« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-14 09:07:40
Temat: Ropiejąca bańka na dziąśleNa dziąśle tuż przy zębie (siódemka) pojawiła mi się ropiejąca bańka - kilka
razy pękła ale niestety za każdym razem się odnawia. Całość ślimaczy mi się
już ponad tydzień. Płukam dwa razy dziennie "Dentoseptem" ale poza ty że
przestała ropieć i jest mniesza cały czas jest widoczna. Do dentysty mam
strasznie daleko i trzeba się umawiać na dosyć odległy termin - troszke mi
głupio bo w sumie mnie nie boli (chcociaż ją "czuję") i nie chciałbym wyjść
na panikarza. Czy ktoś może mi coś doradzić? Pomożcie dobrzy ludzie ;).
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-14 18:46:19
Temat: Re: Ropiejąca bańka na dziąślefuuuuuuuuuuu, jak sie nie dba o zęby to sie robia takie "bańki" uważaj bo na
mózg robią przeżuty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-14 22:04:23
Temat: Re: Ropiejąca bańka na dziąśle
Użytkownik "Konrad" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnoncu$cqr$1@news.lublin.pl...
> Na dziąśle tuż przy zębie (siódemka) pojawiła mi się ropiejąca bańka -
> kilka razy pękła ale niestety za każdym razem się odnawia. Całość ślimaczy
> mi się już ponad tydzień. Płukam dwa razy dziennie "Dentoseptem" ale poza
> ty że przestała ropieć i jest mniesza cały czas jest widoczna. Do dentysty
> mam strasznie daleko i trzeba się umawiać na dosyć odległy termin -
> troszke mi głupio bo w sumie mnie nie boli (chcociaż ją "czuję") i nie
> chciałbym wyjść na panikarza. Czy ktoś może mi coś doradzić? Pomożcie
> dobrzy ludzie ;).
>
> K.
Idz do dentysty. Narazie plucz dalej i zmien paste i szczoteczke. U mnie
zaczelo sie od takiej bańki przy 7 a skonczylo na zapaleniu dziasel od 5 do
8.
Pozdrawiam
--
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-14 22:58:23
Temat: Re: Ropiejąca bańka na dziąśleKonrad pisze 14-12-2005 10:07:
>Na dziąśle tuż przy zębie (siódemka) pojawiła mi się ropiejąca bańka - kilka
>razy pękła ale niestety za każdym razem się odnawia. Całość ślimaczy mi się
>już ponad tydzień. Płukam dwa razy dziennie "Dentoseptem" ale poza ty że
>przestała ropieć i jest mniesza cały czas jest widoczna. Do dentysty mam
>strasznie daleko i trzeba się umawiać na dosyć odległy termin - troszke mi
>głupio bo w sumie mnie nie boli (chcociaż ją "czuję") i nie chciałbym wyjść
>na panikarza. Czy ktoś może mi coś doradzić? Pomożcie dobrzy ludzie ;).
>K.
>
Wszystko wskazuje na to, że siódemka jest martwa i nieprzeleczona (lub
źle przeleczona)kanałowo. Masz ropny stan zapalny w kości wokół
wierzchołków korzeni i ropa (na Twoje szczęście) znalazła sobie takie
ujście. Czeka Cię leczenie kanałowe (w przeciwnym razie może dojść do:
silnego bólu, ropnia, grożą Ci również tzw. choroby odogniskowe - taki
ząb jest źródłem zakażenia organizmu). Umów się jednak do dentysty.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-15 08:44:21
Temat: Re: Ropiejąca bańka na dziąśle
"LM" <p...@n...sig> wrote in message news:43A0A38F.2010608@lesheck.pl...
[ciach]
Wszystkim dziękuję za pomoc - to faktycznie była przetoka. Stan zapalny jest
tuż pod koroną a dokładnie między korzeniami i jest prawdopodobnie
spowodowany mikropęknięciem - niestety na razie mój stomatolog nie ma
całkowicie pewnego pomysłu na leczenie (rozważa wejście przez cięcie dziąsłą
i oczyszczenie stanu zapalnego albo rozwiercenie od góry i "podzielenie
jednego zęba na dwa"). Współczuję zarazem Soczewce że z nie mycia żebów
bańki mu się ma mózg rzuciły ale to przynajmnie tłumaczy treść jego (jej?)
postów na tej grupie - ważne że potrafi się dzielić własnymi
doświadczeniami.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |