> A ja słyszałam, czy czytałam, że cykle się synchronizują, z powodu
> konkurencji... Dzieje się tak, aby każada kobieta była równie atrakcyjna
dla
> mężczyzn, bo zmienia się t w cyklu i by w tym samay momencie miały podobną
> szansę na ewentualną ciąże! Niesamowite i zastanawiam się ile jest w tym
> prawdy.

he, coś w tym może być.
Dwa i pół roku temu, mój mąż wraz z kolegami siedzieli przy napojach
procentowych i żalili się, że żony coś nie mogą im zaciążyć. A się starają
(tu seria przechwałek ;) ).
No i po trzech tygodniach się okazuje, że jesteśmy w ciąży. Taka mała
epidemia. Do tej pory sobie ze znajomymi, które urodziły w tym samym
tygodniu co ja, żartujemy, że jakieś UFO przelatywało.

A.