| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-06 13:24:46
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.Logan wrote:
> Star: więcej poczucia humoru, mniej pazurków - to moja ostatnia rada.
Wystraszylam sie okrutnie.
Rady to se dawaj, moze mlodszemu rodzenstwu...
--
star
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-06 13:27:09
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.Tue, 6 Apr 2004 15:24:46 +0200, na pl.rec.uroda, star napisal(a):
> Rady to se dawaj, moze mlodszemu rodzenstwu...
Zawsze myślałem, że z inteligentnym człowiekiem idzie się dogadać.
W sumie, to nadal tak myślę :)
--
Logan <3 http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"wyglądasz jak Don Johnson bez głowy" - AgA 2.04.2004
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=445
976
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:16:58
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.
"KOMINEK" <k...@o...org.pl> wrote in message
news:Xns94C2F134C91D6KOMINEK@127.0.0.1...
> > Az tak je wykreca?
>
> Chcesz sie przekonac?
Po co?
> Sa ludzie, ktorych uznano za odwaznych, bo strasznie bali sie uciec
Barba non facit philosophum.
iska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:36:37
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.CanoE <c...@n...lubie.spamu.org> wrote in
news:taq470dng80qashi1to6d0p06v2d9e9tl1@4ax.com:
>>Nie, blondynko, to, ze chce mi sie rzygac nie znaczy, ze rzygam.
>>MYSL, kiedy do mnie piszesz.
>
> o bosze! jaki meski szowinistyczny ton hehe - ty tez czasem pomysl nad
> tym co piszesz i do kogo..
Co to znaczy "do kogo".
Z tej blondynki jakas swieta krowa, ze nie moge tak o niej powiedziec?
> chyba niektore kultury mialyby odmienne zdanie..
Chyba zyjemy w Polsce i chyba malo mnie interesuja niektore kultury.
> atrakcyjne jest to co
> sie przyjelo w danej kulturze.. nasza kulture ("zachodnia") wykreowaly
> pisma typu playboy i cala amerykanska produkcja filmowa.. tylko czy
> jest sie z czego cieszyc?
Ja to rozpatruje w kategoriach: akceptowac czy nie akceptowac.
> po drugie... to ze ty lubisz chude nie znaczy ze puszyste panie nie
> maja swoich adoratorow i wiernych fanow
Nie pisalem, ze puszyste nie maja swoich adoratorow.
Jesli mozesz - nie dyskutujmy o tym, ze 2+2=4.
Stac cie na wiecej, jestem o tym przekonany.
> i wreszcie po trzecie: to o czym piszesz tyczy sie i facetow - dla
> mnie np nieatrakcyjni sa pewni siebie faceci w obcislych podkoszulkach
> na ramiaczkach eksponujacy swoje owlosienie klatowe, muly i opasle
> brzuszysko
Zgadzam sie, ale ten watek dotyczy kobiet.
Zaloz swoj - o facetach, to podyskutujemy;)
> Kominek .. wez sobie na wstrzymanie.. bo to ty sie slabiutka
> argumentacja podpierasz.. w dodatku oparta na wytartych stereotypach..
Fakty nigdy nie sa slaba argumentacja.
> chyba cie jakas "babe" wystawila do luftu i sobie chcesz pouzywac hehe
> pouzywaj przed lustrem wiesz?? zaloz blond peruke i heja..
Szukam kobiety, ktora wreszcie mnie wystawi do luftu.
--
Zycie jest tym, co tracisz zajmujac sie wszystkim innym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:41:37
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze."iska" <s...@n...gazeta.pl> wrote in
news:c4ue4s$rv4$1@inews.gazeta.pl:
>> Chcesz sie przekonac?
>
> Po co?
Bo ja chcialbym sie przekonac.
>> Sa ludzie, ktorych uznano za odwaznych, bo strasznie bali sie uciec
> Barba non facit philosophum.
Yyy...ke?
--
Kobiet drabina do kariery - ma cztery litery.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:41:39
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:40728aa6$1@news.home.net.pl:
>>Zebym ja na ciebie spojrzal to musialbys byc naprawde ladna.
>>
>>
> A to, że ładna zauważyłbyś bez spoglądania? Czasem warto przeczytać
> własną tfurczość.
Umiejetnosc skutecznego komunikowania sie to takze umiejetnosc czytania ze
zrozumieniem.
Czy naprawde musialem napisac slowo "spojrzal" w cudzyslowie, abys nie
miala problemow z wlasciwa interpretacja?
--
Istnieja dwa rodzaje kobiet : boginie i wycieraczki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:41:41
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze."star" <s...@s...com> wrote in news:c4u3nm$hh5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Nie mam pazurkow, rozszmiesza mnie tylko to ze przybiegliscie wszyscy za
> Kominem w niezwyklym tempie.
Star, ja cie bardzo prosze, abys nie oceniala po pozorach.
Prawda jest brutalna, ale to ja przybieglem za Loganem.
To, ze pierwszy napisalem posta wynikalo tylko z tego, ze Logan byl na
miescie i ogladal czy poznanianki sa bardziej zadbane od warszawianek w
metrze.
--
Moje koty nie maja ogonow. Twoj kot tez nie bedzie go miau.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:41:42
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:40728d45$1@news.home.net.pl:
> Jakis wysyp tych misiów.
Nie znam cie i nie mam powodow do obrazania.
Czy mozesz byc tak samo w porzadku wobec mnie jak ja jestem wobec ciebie?
--
"ojej, trafilem do siga :) jakze mi milo :)" [K.R.]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:41:43
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.Logan <f...@e...pl> wrote in
news:nmubchj6omsi$.1hrxa9wvekozl$.dlg@40tude.net:
> Kominku, przybiegłem tu za Tobą. Czy teraz mogę rozwiązać rzemyk u Twych
> sandałów?
>
Nastepnym razem jak mam isc za toba to pierwszy pisz posta. Wtedy nie
bedzie niedomowien, a star przyczepi sie do mnie;)
--
W zyciu musisz wiedziec quo vadis i komu wadzisz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-06 14:45:02
Temat: Re: Refleksje po jezdzie w metrze.
"KOMINEK" <k...@o...org.pl> wrote in message
news:Xns94C3AA7A0D371KOMINEK@127.0.0.1...
> >> Chcesz sie przekonac?
> >
> > Po co?
>
> Bo ja chcialbym sie przekonac.
To teraz zrob tak zeby i mi sie chcialo.
> >> Sa ludzie, ktorych uznano za odwaznych, bo strasznie bali sie uciec
> > Barba non facit philosophum.
>
> Yyy...ke?
Kolejny cytat do kolekcji.
iska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |