Data: 2002-04-02 00:42:38
Temat: Re: zwiazek dwojga ludzi i odleglosc
Od: "Xuser" <X...@x...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8a9ki$ek8$4@news.onet.pl...
>
> [...]
> miłość wymaga bliskości tej drugiej osoby, bo
> zakochanym człowiekiem targają uczucia zazdrości, chciwości jak troski,
> opiekuńczości itd.
> Jeśli jest szansa, że osoby w przyszłości zamieszkają razem to związek
> będzie trwał "karmiąc" się nadzieją.
> Ponoć Franciszkanie mawiają " największym triumfem zła jest odebranie
> nadzieji" :)
Zgadza sie... Tylko problem w tym, ze nadzieja na zamieszkanie razem moze
byc zawsze i tylko ona nie utrzyma takiego zwiazku. Najwazniejsze zeby obie
strony chcialy byc razem tak samo mocno. A powinny chciec jesli tylko
uczucie bedzie wystarczajaco silne i obie osoby beda go pewne. Jesli sie
czegos naprawde chce to podobno mozna zdzialac wszystko i w przypadku
zwiazkow na odleglosc to sie sprawdza. Bez wyjatkowego zaufania do partnera
tez daleko sie nie zajdzie, bo wykonczy nas zazdrosc. Potrzeba tez sporo
wytwalosci i w zadnym wypadku nie mozna zalamywac sie drobnymi
niepowodzeniami, ktorych na pewno moze byc sporo. Najtrudniejsze jest chyba
radzenie sobie z tesknota, ktora jest nieodlaczna czescia takiego zwiazku.
Wiec duzo tez zalezy od charakteru tych osob i ich podejscia do zwiazku na
odleglosc. Wiadomo, ze jesli ktos powie, ze odleglosc tak bardzo mu
przeszkadza, ze nic z tego nie bedzie to i nie bedzie. Z tego co zauwazylem
to duze znaczenia ma tez to, jak wygladaly poprzednie zwiazki. Jesli
wczesniej byly takie gdzie partnerzy mogli widywac sie codziennie i do tego
twaly dlugo, to taki na odleglosc ma marne szanse na przetrwanie. W kazdym
razie taka milosc jak najbardziej jest mozliwa.
--
Xuser
|