| « poprzedni wątek | następny wątek » |
391. Data: 2013-05-22 14:55:48
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:knibku$8a3$5@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-05-21 16:13, Paweł pisze:
>>
>>> To nie Hitler wieszał po trzech Polaków na jednej pętli. To nie Himler
>>> eksperymentował na Polakach w Oświęcimiu. To nie Goebbels katował
>>> "Rudego"na Szucha.
>> nie Goebbels też przesłuchiwał Anodę. a jednak nie uważam że wszyscy
>> Polacy to zwyrodniałe kanalie.
>>
>
> Też każdego szwaba nie uważam za polakożercę. W NRD bywali Niemcy którzy
> wręcz Polaków szanowali, to połączenie sprawiło że znowu dla zdecydowanej
> większości z nich Polak to parobek i złodziej.
I pijak, bo kazdy pijak to zlodziej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
392. Data: 2013-05-22 22:37:06
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 01:19:52 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:is05f4e9sahk.1po5p8dek0lpu$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 21 May 2013 21:58:26 +0200, xantiros napisał(a):
>>
>>> Jestem przeciwny karze śmierci, jak już, z racji tego ze kara śmierci
>>> jest nie odwracalna, i w razie pomyłki sądu życia nie przywrócisz.
>>
>> Tak, to jest i dla mnie powód do negacji kary śmierci, zwłaszcza że
>> pomyłki
>> już były i to wiele - ale mam też dwa inne powody:
>> - społeczeństwo wykonując karę śmierci na przestępcy (w szczególności na
>> mordercy - dla lepszego uwydatnienia o co chodzi) moralnie niczym się od
>> tego momentu nie różni od niego
>> - kara śmierci nie jest żadną karą dla przestępców, którzy na nią wg prawa
>> zasłużyli, a jest jedynie ostateczną eliminacją ich ze społeczeństwa i tak
>> powinna się nazywać, żeby było uczciwie; jedyną prawdziwą i najdotkliwszą
>> skuteczną karą jest życie w odrzuceniu.
>
> Nie chce mi się znowu przedstawiać swoich argumentów...Zobacz jednak, jakie
> środowiska zakazują tej kary- uciekając się najczęściej do działań
> niejawnych (vide: zawieszenie kary śmierci w Polsce- oficjalnie nic nie
> wiadomo przez kogo i dlaczego)
A wiesz, dla mnie nie jest istotne, kto, jak i dlaczego, jeśli tylko
zbieżnie z moimi poglądami :-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
393. Data: 2013-05-22 23:24:05
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:knibdv$8a3$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-05-21 16:33, Ikselka pisze:
>>
>>> Niepraktykowanie w sferze homo? Jeszcze raz powtórzę - homo nie= seks
>>> analny. A więc co nazywasz praktyką= miłość Grzesia do Jasia, Hanki do
>>> Joli? Przecież nawet te krytykowane demonstracje nie są organizowane po
>>> to aby żądać od innych akceptacji do uprawiania anal-seksu, a do
>>> uczucia.
>> Niepraktykowany homoseksualizm to powstrzymanie się od ZACHOWAŃ
>> homoseksualnych. Co tam komu w sercu... - na to Kościół nie ma wpływu ani
>> wpływać nie chce. Nie uczucia, ale ZACHOWANIA seksualne są piętnowane bo
>> groźne dla społeczeństwa.
>> Podobnie KK nie wyklucza jakiekolwiek innej złej skłonnosci, bo człowiek
>> został stworzony ze wszystkimi złymi (i dobrymi) skłonnościami - jednakże
>> ULEGANIE (czyli praktykowanie) złym skłonnościom jest przez KK
>> piętnowane.
> No niestety nie rozumiem, zachowanie homoseksualne to miłość (ta miłość)
> do osobnika tej samej płci. A więc zakazując im zachowań, zakazuje się być
> homoseksualistą.
> Nie chcę tu krytykować Kościoła, ale chyba nie tedy droga, gdy chodzi o
> sprawy zwiazane z homoseksualizmem.
To ja nie rozumiem. Skoro ktoś wie (a wie), że będąc czynnym homo nie moze
być katolikiem- to dlaczego chce być katolikiem (albo czynnym homo)?
Delikatnie- to dziecinne.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
394. Data: 2013-05-22 23:34:43
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com> napisał w wiadomości
news:knibf9$8a3$2@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-05-21 16:38, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 21 May 2013 15:40:54 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-20 13:33, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 20 May 2013 12:20:33 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> Bo mi się
>>>>> wydaje że dzieci w Stalingradzie miały o wiele większą motywację do
>>>>> chwycenie po karabin niż w Powstaniu Warszawskim.
>>>> Jak to miło PORÓWNYWAĆ czyjąś motywację z poziomu bezpiecznego
>>>> mieszkanka,
>>>> pełnego talerza i ciepłego kominka :->
>>>>
>>>>
>>>> Widzisz, od razu można poznać, że nie znasz faktów. czy słyszałeś coś o
>>>> radzieckiej (sic!)radiostacji "Kościuszko"? I jej roli w tworzeniu
>>>> "motywacji" do powstania w Warszawie?
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiostacja_im._Tadeusz
a_Ko%C5%9Bciuszki
>>>> ,,Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają
>>>> gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam
>>>> wolność.
>>>> Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą
>>>> zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni.
>>>> Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by
>>>> nie
>>>> zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni!
>>>> Niech
>>>> cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół
>>>> warszawskiej
>>>> Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia
>>>> budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę.
>>>> Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy
>>>> niech
>>>> stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i
>>>> zdobędą wolność."
>>> Wiem jak się Niemcy obchodzili z Rosjanami, a także to że za góra
>>> miesiąc Warszawa byłaby wolna od szwabów. A więc to kto miał większą
>>> motywację chyba nie podlega dyskusji?
>>> I myślisz że rząd w Londynie na podstawie tego co usłyszał z tej
>>> sowieckiej gadzinówki, postanowił jednak wzniecić powstanie?:-\
>> http://polskainietylko.salon24.pl/118072,powstanie-w
arszawskie-a-czerwona-zaraza
>>
>> "Zastanówmy się, co by było gdyby Sowieci nie zatrzymali się u bram
>> Warszawy. Czy i Warszawa, tak jak później Paryż nie była by wyzwolona.
>> Pewnie tak. Ale Warszawa umarła m in dlatego że Stalin postanowił pomóc
>> Hitlerowi w dokonaniu tej rzezi. Najpierw moskiewskie radio namawiało
>> Warszawiaków do walki, a potem czekali aż Hitler zrobi swoje. Patrzyli
>> biernie na tą masakrę. Patrzyli bo było to im na rękę. Hitler zrobił za
>> Sowietów mokrą robotę, wymordował większą część polskiej inteligencji. Po
>> wojnie Ruscy musieli zająć się już tylko niedobitkami.
>>
>> O tej sprawie dobrze opowiadają słowa wiersza Józefa Szczepańskiego
>> ,,Ziutka" (Batalion Parasol) z końcówki sierpnia 1944 Oto one:
>>
>> Czekam na ciebie - czerwona zarazo,
>> Byś wybawiła nas od czarnej śmierci.
>> Byś nam, Kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci,
>> Była zbawieniem - witanym z odrazą.
>> Czekam ciebie - ty potęgo tłumu
>> Zbydlęciałego pod twych rządów knutem
>> Czekam na ciebie, byś nas gniotła butem
>> Swego zalewu i haseł poszumu.
>> Czekamy na ciebie, nasz odwieczny wrogu -
>> Morderco krwawy tłumu naszych dzieci,
>> Czekamy ciebie - nie żeby ci spłacić,
>> Lecz chlebem witać na zburzonym progu...
>> Żebyś ty wiedział - nienawistny zbawco -
>> Jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
>> I jak bezsilnie zaciskamy ręce,
>> Pomocy prosząc - podstępny oprawco,
>> Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
>> Nas - dzieci Wolnej, Niepodległej, Świętej
>> Skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
>> Cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli...
>> Żebyś ty wiedział, naszych dziadów kacie,
>> Sybirskich więzień ponuro legendo,
>> Jak twoją dobroć kląć tu wszyscy będą
>> Wszyscy Słowianie - wszyscy twoi bracia.
>> Legła twa armia zwycięska, czerwona
>> U stóp, łun jasnych płonącej Warszawy
>> I ścierwią duszę syci bólem krwawym
>> Garstki szaleńców, co na gruzach kona...
>> Czekam na ciebie - nie dla nas, żołnierzy.
>> Dla naszych rannych - mamy ich tysiące
>> I dzieci tu są i matki karmiące
>> I po piwnicach zaraza się szerzy...
>> Miesiąc już mija od powstania chwili.
>> Łudzisz nas czasem dział twoich łomotem,
>> Wiedząc, jak ciężko będzie znowu potem
>> Powiedzieć sobie, że znów z nas zakpili.
>> Czekamy ciebie - Ty zwlekasz i zwlekasz.
>> Ty się nas boisz - i my wiemy o tem.
>> Chcesz, byśmy wszyscy tu legli pokotem,
>> Naszej zagłady pod Warszawą czekasz.
>> Nic nam nie zrobisz - masz prawo wybierać
>> Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić,
>> Lub czekać dalej i śmierci zostawić.
>> Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać,
>> Ale wiedz o tem, że z naszej mogiły
>> Nowa się Polska - Zwycięska narodzi.
>> I po tej ziemi nie ty będziesz chodzić,
>> Czerwony władco rozbestwionej siły."
>>
>>
>>
> Co było przyczyną zatrzymanie się frontu na Wiśle nie wiemy.
Kto nie wie? Dla kogo to jest dziś tajemnicą? Sorry- ale jak bierzesz się za
propagandówę- to jest to z całą pewnością nieuczciwe. I dlaczego korzystasz
z antypolskiej propagandy?
>Faktem jest to że w próbach wspomożenia postania zginęło około 3,5 tys
>Żołnierzy LWP,
Tak. Tym bardziej, że rozkaz był prosty: chcecie pomóc Warszawie- to nie na
sprzęcie ludu pracującego. Krótko mówiąc- możecie płynąć wpław, bez broni.
Dlatego strzelali do Polaków, kórzy uciekali łodziami na drugą stronę Wisły.
>Myślę że bez pozwolenia strony sowieckiej takie próby by się nie odbywały.
Naprawdę- skąd czerpiesz swoje rewelacje? Proszę o źródło.Ja szczerze
wątpię, żeby nawet obecni rosyjscy historycy używali tak zajadłych,
antypolskich argumentów.
> Druga sprawa - sowiet wspomagał powstanie uzbrojeniem, dokonywał zrzutów z
> powietrza.. Jak to skomentujesz?
Znana sytuacja. Jak zrzucali broń- to dziwnym trafem na tereny zajęte przez
Niemców. Amerykańskim ochotnikom, którzy latali nad Warszawą- nie chcieli
pozwalać lądować po swojej stronie. Ile zrzutów sowieckich trafiło w ręce
AK? Czy czyałeś coś na ten temat?
> Takie wiersze tylko mogą utwierdzać w błędnym postrzeganiu pewnych spraw.
> Aż się niedobrze robi od tej nienawiści z niego płynącej. Tak taki ktoś
> jak autor do końca by trzymał karabin w ręce przeciwko drugiemu Polakowi.
> I to nie do samoobrony. po to aby zabijać tych co chcieli ziemi dla
> chłopów i fabryk dla robotników.
Ziemię odbierano chłopom- i kolektywizowano. Polską aberracją było to, że
tow. Wiesław się uparł, i wystąpił przeciw kolektywizacji. We wszystkich
innych krajach naszego baraku socjalistycznego chłopom ziemię zabrano. Nie
wiedziałeś o tym? I to dokładnie: likwidując własność prywatną. Podobnie- z
fabrykami.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
395. Data: 2013-05-22 23:39:08
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 09:31:16 +0200, Paweł napisał(a):
> oczywiście że się różni. tak samo jak policjant stzrelający do babdziora
> różni się od tego bandziora.
Dla Ciebie się różni, dla mnie nie. To są sprawy podlegające już raczej pod
filozofię moralności. Pokrótce powiem, że MOJA filozofia moralnosci jest
taka, iż społeczeństwo ustalając wszelkie normy, w tym normę, że nie wolno
zabijać, karą śmierci samo ją narusza i czyni nieważną. Jak moze więc w tym
społeczeństwie (za)panować porządek moralny będacy celem prawa, kiedy
społeczeństwo swoim obywatelom pokazuje, że każdą (bo skoro te
najważniejsze, to i każdą pomniejszą) ustaloną w nim normę WOLNO
naruszyć???
Ponadto polecam tekst (wszystkie poniższe cytaty pochodzą z poniższego
linka):
http://www.pressje.org.pl/assets/articles/article_10
_issue16.pdf
"(...)Sankcja jako instrument sprawiedliwości ma przywrócić zaufanie do
naruszonego świata wartości, piętnując to, co złe dla wspólnoty. A dla
wspólnoty złe jest nie tylko odebranie życia jednemu z jej członków (tak
jak zła będzie dla rodziny strata matki, córki czy siostry), ale przede
wszystkim złe jest samo naruszenie normy, zakazującej odbierania życia
(zakwestionowanie chronionej tą normą wartości życia). (...) Przywrócenie
status quo ante jest niemożliwe ze względu na nieodwracalność czasu -
doznane przez złoczyńcę cierpienie nie unicestwi cierpienia doznanego
wcześniej przez osobę, której wyrządził zło, ani nie zrównoważy zadanego
cierpienia. Przeciwnie, suma cierpienia na świecie jedynie się zwiększy.
Dobrze ten mechanizm widać na przykładzie zdrady. Jeśli zdradzisz mnie, a
ja zdradzę ciebie, to czy będziemy kwita? Oboje będziemy wówczas zdradzeni,
a łącząca nas wartość wierności i zaufania będzie podwójnie złamana, choć
oboje zadaliśmy podobne cierpienie i podobnego doznaliśmy. Świat nie
jest doskonałym systemem kompensacji, więc kara nie może ,,anulować",
używając słów kolejnego retrybutywisty Georga
W.F. Hegla, złego czynu. Nie można zostać usprawiedliwionym, cierpiąc to
samo, co się wyrządziło komuś, skoro swym cierpieniem
nie cofniemy tego zadanego. Poza tym, nie można postawić znaku równości
między zadawaniem cierpienia a doznawaniem (nawet gdy jest ono jakościowo
zbliżone), gdyż zadawaniu cierpienia towarzyszy wyrządzanie zła, a
doznawaniu cierpienia nie.
Tylko gdy zrozumie się tę różnicę, będzie można zgodzić się ze słynną tezą
Sokratesa, iż lepiej jest doznawać krzywd, niż je wyrządzać. (...)"
> kara ma też zapewnić społeczeństwu poczucie sprawiedliwości.
Parafrazując - jaki poziom rozwoju, tzn status moralny i kulturowy
społeczeństwa, takie kary...
"(...)Wszyscy biorący udział w tym przedsięwzięciu czerpią tę samą korzyść
z istnienia porządku prawnego (jest nią gwarancja wolności i
bezpieczeństwa) i ponoszą ten sam ciężar (jest nim samoograniczenie),
związany z przestrzeganiem prawa. Jeśli zatem zgadzamy się na to, że
istnienie społeczeństwa jest uzasadnione, powinniśmy przyjąć ustalone w nim
,,reguły gry", a tym samym przyjąć sankcje przewidziane za nieprzestrzeganie
reguł za uzasadnione - są one częścią gry, na którą
się dobrowolnie godzimy (zgodnie z rozmaitymi koncepcjami umowy
społecznej).
Nie wchodząc bliżej w to rozumowanie, uzasadnienie samej praktyki
sankcjonowania jako niezbędnej dla istnienia społeczeństwa wydaje się
przekonujące. Nie wynika z niego jednak wcale żaden materialny
wniosek dotyczący tego, jaki rodzaj sankcjonowania będzie najbardziej
słusznym sposobem przywrócenia równowagi społecznej. Przede wszystkim, nie
uzasadnia ono wymierzenia kar (rozmyślnego zadawania cierpienia) jako
metody sankcjonowania czynów niezgodnych z prawem.
Zadanie cierpienia złoczyńcy dotyka nie tylko jego czynu, ale również jego
samego. W jaki sposób owo cierpienie złoczyńcy miałoby przywrócić zachwiany
jego czynem porządek społeczny?
Widzimy pewną nieadekwatność moralną złego czynu do kary, z którą
retrybutywizm poradzić sobie nie potrafi. Kara jest wielce problematyczna i
wydaje się reliktem odrzuconego w prawie podejścia odwetowego. Z drugiej
jednak strony, wciąż wydaje się ona najskuteczniejszą formą przymusu
związanego z egzekwowaniem niektórych gałęzi prawa. Póki więc nie
znajdziemy mechanizmu sankcjonowania zastępującego w sposób
satysfakcjonujący system kar, pozostajemy w sytuacji patowej, gdyż omawiana
tu sprawiedliwość wyrównawcza jest podstawą funkcjonowania wspólnoty.
Pozostaje nam stwierdzić, iż ludzka sprawiedliwość
jest kaleka, jest cnotą małą i niegodną bogów, jak dodaje
Arystoteles.(...)"
"(...)Jednakże również Nietzsche zdaje się ku
temu zmierzać, gdy mówi: 'Powiedzcie mi, gdzież jest tu sprawiedliwość,
która jest miłością o oczach widzących? Wynajdźcie mi tę miłość, co nie
tylko wszelką karę, lecz i wszelką winę podźwignie!
Wynajdźcie mi tę sprawiedliwość, co każdego uniewinni, wyjąwszy
sprawującego sądy! [...]
Lecz jakże ja mógłbym być sprawiedliwym
z głębi duszy! Jakże ja mógłbym oddać każdemu,
co jest jego! Niechże mi to wystarcza: daję oto każdemu, co jest ze mnie.'
Oczywiście, tego typu sprawiedliwość nie daje tego, co komu należne, we
wspomnianym na początku tej pracy sensie.
Daje znacznie więcej, niż jakakolwiek sprawiedliwość w sferze
prawno-społecznej (instytucjonalnej) dać może. I w tej sprawiedliwości cała
nadzieja."
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
396. Data: 2013-05-22 23:59:40
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 13:33:38 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-21 16:29, Ikselka pisze:
>>
>>>>>> Mam! - Wałęsa!
>>>>>> ;-PPPPP
>>>>> A wiesz że warto by wziąć pod uwagę jego kandydaturę. Marka uznana w
>>>>> świecie, wydaje się również być indywidualnością niepodatna na naciski.
>>>>> Tylko oczywiście pierwsze prawda o swojej rzekomej (?) współpracy z SB.
>>>>> Tak żeby nie było później obaw o jakieś szantaże.
>>>> Raczysz czynić niestosowne żarty. Ten pan???
>>>> :-/
>>> A dlaczego nie?, przynajmniej z jego ust można usłyszeć od czasu do
>>> czasu co naprawdę myśli.. ;-)
>> Ale wtedy słychac tylko beukotttt....
>
> No niby tak, ale jak dla mnie, to i taki bełkot jest lepszy od gładkich
> słówek Tuska.
Wg mnie nie, ponieważ bełkotliwa mowa świadczy o braku myślenia, a tam
gdzie brak myślenia, brak poglądów - a tam, gdzie brak poglądów, KAŻDY
pogląd może zacząć dyktować porządek polityczny więc w następstwie
społeczny i zależy to tylko od tego, kto stanie się DORADCĄ
nie-myślacego... A to jest bardzo ale to bardzo dla społeczeństwa
niebezpieczne.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
397. Data: 2013-05-23 00:12:30
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 13:46:57 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-21 16:29, Ikselka pisze:
>>
>>> W kolejności - 1/Kuba 2/Japonia 3/Szwecja i Korea Płd.
>> Wybacz, ale demokracja w Szwecji raczej nie jest mi w stanie zaimponować,
>> ani też realnie nie może być wzięta jako wzór dla nas - biorąc pod uwagę
>> uwarunkowania historyczne I EKONOMICZNE. Szwecja to bogaty kraj, który dziś
>> stać na demokrację dzięki interesom na II Wojnie Swiatowej (handel stalą z
>> Niemcami) i tzw neutralnosci, która ten handel właśnie umożliwiała - myśmy
>> wtedy ginęli, oni wiedzieli, jak na tym zyskać...
>
> Mi się tam podoba ze wzgledu na luz, w jakim ludzie tam żyją, w tym
> kraju chyba wcale nie funkcjonuje zasada "wyścigu szczurów".
A wiesz o jakichś sprawach, które Ci się tam nie podobają?
Bo zanim tam się osiedlisz, warto poczytać, jak się NAPRAWDĘ mają tam
Polacy. No bo chyba rentierem tam nie będziesz, tylko będziesz się
utrzymywał z pracy?
http://www.poloniainfo.se/forum/temat.php?temat=4249
0
>>
>> Japonia zaś to przecież monarchia!
>
> To samo z Japonią, czasy gdy w Japonii obowiązywał standard " to co masz
> zjeść dzisiaj zjedz jutro, a to co masz zrobić jutro zrób dzisiaj" dawno
> odszedł do lamusa. Jednym słowem - życie na luzie, problemy nie dotykaja
> obywateli. Osoba Cesarza nie stanowi przeszkody.
Mogłabym Ci opowiedzieć o rzeczach, które dyskwalifikują Japonię dla
osiedlania się tam - mój brat był tam rok, legalnie, na kontrakcie, i
powiada że z ulgą wrócił do Polski. Rozumujesz powierzchownie, ne znając
realiów życia :-)
>> Korea Południowa tylko początkowo prowadziła dobrą dla kraju politykę
>> ekonomiczną - teraz raczej już to odeszło w niebyt.
>
> No tak, ale mimo wszystko jednak warto by się zastanowić nad osiedleniem
> tam.(...)
Ty serio?
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kcna-korea-polnocna-
w-stanie-wojny-z-korea-poludni,1,5456783,wiadomosc.h
tml
>>> Kuba z tego
>>> względu że wydaje sie być rajem dla swoich sąsiadów.
>> A ja głupia myślałam, że szukamy wzorca (k)raju dla swoich obywateli...
>
> No i takim jest Kuba. Znakomity klimat, życie dla samego życia, a nie
> dla pracy... Tak jak najbardziej ten kraj stawiam w rankingu na
> pierwszym miejscu.
...no ale tylko jako PRZYBYSZ na jakiś czas, turysta, a nie obywatel. A to
nie jest z Twojej strony rzetelne podejście.
Sorry, ale zupełnie nie orientujesz się, jak wyglądają realia życia na
Kubie :-(
http://cohiba.republika.pl/codzien/codzien.htm
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
398. Data: 2013-05-23 00:13:39
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 13:50:31 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-21 16:33, Ikselka pisze:
>>
>>> Niepraktykowanie w sferze homo? Jeszcze raz powtórzę - homo nie= seks
>>> analny. A więc co nazywasz praktyką= miłość Grzesia do Jasia, Hanki do
>>> Joli? Przecież nawet te krytykowane demonstracje nie są organizowane po
>>> to aby żądać od innych akceptacji do uprawiania anal-seksu, a do uczucia.
>> Niepraktykowany homoseksualizm to powstrzymanie się od ZACHOWAŃ
>> homoseksualnych. Co tam komu w sercu... - na to Kościół nie ma wpływu ani
>> wpływać nie chce. Nie uczucia, ale ZACHOWANIA seksualne są piętnowane bo
>> groźne dla społeczeństwa.
>> Podobnie KK nie wyklucza jakiekolwiek innej złej skłonnosci, bo człowiek
>> został stworzony ze wszystkimi złymi (i dobrymi) skłonnościami - jednakże
>> ULEGANIE (czyli praktykowanie) złym skłonnościom jest przez KK piętnowane.
> No niestety nie rozumiem, zachowanie homoseksualne to miłość (ta miłość)
> do osobnika tej samej płci. A więc zakazując im zachowań, zakazuje się
> być homoseksualistą.
> Nie chcę tu krytykować Kościoła, ale chyba nie tedy droga, gdy chodzi o
> sprawy zwiazane z homoseksualizmem.
Zapominasz, KTO tutaj o kogo zabiega.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
399. Data: 2013-05-23 00:14:53
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 13:51:14 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-21 16:38, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 21 May 2013 15:40:54 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-20 13:33, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 20 May 2013 12:20:33 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> Bo mi się
>>>>> wydaje że dzieci w Stalingradzie miały o wiele większą motywację do
>>>>> chwycenie po karabin niż w Powstaniu Warszawskim.
>>>> Jak to miło PORÓWNYWAĆ czyjąś motywację z poziomu bezpiecznego mieszkanka,
>>>> pełnego talerza i ciepłego kominka :->
>>>>
>>>>
>>>> Widzisz, od razu można poznać, że nie znasz faktów. czy słyszałeś coś o
>>>> radzieckiej (sic!)radiostacji "Kościuszko"? I jej roli w tworzeniu
>>>> "motywacji" do powstania w Warszawie?
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiostacja_im._Tadeusz
a_Ko%C5%9Bciuszki
>>>> ,,Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają
>>>> gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność.
>>>> Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą
>>>> zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni.
>>>> Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie
>>>> zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni! Niech
>>>> cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej
>>>> Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia
>>>> budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę.
>>>> Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niech
>>>> stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i
>>>> zdobędą wolność."
>>> Wiem jak się Niemcy obchodzili z Rosjanami, a także to że za góra
>>> miesiąc Warszawa byłaby wolna od szwabów. A więc to kto miał większą
>>> motywację chyba nie podlega dyskusji?
>>> I myślisz że rząd w Londynie na podstawie tego co usłyszał z tej
>>> sowieckiej gadzinówki, postanowił jednak wzniecić powstanie?:-\
>> http://polskainietylko.salon24.pl/118072,powstanie-w
arszawskie-a-czerwona-zaraza
>>
>> "Zastanówmy się, co by było gdyby Sowieci nie zatrzymali się u bram
>> Warszawy. Czy i Warszawa, tak jak później Paryż nie była by wyzwolona.
>> Pewnie tak. Ale Warszawa umarła m in dlatego że Stalin postanowił pomóc
>> Hitlerowi w dokonaniu tej rzezi. Najpierw moskiewskie radio namawiało
>> Warszawiaków do walki, a potem czekali aż Hitler zrobi swoje. Patrzyli
>> biernie na tą masakrę. Patrzyli bo było to im na rękę. Hitler zrobił za
>> Sowietów mokrą robotę, wymordował większą część polskiej inteligencji. Po
>> wojnie Ruscy musieli zająć się już tylko niedobitkami.
>>
>> O tej sprawie dobrze opowiadają słowa wiersza Józefa Szczepańskiego
>> ,,Ziutka" (Batalion Parasol) z końcówki sierpnia 1944 Oto one:
>>
>> Czekam na ciebie - czerwona zarazo,
>> Byś wybawiła nas od czarnej śmierci.
>> Byś nam, Kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci,
>> Była zbawieniem - witanym z odrazą.
>>
>> Czekam ciebie - ty potęgo tłumu
>> Zbydlęciałego pod twych rządów knutem
>> Czekam na ciebie, byś nas gniotła butem
>> Swego zalewu i haseł poszumu.
>>
>> Czekamy na ciebie, nasz odwieczny wrogu -
>> Morderco krwawy tłumu naszych dzieci,
>> Czekamy ciebie - nie żeby ci spłacić,
>> Lecz chlebem witać na zburzonym progu...
>>
>> Żebyś ty wiedział - nienawistny zbawco -
>> Jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
>> I jak bezsilnie zaciskamy ręce,
>> Pomocy prosząc - podstępny oprawco,
>>
>> Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
>> Nas - dzieci Wolnej, Niepodległej, Świętej
>> Skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
>> Cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli...
>>
>> Żebyś ty wiedział, naszych dziadów kacie,
>> Sybirskich więzień ponuro legendo,
>> Jak twoją dobroć kląć tu wszyscy będą
>> Wszyscy Słowianie - wszyscy twoi bracia.
>>
>> Legła twa armia zwycięska, czerwona
>> U stóp, łun jasnych płonącej Warszawy
>> I ścierwią duszę syci bólem krwawym
>> Garstki szaleńców, co na gruzach kona...
>>
>> Czekam na ciebie - nie dla nas, żołnierzy.
>> Dla naszych rannych - mamy ich tysiące
>> I dzieci tu są i matki karmiące
>> I po piwnicach zaraza się szerzy...
>>
>> Miesiąc już mija od powstania chwili.
>> Łudzisz nas czasem dział twoich łomotem,
>> Wiedząc, jak ciężko będzie znowu potem
>> Powiedzieć sobie, że znów z nas zakpili.
>>
>> Czekamy ciebie - Ty zwlekasz i zwlekasz.
>> Ty się nas boisz - i my wiemy o tem.
>> Chcesz, byśmy wszyscy tu legli pokotem,
>> Naszej zagłady pod Warszawą czekasz.
>>
>> Nic nam nie zrobisz - masz prawo wybierać
>> Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić,
>> Lub czekać dalej i śmierci zostawić.
>> Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać,
>>
>> Ale wiedz o tem, że z naszej mogiły
>> Nowa się Polska - Zwycięska narodzi.
>> I po tej ziemi nie ty będziesz chodzić,
>> Czerwony władco rozbestwionej siły."
>>
>>
>>
> Co było przyczyną zatrzymanie się frontu na Wiśle nie wiemy.
Alez wiemy! - chęć wykrwawienia Warszawy bez własnych strat i jej
późniejszego przejęcia.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
400. Data: 2013-05-23 00:15:56
Temat: Re: Religijne zapalenie mózgu.Dnia Wed, 22 May 2013 13:51:57 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-21 16:39, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 21 May 2013 15:42:23 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-20 13:34, Ikselka pisze:
>>>> Póki co widzę, ze TY sam ważysz się osądzać i przyznawac sprawiedliwość
>>>> jednej stronie.
>>> Tak, od zawsze staram się sprawiedliwie oceniać ludzi i to co robią. I
>>> nigdy nie wżyłbym się skazywać innych na podstawie wieści medialnych.
>> Masz wieści z pierwszej ręki?
>> ;-]
>
> W wielu sprawach, i to przeważnie na nie się powołuję pisząc to co
> piszę. :-)
To dlaczego piszesz "Co było przyczyną zatrzymanie się frontu na Wiśle nie
wiemy?"
3333-]
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |