ze sobie nie zycze i wywalilabym moje warunki.Kazdy zwiazek
powinien istniec na pewnych warunkach.Jemu sie nie podoba to mnie tamto
,powinnismy isc na kompromis.
I tak to u nas jest.Ustalilam z TZ co nas nawzajem wkurza i dostosowalismy
sie do siebie.Ja wyrzeklam sie tego,on tamtego i nie jest to koniec
swiata.Nie chce go ranic ani robic mu przykrosci bo bo kocham i to on jest
dla mnie wazniejszy niz jakiestam imprezki z kumplami.
Jezli bylby bardzo oporny to niestety ale robilabym mu na zlosc.Wiem czym
moge go zranic.Jezeli on wkurzalby mnie lazac na impry z panienkami to ja
wkurzalabymgo w inny sposob .To dziecinada ale niestety czeso dziala.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2002-11-05 08:32:20

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:28011-1036483866@213.17.138.62...

> Do ponoszenia wspólnie kosztów (utrzymania i sprawy rozwodowej)

A ja myslalam ze do wiernosc,ale naiwna jestem....

> Powinien - ale nie dlatego że drógi z partnerów mu tego zabrania,
> sprawdza i kontroluje, a jak coś nie jest po jego myśli to "robi
> oborę".

Tu masz racje.Zadymy nic tu nie pomoga,tylko szczera rozmowa.Mysle ze dwoje
doroslych ludzi potrafi sie dogadac i ustalic co robic aby w zwiazku dobrze
sie dzialo :-)

> Tak ale wkurzyła byś się że nie zabrał Ciebie a nie dlatego że poszedł
> z inną - chyba że się mylę.

Oczywiscie , dlatego ze nie zabral mnie.
Moze jak jakas dzwina jestem ale wole bawic sie Tz niz z kumplami.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2002-11-05 08:42:43

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> napisał w
wiadomości news:aq7u00$e9k$1@korweta.task.gda.pl...

> Wspólczuje tej kobiecie... no ale sama chciala, mogła sie
za maz
> nie wybierac...

Jemu też można współczuć, że nie potrafi się cieszyć z jej
powrotu, tak, jak ja to rozumiem, zresztą kto wie. Może to
równoległe uczucia.
Sokrates



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2002-11-05 08:48:16

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:29216-1036484311@213.17.138.62...

> Nie uważasz że ta Twoja cecha daje Ci szczęście (nawet gdy
TŻ daleko)
> a Wam trwałość związku?

Ja widzę to raczej z odwrotnej strony, tzn. taką mam żonę,
że zazdrość jest zbyteczna. Mamy takie nasze "pewniki" i tym
najbardziej wspólnym jest właśnie wierność. Moja żona może
się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego tylko nie
zdrady i wzajemnie. Niedawno o tym właśnie sobie
rozmawialiśmy. To nasz największy pewnik, więc moje
szczęście zależy bardziej od niej, niż od mojego
usposobienia.
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2002-11-05 08:56:15

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Do ponoszenia wspólnie kosztów (utrzymania i sprawy rozwodowej)
>
> A ja myslalam ze do wiernosc,ale naiwna jestem....
>
Wierność jest cechą a nie obowiązkiem!!!

[ciach]

> > Tak ale wkurzyła byś się że nie zabrał Ciebie a nie dlatego że
poszedł
> > z inną - chyba że się mylę.
>
> Oczywiscie , dlatego ze nie zabral mnie.

No właśnie - osoba dojrzała (i kochająca) zwraca uwagę na stosunek TŻ
do niej. Osoba zazdrosna na stosunek TŻ do innych.


Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2002-11-05 09:02:40

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "kolorowa" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

tymczasem ona jezdzi ciagle z tym samym facetem z pracy,
> ktorego ja nie znam i nikt nie wie co robią i gdzie byli (zona mowi ze na
> diskotece, ale ....)a na dodatek facet ma tak samo na imie jak ja, jest
> dokładnie w moim wieku i jest wolny....

Czy mam rozumieć, że gdyby ten pan był żonaty, dziesięć lat starszy i miał
inaczej na imię, to wszystko byłoby w porządku?;-))) Czy może lepiej, gdyby
żona jeździła codziennie z kimś innym?;-)))
No i jeszcze powinna się umawiać z Waszymi wspólnymi znajomymi, żeby
wiedziała, gdzie jej wolno pojechać;-)))

A może po prostu żona zorientowała się, że został jej tylko miesiąc, żeby
się trochę pobawić, bo jak wróci do domu, to mąż domator zabaw wszelkich
zakaże i będzie kazał się dostosować.
--
Małgosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2002-11-05 09:15:46

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"aw" <w...@g...pl> wrote in message news:aq3hci$gqt$1@news2.tpi.pl...
> Co mam zrobic ??? Czy ona mnie zdradza ??? Ciagle o tym mysle...........

Do niczego nie dojdziesz podejrzeniami.
Musisz jej ufac - inaczej wasz zwiazek zacznie sie walic.
Powsciagnij emocje i spokojnie zaczekaj te 4 tygodnie.
Mysle, ze obydwoje nie do konca zdawaliscie sobie sprawe z tego co to
rozlaka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2002-11-05 11:31:14

Temat: Re: zona zdradza ??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> Nie szukaj dziury w całym ! Mam na myśli prawo moralne...........
>
A co to jest? Słyszałem o moralności (ponoć nawet mam - zwichniętą
;-))) ) ale o Prawie Moralnym słyszałem jedynie w zwrotach
idi(ma/ty)cznych "On ma Moralne Prawo" "On nie ma Moralnego Prawa".
Zazwyczaj kojarzy mi się to z demagogami!!! (ale moje doświadczenia są
dość wiekowe)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pooglądaj...oceń...zak up...
test
Wspaniala Encyklopedia Katolicka
dlaczego sie psuje?
kto to jest TZ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »