Strona główna Grupy pl.rec.ogrody żywopłot - krzewy, pnącza i budynek

Grupy

Szukaj w grupach

 

żywopłot - krzewy, pnącza i budynek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-09-01 13:40:31

Temat: żywopłot - krzewy, pnącza i budynek
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
poszperałem trochę w sieci, poczytałem grupę i jak byłem w lesie, tak
dalej jestem ;-)

Mam kilka pytań:
1) co na żywopłot?
Wymagania:
- zielone przez cały rok, odporne na mrozy (wschodnia część woj.
mazowieckiego) nie wymagające pielęgnacji (przycinanie itp.). Ma
rosnąć na glebie słabej, dorastać do wysokości od 2,5m (żeby ludzie
idący drogą nie zaglądali w podwórko) do 5m (powyżej idą jakieś
przewody elektryczne).
- pnącze, pnąć się będzie po siatce ogrodzeniowej (ok. 1,5m
wysokości), mrozoodporne ("Dobranoc" pisała że rdest Auberta przemarza
:-(), stanowisko nasłonecznione, gleba słaba, sucha. To pnącze ma być
substytutem żywopłotu nim ten urośnie.
Może powojnik 'Paul Farges'
(http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/32.html)?

2) jakie pnącze na siatkę ogrodzeniową (ok. 1,5m wysokości) wokół
ogrodu? Mrozoodporne, półcień. Najlepiej żeby nie było zbyt zwarte,
tzn. żeby był prześwit wśród liści. Chodzi o to by nie było widać z
daleka, że siatka jest zardzewiała, bo jej widok działa mi na nerwy.

3) jakie pnącze na dom? Pnąć się będzie po chałupie, może też po
dachu. Budynek parterowy (na oko 6-7 metrów), dach spadzisty.
Najlepiej żeby była to roślina wieloletnia, mrozoodporna. Może jakaś
winorośl?

4) jaka roślina owocowa (drzewo, krzew), która wytrzyma towarzystwo
kilkudziesięcioletniego jesionu? Nie chodzi o to żeby obficie
owocowała, lecz by w ogóle przeżyła. Owocowa dlatego że sąsiad
prawdopodobnie wytnie ten jesion za kilka lat i wówczas drzewo/krzew
będzie mogło normalnie rosnąć. Bez czarny raczej odpada, bo tego mam
już dużo.

5) jakie rośliny miododajne na teren pasieki? Teren zacieniony, gleba
podmokła, wśród olszyny i młodych lip. Może Nawłoć kanadyjska i późna?
Coś jeszcze?

6) jaka roślina wieloletnia, miododajna, na pole (gleby suche 5-6
klasy) pomiędzy sadzonki orzecha włoskiego (odległości pomiędzy
sadzonkami ok. 13 metrów)? Chodzi o to żeby utworzyły się zwarte,
rozległe (1ha i ok. 60 arów) kobierce zagłuszające chwasty. Może
Macierzanka piaskowa? Musi to być coś co nie jest uznawane za chwast,
bo uprawa ma spełniać wymogi zwykłej dobrej praktyki rolniczej. A może
jakaś mieszanka traw i roślin miododajnych, muszą to być rośliny
niskie, zwarte, tak żeby to kosić raz na dwa lata albo i rzadziej.

Jak ktoś chciałby coś doradzić to będę wdzięczny :-)

--
pozdrawiam
Bremse

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-09-01 16:12:55

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pnącza i budynek
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> 1) co na żywopłot?
> Wymagania:
> - zielone przez cały rok, odporne na mrozy (wschodnia część woj.
> mazowieckiego) nie wymagające pielęgnacji (przycinanie itp.). Ma
> rosnąć na glebie słabej, dorastać do wysokości od 2,5m (żeby ludzie

Takie rzeczy to tylko w Erze. Ale moglbys poprobowac z kolumnowymi jalowcami
(Suecia, Hibernicus).

> - pnącze, pnąć się będzie po siatce ogrodzeniowej (ok. 1,5m
> wysokości), mrozoodporne ("Dobranoc" pisała że rdest Auberta przemarza
> :-(), stanowisko nasłonecznione, gleba słaba, sucha. To pnącze ma być
> substytutem żywopłotu nim ten urośnie.

Powojnik tungucki

> 2) jakie pnącze na siatkę ogrodzeniową (ok. 1,5m wysokości) wokół
> ogrodu? Mrozoodporne, półcień. Najlepiej żeby nie było zbyt zwarte,
> tzn. żeby był prześwit wśród liści. Chodzi o to by nie było widać z
> daleka, że siatka jest zardzewiała, bo jej widok działa mi na nerwy.
>
> 3) jakie pnącze na dom? Pnąć się będzie po chałupie, może też po
> dachu. Budynek parterowy (na oko 6-7 metrów), dach spadzisty.
> Najlepiej żeby była to roślina wieloletnia, mrozoodporna. Może jakaś
> winorośl?

winobluszcz, hortensja pnaca, bluszcz.

> 4) jaka roślina owocowa (drzewo, krzew), która wytrzyma towarzystwo
> kilkudziesięcioletniego jesionu? Nie chodzi o to żeby obficie
> owocowała, lecz by w ogóle przeżyła. Owocowa dlatego że sąsiad
> prawdopodobnie wytnie ten jesion za kilka lat i wówczas drzewo/krzew
> będzie mogło normalnie rosnąć. Bez czarny raczej odpada, bo tego mam
> już dużo.

Aronia

> 6) jaka roślina wieloletnia, miododajna, na pole (gleby suche 5-6
> klasy) pomiędzy sadzonki orzecha włoskiego (odległości pomiędzy
> sadzonkami ok. 13 metrów)? Chodzi o to żeby utworzyły się zwarte,
> rozległe (1ha i ok. 60 arów) kobierce zagłuszające chwasty. Może
> Macierzanka piaskowa? Musi to być coś co nie jest uznawane za chwast,

Raczej nie zagluszy chwastow.
Facelia - co roku siana.

Elfir




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-09-01 18:41:07

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pnącza i budynek
Od: "Lilka" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
> poszperałem trochę w sieci, poczytałem grupę i jak byłem w lesie, tak
> dalej jestem ;-)
>
> Mam kilka pytań:
> 1) co na żywopłot?
> Wymagania:
> - zielone przez cały rok, odporne na mrozy (wschodnia część woj.
> mazowieckiego) nie wymagające pielęgnacji (przycinanie itp.). Ma
> rosnąć na glebie słabej, dorastać do wysokości od 2,5m (żeby ludzie
> idący drogą nie zaglądali w podwórko) do 5m (powyżej idą jakieś
> przewody elektryczne).

> Jak ktoś chciałby coś doradzić to będę wdzięczny :-)


Może kosodrzewina?

Pozdrawiam, Lilka




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-09-01 19:50:41

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pn?cza i budynek
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Sep 2006 18:12:55 +0200, "Elfir Dar'n'Ytta" wrote:

>Takie rzeczy to tylko w Erze. Ale moglbys poprobowac z kolumnowymi jalowcami
>(Suecia, Hibernicus).

A mógłbyś jeszcze raz rzucić okiem na tą pierwszą nazwę? Bo google nic
nie wypluwa, może jakaś literówka (bo to drugie znalazłem - Juniperus
communis 'Hibernica')?
Jeszcze zastanawiam się nad czymś co znam jako śnieguliszka
(http://tinyurl.com/gapua) - ktoś zna prawidłową nazwę?

>winobluszcz, hortensja pnaca, bluszcz.

A wiesz może czy odmiany zimozielone winobluszczu też kwitną tak
obficie jak ten pięcioklapowy?

>Raczej nie zagluszy chwastow.
>Facelia - co roku siana.

Raczej odpada - w zeszłym roku nawet nie raczyła porządnie wzejść,
jakieś niedobitki się tylko pokazały.

--
pozdrawiam
Bremse

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-09-01 19:57:20

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pnącza i budynek
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Bremse" <bremse{usun.to}@wp.pl> napisał w wiadomości
news:3rugf21mnj9h914i4j7nufhnf85lfo1ejg@4ax.com...
> On Fri, 1 Sep 2006 18:12:55 +0200, "Elfir Dar'n'Ytta" wrote:
>
> >Takie rzeczy to tylko w Erze. Ale moglbys poprobowac z kolumnowymi
jalowcami
> >(Suecia, Hibernicus).
>
> A mógłbyś jeszcze raz rzucić okiem na tą pierwszą nazwę? Bo google nic
> nie wypluwa, może jakaś literówka

'Suecica' (i 'Hibernica'). Zresztą równie dobry będzie gatunek J.communis.

> Jeszcze zastanawiam się nad czymś co znam jako śnieguliszka
> (http://tinyurl.com/gapua) - ktoś zna prawidłową nazwę?

Śnieguliczka. Na żywopłot, nawet niecięty, bardzo dobre.

> >winobluszcz, hortensja pnaca, bluszcz.
>
> A wiesz może czy odmiany zimozielone winobluszczu też kwitną tak
> obficie jak ten pięcioklapowy?

A jest jakiś zimozielony winobluszcz? jakoś nie kojarzę:(
W ogóle jeśli płot i wschodnie rejony Polski, to wypadałoby przetestować
uprawę roślin zimozielonych na jednym egzemplarzu, a dopiero potem obsadzać
większą połać.
>
> >Raczej nie zagluszy chwastow.
> >Facelia - co roku siana.
>
> Raczej odpada - w zeszłym roku nawet nie raczyła porządnie wzejść,
> jakieś niedobitki się tylko pokazały.

A łubinu próbowałeś?

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-09-01 20:01:46

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pn?cza i budynek
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Sep 2006 20:41:07 +0200, "Lilka" wrote:

> Może kosodrzewina?

A to nie wymaga jakiś specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych? Bo chodzi
o to że bywam tam tylko w lecie, czasem zimą.
No i czy łatwo się przyjmuje? Bo zauważyłem że wzdłuż tego płota żadne
iglaki mi rosnąć nie chcą (najdłużej trzymały się sosny - 2 lata),
choć na razie próbowałem wyłącznie z przesadzonymi samosiejkami.

--
pozdrawiam
Bremse

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-09-01 20:16:34

Temat: Re: ĹźywopĹ?ot - krzewy, pnÂącza i budynek
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:3rugf21mnj9h914i4j7nufhnf85lfo1ejg@4ax.com Bremse
<bremse{usun.to}@wp.pl> napisał(a):
> On Fri, 1 Sep 2006 18:12:55 +0200, "Elfir Dar'n'Ytta" wrote:
>
>> Ale moglbys poprobowac z kolumnowymi
>> jalowcami (Suecia, Hibernicus).
>
> A mógłbyś jeszcze raz rzucić okiem na tą pierwszą nazwę? Bo google
> nic nie wypluwa, może jakaś literówka (bo to drugie znalazłem -
> Juniperus communis 'Hibernica')?
> Jeszcze zastanawiam się nad czymś co znam jako śnieguliszka
>
Hejka. Suecica i śnieguliczka. W naszych ogródkach ludzie robią
żywopłoty ze zwyczajnych jałowców wykopanych w lesie. :-)
Pozdrawiam utylitarnie Ja...cki
PS Wschodnia część mazowieckiego: Siedlce, Łosice?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-09-01 21:24:03

Temat: Re: żywopłot - krzewy, pnącza i budynek
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Sep 2006 21:57:20 +0200, "Basia Kulesz" wrote:

>Śnieguliczka. Na żywopłot, nawet niecięty, bardzo dobre.

Chyba na to się zdecyduję, bo jest miododajne :-) Jeśli uda mi się w
tym roku zahaczyć o me drugie włości w lubelskim, to będę mógł nawet
sadzonki za darmo mieć :-)

>A jest jakiś zimozielony winobluszcz? jakoś nie kojarzę:(

Sprawdziłem, rzeczywiście nie ma :-(

>W ogóle jeśli płot i wschodnie rejony Polski, to wypadałoby przetestować
>uprawę roślin zimozielonych na jednym egzemplarzu, a dopiero potem obsadzać
>większą połać.

Hmm, we wiosce obok widziałem cały dom bluszczem obrośnięty, więc
chyba i u mnie nie powinno być problemu.

>A łubinu próbowałeś?

Nie, sąsiad w tym zeszłym roku siał na sąsiednim polu - nędza taka, że
w tym roku mimo że posiał jeszcze raz, to we wniosku o dopłaty
wpisywał ugór.
Chyba między te orzechy posieję mieszankę jakichś roślin miododajnych
i łubinu. W ogóle pomysłu nie mam co zrobić by chwasty tam nie rosły
:-(

--
pozdrawiam
Bremse

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-09-01 21:54:17

Temat: Re: ĹźywopĹ?ot - krzewy, pnÂącza i budynek
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 1 Sep 2006 22:16:34 +0200, "Dirko" wrote:n

> Hejka. Suecica i śnieguliczka. W naszych ogródkach ludzie robią
>żywopłoty ze zwyczajnych jałowców wykopanych w lesie. :-)

Próbowałem, nie przyjmują się pod tym płotem, mimo że swój kawałeczek
lasu z młodych jałowców parę lat temu ogołociłem, potem już nie
próbowałem z jałowcami i sosnami.

> Pozdrawiam utylitarnie Ja...cki
>PS Wschodnia część mazowieckiego: Siedlce, Łosice?

Pomiędzy Sokołowem Podlaskim i Ostrowią Mazowiecką. W okolicach Łukowa
(w lubelskim) też mam kawałek gleby. Niestety nie mogę nic tam robić,
bo nikt tam nie mieszka. Teren jest po dawnych PGRach, więc kradną
wszystko co się da - nawet kilkudziesięcioletnie drzewa (dąb,
kasztanowce) przy samej drodze z siedliska sąsiedzi wycięli, o
znikających wrotach od stodoły, cegłach i kilku półtonowych,
metalowych belkach nie wspominając...

W mazowieckim też nie jest lepiej - jedyną kilkudziesięcioletnią sosnę
sąsiad ukradł kilka lat temu. To co zostało to kilkunastoletnie
iglaki.

--
pozdrawiam
Bremse

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-09-02 07:14:40

Temat: Re: ĹźywopĹ?ot - krzewy, pnÂącza i budynek
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:089hf21k0j0jo251igto47j38p017htldg@4ax.com Bremse
<bremse{usun.to}@wp.pl> napisał(a):
>
> Pomiędzy Sokołowem Podlaskim i Ostrowią Mazowiecką. W okolicach
> Łukowa (w lubelskim) też mam kawałek gleby. Niestety nie mogę nic
> tam robić, bo nikt tam nie mieszka. Teren jest po dawnych PGRach,
> więc kradną wszystko co się da - nawet kilkudziesięcioletnie drzewa
> (dąb, kasztanowce) przy samej drodze z siedliska sąsiedzi wycięli, o
> znikających wrotach od stodoły, cegłach i kilku półtonowych,
> metalowych belkach nie wspominając...
>
> W mazowieckim też nie jest lepiej - jedyną kilkudziesięcioletnią
> sosnę sąsiad ukradł kilka lat temu. To co zostało to kilkunastoletnie
> iglaki.

Hejka. U nas nie ma złodziei. Ludzie sami biorą. ;-)
Pozdrawiam relatywistycznie Ja...cki
PS A my mamy działeczkę w Siedlcach - zapraszam, bo to po drodze. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sadzonki orzecha włoskiego
[SPAM] Sprzedam Zielnik, okazja!!
Dynia - po czym poznac ze dojrzala??
Kwiat jednej nocy
maliny, jezyny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »