| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-11-26 21:53:04
Temat: Re: zupa
Użytkownik "księżniczka Telimena (gsk)" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ekctqq$nng$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moja znajoma powiedziała mi dzisiaj, że w niedzielę gotuje zupę i ma do
> środy na obiad dla dzieci. No i tak się zastanawiam, bo ja najwyżej na
> drugi dzień jeszcze mogę dziecku dać taką zupę, ale 4 dni??? Jak to u Was
> wygląda? Dodam, że moje dzieci są w wieku 2 i 6 lat.
>
> Pozdrawiam
> Teli
From: "księżniczka Telimena \(gsk\)" <b...@m...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia,pl.soc.dzieci,pl.soc.dzieci.starsze
Subject: zupa
Dziekuje w imieniu wlasnym jak i zapewne czesci psd za sciagniecie tu
panslavisty.
Wrrrrr
Kri Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-11-26 21:55:24
Temat: Re: zupa
"ps" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:ekd29r$3be$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "księżniczka Telimena (gsk)" <b...@m...pl> napisał w
> wiadomości news:ekctqq$nng$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Moja znajoma powiedziała mi dzisiaj, że w niedzielę gotuje zupę i ma do
>> środy na obiad dla dzieci. No i tak się zastanawiam, bo ja najwyżej na
>> drugi dzień jeszcze mogę dziecku dać taką zupę, ale 4 dni??? Jak to u Was
>> wygląda? Dodam, że moje dzieci są w wieku 2 i 6 lat.
>>
>> Pozdrawiam
>> Teli
>
>
> From: "księżniczka Telimena \(gsk\)" <b...@m...pl>
> Newsgroups: pl.rec.kuchnia,pl.soc.dzieci,pl.soc.dzieci.starsze
> Subject: zupa
>
>
>
> Dziekuje w imieniu wlasnym jak i zapewne czesci psd za sciagniecie tu
> panslavisty.
>
> Wrrrrr
Ależ ja tu jestem jak najbardziej u siebie... I jestem stale...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-11-26 21:57:22
Temat: Re: zupaX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekd29r$3be$1@nemesis.news.tpi.pl>
ps <d...@p...onet.pl> pisze:
> Dziekuje w imieniu wlasnym jak i zapewne czesci psd za sciagniecie tu
> panslavisty.
No jasne, bo do tej pory osobnik ów nie miał pojęcia o istnieniu grupy psd
:>
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-11-26 21:58:21
Temat: Re: zupaX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekd22j$efe$1@news.onet.pl>
Gosia Plitmik <p...@o...pl> pisze:
> Bo siedzi w domu, obija sie i z nudów wymysla coraz bardziej
> kretyńskie pytania, które sle na grupę;-)ba, na 3 grupy
Ale to nie o gsk chodzi, lecz o jej sąsiadkę ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-11-26 21:59:05
Temat: Re: zupaDnia 2006-11-26 22:52:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Gosia Plitmik* skreślił te oto słowa:
> Gosia, Lia, przybywaj
Nie ma mnie ;P
Jestem w trakcie drugiej serii Grey's Anatomy :)
Nie ma tam nic o zupach, jak dotąd... No co najwyżej o treści jelit
tryskających w trakcie operacji, ale to sie pewnie nie liczy, c'nie? ;)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-11-26 21:59:55
Temat: Re: zupaNixe napisał(a):
> Ale to nie o gsk chodzi, lecz o jej sąsiadkę ;-)
A, to przepraszam bardzo;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-11-26 22:02:31
Temat: Re: zupaLia napisał(a):
> Nie ma tam nic o zupach, jak dotąd... No co najwyżej o treści jelit
> tryskających w trakcie operacji, ale to sie pewnie nie liczy, c'nie? ;)
Hmm, chyba nie, ale moze zastanówmy sie, bo moja kolezanka powiedziała,
no i ja nie wiem, ale ona chyba sie myli, bo wiesz, Ty teraz bedziesz miala
koszmary i sie zesikasz w łóżko, naprawde
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-11-26 22:11:24
Temat: Re: zupaDnia 2006-11-26 23:02:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Gosia Plitmik* skreślił te oto słowa:
>> Nie ma tam nic o zupach, jak dotąd... No co najwyżej o treści jelit
>> tryskających w trakcie operacji, ale to sie pewnie nie liczy, c'nie? ;)
>
> Hmm, chyba nie, ale moze zastanówmy sie, bo moja kolezanka powiedziała,
> no i ja nie wiem, ale ona chyba sie myli, bo wiesz, Ty teraz bedziesz miala
> koszmary i sie zesikasz w łóżko, naprawde
Chyba potrzebuje cytrynówki ;)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-11-26 22:11:44
Temat: Re: zupa
Szpilka napisał(a):
> Nie każdy ma czas stać nad garami codziennie. Już jest 1 powód.
Jak się ma wywar, to kwestia 15 minut i jest inna zupa. Poza tym
gotowanie to dla mnie przyjemność, a gdy jestem zmęczona, to rodzina
mi wybacza brak zupy, a czasem i obiadu, lub gotuje coś sama - ja
odpoczywam :-) Ostatecznie robią kanapki i jest OK. Broń Boże
śmieci z McDonalds.
Generalnie - gotuję i to chętnie, nawet jak nie mam czasu lub siły.
Warto poświęcić się trochę i widzieć rodzinkę pałaszującą z
apetytem. Dla mnie to takie samo niesamowite wrażenie, jak malarza
widzącego tłumy przed swoim obrazem :-))) Jakoś przez 25 lat mi się
to nie nudzi :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-11-26 22:37:07
Temat: Re: zupaUżytkownik "Misia" <M...@p...fm> napisał
> jasne inni to nawet roczne jedzenie z zamrazarnika tez dobre nagotuja i
> maja rok spokoju :))))
Oooo to ja ;-)
Raz od wielkiego dzwonu się wezmę do kuchennej roboty - narobię dań
różnych - pomrożę - a później wyciągam i szamiemy jak złoto - nikt nigdy
nie chorował.
A w ogóle chorowanie dzieci po jedzeniu (nieświeżego/lodówkowego,
świeżego/nieumytego, ziemi z kwiatków, glizdy z ogródka, papieru i kredek
świecowych, kremu nivea itd) jest mocno przereklamowane.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |