« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-08 20:23:09
Temat: Resztki na allegroPatrzcie jak to jest?
Zaglądam na allegro codziennie na dział z włóczkami. Dzisiaj pojawiły się 3
różne wory z resztkami.
http://www.allegro.pl/item148890404_wloczka_kolorowy
_zestaw_1_kg_.html
http://www.allegro.pl/item148639604_karton_roznokolo
rowych_kordonkow_gratis.html#photo
http://www.allegro.pl/item148885829_wyprzedaz_zapaso
w_likwidacja.html
Jak porównać zdjęcia, to co do ilości mam pewne wątpliwości. Ok, te z
kordonkami są małe motki, itd. Ale jak porównać ilość na zdjęciach z innymi
aukcjami ...?
Jak to jest?
Warto kupować takie rzeczy?
Cena ?
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Abebe
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-08 22:33:52
Temat: Re: Resztki na allegro> Patrzcie jak to jest?
> Zaglądam na allegro codziennie na dział z włóczkami. Dzisiaj pojawiły się
> 3
> różne wory z resztkami.
> http://www.allegro.pl/item148890404_wloczka_kolorowy
_zestaw_1_kg_.html
> http://www.allegro.pl/item148639604_karton_roznokolo
rowych_kordonkow_gratis.html#photo
> http://www.allegro.pl/item148885829_wyprzedaz_zapaso
w_likwidacja.html
>
> Jak porównać zdjęcia, to co do ilości mam pewne wątpliwości. Ok, te z
> kordonkami są małe motki, itd. Ale jak porównać ilość na zdjęciach z
> innymi
> aukcjami ...?
>
> Jak to jest?
> Warto kupować takie rzeczy?
> Cena ?
>
> Co o tym sądzicie?
>
> Pozdrawiam
> Abebe
>
Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to pudło z
włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
pudełkiem :)
Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
Dzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-09 09:08:48
Temat: Re: Resztki na allegro> Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to pudło z
> włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
> pudełkiem :)
> Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
> Dzi.
>
>
Zgadzam się, to pudełko z kordonkami to kompletna porażka, jak dla mnie są
to kłębki 20 gramowe u mnie taki kordonek ariadny kosztuje ok. 2 zł a cena
prawie 60 zł !!! Szok za to mam 30 kordonków w kolorach jakie mi odpowiadają
zobacz że masz najwyżej 2 korodnki jednego rodzaju i co z tego zrobić? Chyba
tylko free form. Ale ja bym nie zapłaciła za to tyle zwłaszcza że nie wiesz
czy to bawełna i jaka czy nie posupełkowana w środku. Ja bym nie ryzykowała.
Dla mało doświadczonej szydełkarki, to ok, żeby uczyć się splotów ale bez
przesady wszystko co robimy musi jakoś wyglądac.
pozdr
Mampka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-09 09:55:21
Temat: Re: Resztki na allegroUżytkownik "Mampka" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:elduf0$ovm$1@inews.gazeta.pl...
>> Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to pudło
>> z
>> włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
>> pudełkiem :)
>> Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
>> Dzi.
>>
>>
>
> Zgadzam się, to pudełko z kordonkami to kompletna porażka,
Jesli macie w poblizu jakis wiekszy second-hand mozecie zajrzec, ja a
wlasciwie siostra meza, ktora czesto tam zaglada odkryla nowe wloczki dobrej
jakosci po 2zl za motek 100g. Czasem jest tego wiecej czasem mniej, ale za
taki motek moherku to w sklepie trzeba zaplacic ze 12zl, a ja mam za 2, z
takich welenek to sie juz przyjemnie cos robi :).
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-09 19:48:51
Temat: Re: Resztki na allegro
ewka napisał(a):
> Użytkownik "Mampka" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:elduf0$ovm$1@inews.gazeta.pl...
> >> Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to pudło
> >> z
> >> włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
> >> pudełkiem :)
> >> Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
> >> Dzi.
> >>
> >>
> >
> > Zgadzam się, to pudełko z kordonkami to kompletna porażka,
>
> Jesli macie w poblizu jakis wiekszy second-hand mozecie zajrzec, ja a
> wlasciwie siostra meza, ktora czesto tam zaglada odkryla nowe wloczki dobrej
> jakosci po 2zl za motek 100g. Czasem jest tego wiecej czasem mniej, ale za
> taki motek moherku to w sklepie trzeba zaplacic ze 12zl, a ja mam za 2, z
> takich welenek to sie juz przyjemnie cos robi :).
>
> --
> pozdr,
> ewka
Zaglądam często na allegro w dział włóczek, ale to co ludzie mają
do zaoferowanie to tragedia. Nowe nici kosztują, plus koszt przesyłki
i przekracza toto zeny w sklepach. Te smętne resztki - tzw mixy, to
nic innego jak nici wytropione w sklepach z używaną odzieżą. Czasem
tam zaglądam, ale przy nowej dostawie cena za kilogram, to 35 zet, a
więc nie mało - zważywszy, że raczej dowolnej ilości jednego
gatunku się nie kupi. Cóż - lepiej zapolować na sweter do sprucia,
bo takie okazjonalnie można dostać na wyprzedaży. Pozdrawiam Mono
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-10 11:16:09
Temat: Re: Resztki na allegroUżytkownik "Mono" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1165693731.579576.179460@l12g2000cwl.googlegrou
ps.com...
ewka napisał(a):
> Użytkownik "Mampka" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:elduf0$ovm$1@inews.gazeta.pl...
> >> Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to
> >> pudło
> >> z
> >> włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
> >> pudełkiem :)
> >> Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
> >> Dzi.
> >>
> >>
> >
> > Zgadzam się, to pudełko z kordonkami to kompletna porażka,
>
> Jesli macie w poblizu jakis wiekszy second-hand mozecie zajrzec, ja a
> wlasciwie siostra meza, ktora czesto tam zaglada odkryla nowe wloczki
> dobrej
> jakosci po 2zl za motek 100g. Czasem jest tego wiecej czasem mniej, ale za
> taki motek moherku to w sklepie trzeba zaplacic ze 12zl, a ja mam za 2, z
> takich welenek to sie juz przyjemnie cos robi :).
>
> --
> pozdr,
> ewka
Zaglądam często na allegro w dział włóczek, ale to co ludzie mają
do zaoferowanie to tragedia. Nowe nici kosztują, plus koszt przesyłki
i przekracza toto zeny w sklepach. Te smętne resztki - tzw mixy, to
nic innego jak nici wytropione w sklepach z używaną odzieżą. Czasem
tam zaglądam, ale przy nowej dostawie cena za kilogram, to 35 zet, a
więc nie mało - zważywszy, że raczej dowolnej ilości jednego
gatunku się nie kupi. Cóż - lepiej zapolować na sweter do sprucia,
bo takie okazjonalnie można dostać na wyprzedaży.
No tak rzadko jest tego wiecej, ale jednak zdarza sie, mi ostatnio szwgierka
dostarczyla 500g bialej welenki, 300g kremowej ze zlota nitka i 100g
wrzosowego moherku, 2zl od 100g motka wiec oplacalo sie. Tylko wlasnie
trzeba miec kogos kto czesto tam zaglada, bo to zaraz po dostawie sie
rozchodzi. A co do sweterka do sprucia to nie bardzo wiem jak mozna taka
spruta welne doprowadzic do ladnego wygladu, zeby nie byla taka pognieciona.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-10 12:07:09
Temat: Re: Resztki na allegro
ewka napisał(a):
> Użytkownik "Mono" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:1165693731.579576.179460@l12g2000cwl.googlegrou
ps.com...
>
> ewka napisał(a):
> > Użytkownik "Mampka" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > news:elduf0$ovm$1@inews.gazeta.pl...
> > >> Ciężko porównywać. Akurat w tych aukcjach zdjęcia są fatalne. A to
> > >> pudło
> > >> z
> > >> włóczką to dla mnie jakaś pomyłka. Chciałabym zobaczyć co kupuije poza
> > >> pudełkiem :)
> > >> Ja nie kupuję, za to często sprzedaję to co mi zostaje.
> > >> Dzi.
> > >>
> > >>
> > >
> > > Zgadzam się, to pudełko z kordonkami to kompletna porażka,
> >
> > Jesli macie w poblizu jakis wiekszy second-hand mozecie zajrzec, ja a
> > wlasciwie siostra meza, ktora czesto tam zaglada odkryla nowe wloczki
> > dobrej
> > jakosci po 2zl za motek 100g. Czasem jest tego wiecej czasem mniej, ale za
> > taki motek moherku to w sklepie trzeba zaplacic ze 12zl, a ja mam za 2, z
> > takich welenek to sie juz przyjemnie cos robi :).
> >
> > --
> > pozdr,
> > ewka
> Zaglądam często na allegro w dział włóczek, ale to co ludzie mają
> do zaoferowanie to tragedia. Nowe nici kosztują, plus koszt przesyłki
> i przekracza toto zeny w sklepach. Te smętne resztki - tzw mixy, to
> nic innego jak nici wytropione w sklepach z używaną odzieżą. Czasem
> tam zaglądam, ale przy nowej dostawie cena za kilogram, to 35 zet, a
> więc nie mało - zważywszy, że raczej dowolnej ilości jednego
> gatunku się nie kupi. Cóż - lepiej zapolować na sweter do sprucia,
> bo takie okazjonalnie można dostać na wyprzedaży.
>
> No tak rzadko jest tego wiecej, ale jednak zdarza sie, mi ostatnio szwgierka
> dostarczyla 500g bialej welenki, 300g kremowej ze zlota nitka i 100g
> wrzosowego moherku, 2zl od 100g motka wiec oplacalo sie. Tylko wlasnie
> trzeba miec kogos kto czesto tam zaglada, bo to zaraz po dostawie sie
> rozchodzi. A co do sweterka do sprucia to nie bardzo wiem jak mozna taka
> spruta welne doprowadzic do ladnego wygladu, zeby nie byla taka pognieciona.
>
> --
> pozdr,
> ewka
Przy robieniu czegoś na drutach - to nie problem. Piorę kupiony
sweter, szuszę i potem pruję. Robię z prutych nici bez żadnych
zabiegów. Potem robótkę piorę, ot i wszystko. Kiedyś próbowałam
techniki przewijania nici z kłębka na kłębek nad strumieniem pary z
czajnika - pomijając upalanie nitki przez gaz - technologia ta
kończyła się fiaskiem, nici stawały się sznurkowate, mało
sprężyste. Włóczka to zazwyczaj sztuczne włókna albo mieszanki
wełny ze "sztucznością", a jak wiadomo - "sztuczności" wysokiej
temperatury nie tolerują. Można sprutą włóczkę uprać w motkach,
potem na wilgotno rozpiąć na czymś , po wyschnięciu będzie prawie
jak nowa, ale to dla mnie zbyt dużo zachodu. Nie zalecam prania
motków w pralce - mam coś takie splątane i nijak do rozplątywania
zabrać się nie mam odwagi. Mono
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-10 13:02:46
Temat: Re: Resztki na allegro"Mono" <m...@w...pl> wrote in message
news:1165752429.017738.127150@79g2000cws.googlegroup
s.com...
> Kiedyś próbowałam
> techniki przewijania nici z kłębka na kłębek nad strumieniem pary z
> czajnika
Ja kiedyś dawno próbowałam też takiej techniki, tylko u mnie było to tak:
- kłębek przewijałam w luźny motek - miałam specjaline motowidło, bo
dawniej tak farbowało się ręcznie przędzioną wełnę
- luźny motek parowałam trochę nad garnkiem z parą - więcej pary niż gorąca
;)
- efekt był niesamowity: włóczka ozyskała sprężystość, wyglądała jak
nowiutka i była przyjemna w robocie, choć było w niej dużo "sztuczności"
Pozdrawiam
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-10 15:19:34
Temat: Re: Resztki na allegro
Mermaind napisał(a):
> "Mono" <m...@w...pl> wrote in message
> news:1165752429.017738.127150@79g2000cws.googlegroup
s.com...
> > Kiedyś próbowałam
> > techniki przewijania nici z kłębka na kłębek nad strumieniem pary z
> > czajnika
>
> Ja kiedyś dawno próbowałam też takiej techniki, tylko u mnie było to tak:
> - kłębek przewijałam w luźny motek - miałam specjaline motowidło, bo
> dawniej tak farbowało się ręcznie przędzioną wełnę
> - luźny motek parowałam trochę nad garnkiem z parą - więcej pary niż gorąca
> ;)
> - efekt był niesamowity: włóczka ozyskała sprężystość, wyglądała jak
> nowiutka i była przyjemna w robocie, choć było w niej dużo "sztuczności"
>
>
> Pozdrawiam
> Jola
Ot, jedna metoda - efekta różne :-) Z powodu wrodzonego lenistwa i
awersji do komplikowania sobie życia robię ciuszki z "nitki
karbowanki". Czasem posuwam się do metody takiej: nadpruwam stare i
bezpośrednio z prutego robię nowe, pomijając fazę "kłębkowania".
Cóż - jak powiadają - wszystkie drogi prowadzą do Rzymu ( choć
droga raz polna, raz brukowa, czasem z górki, czasem pod ... a czasem
LOTem bliżej) Pozdrawiam Mono :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-12-10 18:17:46
Temat: Re: Resztki na allegroUżytkownik "Mono" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1165752429.017738.127150@79g2000cws.googlegroup
s.com...
>Przy robieniu czegoś na drutach - to nie problem. Piorę kupiony
>sweter, szuszę i potem pruję. Robię z prutych nici bez żadnych
>zabiegów. Potem robótkę piorę, ot i wszystko.
No ja w ten sposob tez zrobilam, sprulam sweter, ktory mi sie juz znudzil i
zrobilam 2 szaliki, ale nie sa takie jak z nowej wloczki niestety. Pranie
tez nie pomoglo, dlatego mam troche uraz do takich juz uzywanych wloczek.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |