« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-31 11:51:52
Temat: zupa cygańskaok. litra, póltora wywaru, może być z kostki
papryka świeża
klilka ziemniaków
ok. 20 dag wędzonejszynki, np. ogonówki (albo boczku jak kto lubi)
pól szkl. śmietany
3 łyżki koncentratu pomidorowego
cebula
2 łyzki oleju
łyżka mąki
majeranek
sól, pieprz
cebulę i paprykę pokroić w kostkę, podsmażyć, skropić wywarem i udusić.
Dodać koncentrat i pokrojona w paseczki i podsmażoną szynkę. Ziemniaki
pokroic w kostkę, zalać wywarem i gotować, jak zmiekną dodać warzywa,
śmietanęwymieszaną z mąką i przyprawy.
Bardzo lubię tę zupkę. proporcje można zmieniać według gustu, można tez
dodać garść kukurydzy.
Smacznego
Wkn
ps. co Wy na to?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-31 16:47:28
Temat: Re: zupa cygańskabez śmietany to ja się piszę! :))
kachna - nie lubi śmietany w zupach
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k66fg$e03$...@n...tpi.pl...
> ok. litra, póltora wywaru, może być z kostki
> papryka świeża
> klilka ziemniaków
> ok. 20 dag wędzonejszynki, np. ogonówki (albo boczku jak kto lubi)
> pól szkl. śmietany
> 3 łyżki koncentratu pomidorowego
> cebula
> 2 łyzki oleju
> łyżka mąki
> majeranek
> sól, pieprz
>
> cebulę i paprykę pokroić w kostkę, podsmażyć, skropić wywarem i udusić.
> Dodać koncentrat i pokrojona w paseczki i podsmażoną szynkę. Ziemniaki
> pokroic w kostkę, zalać wywarem i gotować, jak zmiekną dodać warzywa,
> śmietanęwymieszaną z mąką i przyprawy.
>
> Bardzo lubię tę zupkę. proporcje można zmieniać według gustu, można tez
> dodać garść kukurydzy.
> Smacznego
>
> Wkn
>
> ps. co Wy na to?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-31 16:50:12
Temat: Re: zupa cygańska
Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k6ngo$kq4$...@n...tpi.pl...
> bez śmietany to ja się piszę! :))
> kachna - nie lubi śmietany w zupach
>
Jak nie lubisz śmietany to daj łychę łagodnego jogurtu, też chyba będzie
dobre. Ale moim zdaniem cały sekret tej zupy tkwi w paru łyżkach 12%
śmietany, mniam.
Ja w ogóle namiętnie przeinaczam wszystkie przepisy na zupę. W końcu to mi
ma smakować. Dzis też zrobiłam pycha zupę z klopsikami i bez śmietany! I
oczywiście przepis był do kitu, wszystko pozmieniałam :-))) Chcesz przepis?
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-31 17:30:21
Temat: Re: zupa cygańskadawaj szybxiutko, akurat brakuje mi pomysłu na jutrzejszy obiad
:)
kachna
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k6nup$ms7$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9k6ngo$kq4$...@n...tpi.pl...
> > bez śmietany to ja się piszę! :))
> > kachna - nie lubi śmietany w zupach
> >
>
> Jak nie lubisz śmietany to daj łychę łagodnego jogurtu, też chyba będzie
> dobre. Ale moim zdaniem cały sekret tej zupy tkwi w paru łyżkach 12%
> śmietany, mniam.
> Ja w ogóle namiętnie przeinaczam wszystkie przepisy na zupę. W końcu to mi
> ma smakować. Dzis też zrobiłam pycha zupę z klopsikami i bez śmietany! I
> oczywiście przepis był do kitu, wszystko pozmieniałam :-))) Chcesz
przepis?
>
> Wkn
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-31 20:21:46
Temat: Re: zupa cygańska
Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k6q14$1un$...@n...tpi.pl...
> dawaj szybxiutko, akurat brakuje mi pomysłu na jutrzejszy obiad
> :)
> kachna
Więc tak:
ok. 20-30 dag mielonego mięska( ja zmieliłam sznycelek wieprzowy)
mała puszeczka kukurydzy (dałam 2/3 puszeczki)
cebula
pół papryki
garść makaronu
garść fasolki z puszki
parę pieczarek
3 duże pomidory
marchewka
płaska łyżka koncentratu pomidorowego (jak kto lubi)
ok. 3 łyżek mąki
Zagotować ok. litra, półtorej wody, wrzucić marchewke w kostkę i pomidory
bez skórki, pogotować z pół godziny i przetrzeć przez sito.
Zrobić klopsiki: mięsko wymieszać z małą wczesniej namoczoną i odciśnięta z
wody bułeczką i dać tyle bułki tartej, żeby można było zrobić małe kuleczki
+ sól i pieprz.
podsmażyć cebulkę i pokrojone pieczarki.
Przetarty wywar zagęścić mąką, dać płaską łychę jogurtu, wrzucić kulki z
mięcha i pieczary z cebulką i kukurydzę. Pogotować, dodać pokrojoną i
podsmażoną paprykę, fasolkę z puszki (nie podsmażać ;-)), makaron (jakieś
kolanka czy co)
No, i posolić sporo, popieprzyć, popapryczyć na słodko i ostro, dać troche
pieprzu cayenne albo szczypte chili albo pare kropel tabasco.
Koniec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-31 20:24:12
Temat: Re: zupa cygańska
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k74bd$jjv$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9k6q14$1un$...@n...tpi.pl...
> > dawaj szybxiutko, akurat brakuje mi pomysłu na jutrzejszy obiad
> > :)
> > kachna
>
> Więc tak:
>
> ok. 20-30 dag mielonego mięska( ja zmieliłam sznycelek wieprzowy)
> mała puszeczka kukurydzy (dałam 2/3 puszeczki)
> cebula
> pół papryki
> garść makaronu
> garść fasolki z puszki
> parę pieczarek
> 3 duże pomidory
> marchewka
> płaska łyżka koncentratu pomidorowego (jak kto lubi)
> ok. 3 łyżek mąki
>
> Zagotować ok. litra, półtorej wody, wrzucić marchewke w kostkę i pomidory
> bez skórki, pogotować z pół godziny i przetrzeć przez sito.
> Zrobić klopsiki: mięsko wymieszać z małą wczesniej namoczoną i odciśnięta
z
> wody bułeczką i dać tyle bułki tartej, żeby można było zrobić małe
kuleczki
> + sól i pieprz.
> podsmażyć cebulkę i pokrojone pieczarki.
> Przetarty wywar zagęścić mąką, dać płaską łychę jogurtu, wrzucić kulki z
> mięcha i pieczary z cebulką i kukurydzę. Pogotować, dodać pokrojoną i
> podsmażoną paprykę, fasolkę z puszki (nie podsmażać ;-)), makaron (jakieś
> kolanka czy co)
> No, i posolić sporo, popieprzyć, popapryczyć na słodko i ostro, dać troche
> pieprzu cayenne albo szczypte chili albo pare kropel tabasco.
> Koniec.
>
>
Zapomniałam, że dobrze jest dodać troche suszonej bazylii, fajnie z nią
smakuje.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-31 21:40:15
Temat: Re: pozywienie plynne...Naprawde, koncowka mojego amerykanskiego pobytu jest wyjatkowo
nieszczesliwa, najpierw kolanko, a teraz....zabek, taa, jak nie urok, to
przemarsz wojska, ani chwili spokoju. Jakies paskudztwo mi sie zrobilo w
gebusi, ktora tez spuchla wyjatkowo, nie bede opisywac szczegolow, bo NTG,
ale obecnie od wczoraj wielkim problemem jest odzywianie sie, jako ze
ruchow szczeka specjalnych wykonywac nie moge.....Pozostaje mi pozywienie
plynne. Wczoraj spozylam nieco lodow (bo to i zimne, gryzc nie trzeba, a
kalorii maja nieco), a dzis popijam soczek z pomidora na zmiane z mlekiem,
ale juz nie moge na to patrzec. Oczywiscie, mozna zrobic zupke, ale na sama
mysl o staniu nad kuchnia cos mi sie robi, a poza tym, wlasnie sie
wyprowadzilismy z naszego mieszkanka, i zamieszkujemy katem (w piwnicy:-)
"basement" ) u kolezanki, wiec tez nie chce jej tam za wiele w kuchni
mieszac. Co poradzicie, co bedzie szybkie, latwe, i malo bolesne do
spozycia? Pierwszy raz takie cudo mi sie przytrafilo, spuchnieta gebusia
moze byc i do tygodnia, mimo antybiotyku, wiec tygodniowa dieta
nic_nie_jedzeniowa moze by mi wyszla dobrze na schudniecie, ale w
polaczeniu z tymi antybiotykami, to chyba nie najlepszy pomysl.....
Pozdrawiam
Agnieszka (spuchnieta, i z kolankiem)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-01 05:51:34
Temat: Re: pozywienie plynne...
Agnieszka Szalewska-Palasz wrote:
>
> Naprawde, koncowka mojego amerykanskiego pobytu jest wyjatkowo
> nieszczesliwa, najpierw kolanko, a teraz....zabek [...]ale w
> polaczeniu z tymi antybiotykami, to chyba nie najlepszy pomysl.....
> Pozdrawiam
> Agnieszka (spuchnieta, i z kolankiem)
Bardzo Ci wspolczuje, szczegolnie, ze nie jestes we wlasnym mieszkaniu.
Zawsze trudniej jest chorowac u kogos.
Banany rozgniecione.
Ja osobiscie mam nalog do mleka skondensowanego (condensed, a nie
evaporated) z puszki.
Zmiksowana smietanka z truskawkami jest dobra.
W chinskich restauracjach daja dobre i tanie zupy (hot & sour - ostra
albo noodle soup - rosol z kluskami i miesem)
Dobre zupy tez we wloskich i meksykanskich restauracjach.
Gdy skonczysz juz te kuracje antybiotykowa, kup w sklepie ze zdrowa
zywnoscia (w lodowce) acidophyllus w plynie (sa o smaku truskawkowym).
To przywroci ci glebe zoladka, zdewastowana antybiotykiem, do normy.
Jest to taki koktail mleczko, lyknij 2-3 razy dziennie po 2 lyzki, a po
paru dniach bedziesz zdrowa.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-01 06:29:22
Temat: Re: zupa cygańska
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k74bd$jjv$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9k6q14$1un$...@n...tpi.pl...
> > dawaj szybxiutko, akurat brakuje mi pomysłu na jutrzejszy obiad
> > :)
> > kachna
>
> Więc tak:
>
> ok. 20-30 dag mielonego mięska( ja zmieliłam sznycelek wieprzowy)
> mała puszeczka kukurydzy (dałam 2/3 puszeczki)
> cebula
> pół papryki
> garść makaronu
> garść fasolki z puszki
> parę pieczarek
> 3 duże pomidory
> marchewka
> płaska łyżka koncentratu pomidorowego (jak kto lubi)
> ok. 3 łyżek mąki
>
> Zagotować ok. litra, półtorej wody, wrzucić marchewke w kostkę i pomidory
> bez skórki, pogotować z pół godziny i przetrzeć przez sito.
> Zrobić klopsiki: mięsko wymieszać z małą wczesniej namoczoną i odciśnięta
z
> wody bułeczką i dać tyle bułki tartej, żeby można było zrobić małe
kuleczki
> + sól i pieprz.
> podsmażyć cebulkę i pokrojone pieczarki.
> Przetarty wywar zagęścić mąką, dać płaską łychę jogurtu, wrzucić kulki z
> mięcha i pieczary z cebulką i kukurydzę. Pogotować, dodać pokrojoną i
> podsmażoną paprykę, fasolkę z puszki (nie podsmażać ;-)), makaron (jakieś
> kolanka czy co)
> No, i posolić sporo, popieprzyć, popapryczyć na słodko i ostro, dać troche
> pieprzu cayenne albo szczypte chili albo pare kropel tabasco.
> Koniec.
>
>
oo, zapomniałam też napisać, że można do tej zupki powrzucać cienkie
plasterki kabanosa. Ja nie dawałam, bo nie chciało mi sie po niego lecieć do
sklepu, ale myśle, że to może ciekawie smakować.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-01 11:25:48
Temat: Re: zupa cygańskawielkie dzieki!
dam świeżą bazylię, powinno też byc dobre.
kachna
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k74fv$k47$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9k74bd$jjv$...@n...tpi.pl...
> >
> > Użytkownik kachna <k...@w...ps.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:9k6q14$1un$...@n...tpi.pl...
> > > dawaj szybxiutko, akurat brakuje mi pomysłu na jutrzejszy obiad
> > > :)
> > > kachna
> >
> > Więc tak:
> >
> > ok. 20-30 dag mielonego mięska( ja zmieliłam sznycelek wieprzowy)
> > mała puszeczka kukurydzy (dałam 2/3 puszeczki)
> > cebula
> > pół papryki
> > garść makaronu
> > garść fasolki z puszki
> > parę pieczarek
> > 3 duże pomidory
> > marchewka
> > płaska łyżka koncentratu pomidorowego (jak kto lubi)
> > ok. 3 łyżek mąki
> >
> > Zagotować ok. litra, półtorej wody, wrzucić marchewke w kostkę i
pomidory
> > bez skórki, pogotować z pół godziny i przetrzeć przez sito.
> > Zrobić klopsiki: mięsko wymieszać z małą wczesniej namoczoną i
odciśnięta
> z
> > wody bułeczką i dać tyle bułki tartej, żeby można było zrobić małe
> kuleczki
> > + sól i pieprz.
> > podsmażyć cebulkę i pokrojone pieczarki.
> > Przetarty wywar zagęścić mąką, dać płaską łychę jogurtu, wrzucić kulki z
> > mięcha i pieczary z cebulką i kukurydzę. Pogotować, dodać pokrojoną i
> > podsmażoną paprykę, fasolkę z puszki (nie podsmażać ;-)), makaron
(jakieś
> > kolanka czy co)
> > No, i posolić sporo, popieprzyć, popapryczyć na słodko i ostro, dać
troche
> > pieprzu cayenne albo szczypte chili albo pare kropel tabasco.
> > Koniec.
> >
> >
>
> Zapomniałam, że dobrze jest dodać troche suszonej bazylii, fajnie z nią
> smakuje.
> Wkn
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |