| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-09 23:57:41
Temat: Reumatoidalne zapalenie stawówWitam
Moja mama jest chora na cs takiego jak RZS i lekarz który ją leczy podaje jej
ostatnio jakieś świństwo ze sterydami chyba, bo widzę duże zmiany (przyrost
masy) w krótkim czasie. Pewnie ten lekarz jest "niedopłacony" lekko to ujmując.
Dowiedziałem się że w W-wie jest jakieś centrum reumatologiczne na ul.
Olimpijskiej. Czy ktoś Może zna opinie o tym miejscu? czy tam pracują fachowcy
którzy by mogli na prawdę pomóc?
Pozdrawiam
Piotek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-10 07:14:38
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówOn Mon, 10 Mar 2003 y...@p...onet.pl wrote:
> Moja mama jest chora na cs takiego jak RZS i lekarz który ją leczy podaje jej
wspolczuje temu lekarzowi, ktory opiekuje sie Twoja mama. W Twoim postingu
wykazales tyle dyletanctwa, ze az wstyd ze tak niewiele wiesz o
chorobie wlasnej matki
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-10 09:18:36
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawów
Ważny jest pozytywny skutek leczenia - a tego nie ma, od 2 lat jest tylko
gorzej. Po prostu szukam lepszego fachowca, a nie słyszałem żeby ten
wymieniony, u kogoś skutecznie zatrzymał chorobe. Nie piszę co wiem o chorobie
i jej możliwości leczenia, tylko o poszukiwaniu lepszego rozwiązania. Dlatego
prosiłem o opinię.
P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-10 10:37:33
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawów> Kiedyś pewna pani reumatolog zwierzyła się moim rodzicom, że odchodzi na
> emeryurę, a nikogo w zyciu nie wyleczyła....taki pech reumatyków i
> reumatologów. RZS jest paskudną chorobą.
> O.
>
wiem że pewnie wyleczyć się nie da, ale żeby choroba wychamowała a nie
przyspieszała to pewnie kwestia leczenia.
P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-10 10:46:29
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawów> Ważny jest pozytywny skutek leczenia - a tego nie ma, od 2 lat jest tylko
> gorzej.
Kiedyś pewna pani reumatolog zwierzyła się moim rodzicom, że odchodzi na
emeryurę, a nikogo w zyciu nie wyleczyła....taki pech reumatyków i
reumatologów. RZS jest paskudną chorobą.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-10 11:17:20
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówy...@p...onet.pl writes:
> Ważny jest pozytywny skutek leczenia - a tego nie ma, od 2 lat jest
> tylko gorzej. Po prostu szukam lepszego fachowca, a nie słyszałem
> żeby ten wymieniony, u kogoś skutecznie zatrzymał chorobe.
Moja matka choruje 14 rok i leczylo juz ja z tuzin fachowcow i w
zasadzie nic. Jedyne, co zauwazalnie pomaga, to urlopy w Tunezji.
Najsmutniejsze jest to, ze lekarze nie tylko nie umieja tego wyleczyc,
ale nawet nie bardzo potrafia ulzyc w bolu... No owszem, _troche_ te
lekarstwa pomagaja. Ale tylko troche...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-10 13:11:22
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówOn Mon, 10 Mar 2003 y...@p...onet.pl wrote:
>
> Ważny jest pozytywny skutek leczenia - a tego nie ma, od 2 lat jest tylko
> gorzej.
bo tej choroby nigdy nie da sie wyleczyc co wiecej w niektorych
ciezkich przypadkach nie daje sie nawet osiagnac trwalej remisji.
Stad Twoje a priori zalozenie, ze przyczyna niepowodzen jest niewiedza
lekarza jest niegodziwoscia. Mozliwe, ze wlasnie leczenie sterydami
jest jedyna szansa uzyskania remisji. Za wczesnie dyskredytujesz
lekarza niepodajac nawet przeslanek, ze leczy zle.
Dlatego patrzac na Twoje oczekiwania i brak wiedzy na temat
tej choroby, ktora powinien miec kazdy czlonek najblizszej rodziny
pacjenta stwierdzam, ze nie ma mozliwosci udzielenia Ci pomocy
dopoki nie zrozumiesz na czym to wszystko polega
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-10 13:20:11
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówOn Mon, 10 Mar 2003, Michal Jankowski wrote:
> Moja matka choruje 14 rok i leczylo juz ja z tuzin fachowcow i w
> zasadzie nic. Jedyne, co zauwazalnie pomaga, to urlopy w Tunezji.
suchy klimat jest bardzo dobry - takze na zapalenie zatok - cos
w tym jest.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-10 13:39:28
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówHej
A czy Ty w ogole wiesz co to jest REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWOW???? Wiesz
co to jest autoagresja??? Wiesz, ze RZS to nie ma praiwe nic wspolnego z
reumatyzmem starczym (moze poza bolem, choc tez jest inny)?? Wiesz jakie
jest dzialanie sterydow i po co podaje sie je w chorobach reumatycznych???
Wiesz, ze do dzis to jest choroba nieuleczalna, a pomoc chorym polega na
lagodzeniu stalego stani zapalnego, uldze w bolu, probie zapobiegania
przykurczom????? Etc...........etc........etc...........
Proponuje zebys sobie troche poczytal zanim wydasz ostra opinie na temat
lekarza prowadzacego.....
ashley
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-10 15:12:42
Temat: Re: Reumatoidalne zapalenie stawówOn Mon, 10 Mar 2003 14:11:22 +0100, Piotr Kasztelowicz
<p...@a...torun.pl> wrote:
>
>bo tej choroby nigdy nie da sie wyleczyc co wiecej w niektorych
>ciezkich przypadkach nie daje sie nawet osiagnac trwalej remisji.
Obecnie mozna powiedziec, ze sa to bardzo rzadkie przypadki. Zwlaszcza
w zakresie nowowykrytych . Nieco inaczej wyglada w odniesieniu do tych
nieszczesnikow, ktorzay nie byli leczeni prawidlowo ( agresywnie)
poprzednio, co doprowadzilo do znieksztalcen stawow, przykurczow itp.
Niestety czynnikiem ograniczajacym jest rowniez cena leku. Jezeli
bowiem lek kosztuje wiecej niz $1000 miesiecznie to niewiele pacjentow
w Polsce bedzie go na niego stac.
>Stad Twoje a priori zalozenie, ze przyczyna niepowodzen jest niewiedza
>lekarza jest niegodziwoscia. Mozliwe, ze wlasnie leczenie sterydami
>jest jedyna szansa uzyskania remisji. Za wczesnie dyskredytujesz
>lekarza niepodajac nawet przeslanek, ze leczy zle.
Zgadzam sie z tym stwierdzeniem.
>
>Dlatego patrzac na Twoje oczekiwania i brak wiedzy na temat
>tej choroby, ktora powinien miec kazdy czlonek najblizszej rodziny
>pacjenta stwierdzam, ze nie ma mozliwosci udzielenia Ci pomocy
>dopoki nie zrozumiesz na czym to wszystko polega
>
Zgadzam sie z tym stwierdzeniem. Calkowicie. RZS jest bowiem tych
schorzeniem ,ktore wymaga znacznego poziomu zaangazowania ze strony
pacjenta i jego rodziny, wlaczajac zrozumienie istoty choroby jak
rowniez i zasad stosowanego leczenia.
Pozdrawiam
dradam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |