Kilka razy zwracalem uwage na przemoc w szkolach w Polsce.

Jakis czas temu Sky rzucil link do tekstu ktory
opisywal ze UK wprowadzane sa Lekcje Szczecia.
Te Lekcje Szczecia okazly sie ... lekcjami dyscyliny
poniewaz -jak napisano- uczniowie brytyjscy zachowuje sie
agresywnie i nie radza sobie z emocjami.

Nowy tekst porusza ciekawy temat - wychowanie bez zadnych wartosci
w duchu robta co chceta, bo "nie wolno narzucac uczniowi co jest dobre a co
zle",
w duchu poprawnosci politycznej.

"
Nauczyciele sparalizowani strachem i molestowani przez uczniów, podzialy
etniczne, a nawet zamieszki rasowe - to pierwsze skutki panujacej w
brytyjskich szkolach poprawnosci politycznej, która by nie urazic
imigrantów, kaze ograniczac nauczanie historii, religii i wszystkiego co
brytyjskie"

Nauczyciel nie moze narzucac uczniowi, co jest dobre, a co zle,
jakie zachowanie jest wlasciwe ani przekazywac zadnych wartosci
- takie propozycje zmian w narodowym programie nauczania
przedstawilo brytyjskie kuratorium oswiaty
"

Calosc:
http://miniurl.pl/15149

Duch