| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-09 12:15:10
Temat: RefleksjeMinęło parę dni temu pół roku ERON 2003 i co się szczególnego
wydarzyło? Wygląda na to, że prawie nic. Parę imprez tzw.
"integracyjnych" odbyło się, bo kto się załapał na pieniądze
przeznaczone na te imprezy, musiał przecież coś zrobić.
Nie wiem jakie jest Wasze zdanie, ale ja jestem zbulwersowany
powtarzaną od czasu do czasu reklamą TV pokazującą bardzo sugestywny
skok "na główkę" manekina. Nie wiem czy te reklamy (ostatnio w zaniku,
bo pewnie pieniądze się skończyły, a TV za reklamy sobie liczy nieźle)
uratowały kogoś od kalectwa, ale z pewnością spełniły jeden
niekoniecznie pożądany cel: zwiększyły niezbyt pozytywną świadomość
społeczną w temacie ON. Słyszałem już coś takiego: "skaczą na główkę,
potem lądują na wózku. Sami sobie są winni, czego więc chcą?" Jeśli
taką reklamą i w taki sposób mają być utrwalane stereotypy o ON, to
podziękować biznesmenowi p. Kwiatkowskiemu (niezatapialny).
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-07-09 12:26:52
Temat: Re: Refleksje> Słyszałem już coś takiego: "skaczą na główkę,
> potem lądują na wózku. Sami sobie są winni, czego więc chcą?" Jeśli
> taką reklamą i w taki sposób mają być utrwalane stereotypy o ON, to
> podziękować biznesmenowi p. Kwiatkowskiemu (niezatapialny).
> Zbig A G
Najgorsze są uogólnienia właśnie. Innym tego typu jest zwrot "człowiek
_jeżdżący_ na wózku". Pomija "ludzi _wożonych_ na wózku". Uogólnienia, albo
wrzucanie do jednego worka, jak kto woli.
Maćkoski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |