| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-13 09:51:50
Temat: Re: Rozdwajające się paznokcie> Nie, nie, ten glicerynowy był fajny. Łapki takie gładkie były. Ale
kupowałam
> taki różowo-biały (nie wiem czy jeszcze jest w Avonie). To był właśnie do
> rąk i paznokci.
> Pozdr., Kasia
>
Oj tak, ten jest fatalny
raz do użyłam i już nigdy więcej
pozdrawiam
justinec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-13 10:36:35
Temat: Re: Rozdwajające się paznokcieK_a_s_i_a <k...@t...o2.pl> napisał(a):
> > Taniuchne. Jedno i drugie niecałe 6 zł. Olejek firmy Delia.
>
> Może jeszcze pomoże Ci wygląd: literki i nakrętka są w kolorze fioletowym.
> Jest na nim też napis Coral.
> Kasia
>
musi pomoc!!! :))))\
mam okropniaste paznokcie od 2 m-cy, kiedy to mocze sie w basenie 4 razy w
tygodniu, to znaczy juz sie nie mocze, wlasnie przez paznokcie :(
Zdrowenki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-13 12:51:35
Temat: Re: Rozdwajające się paznokcieGocha wrote:
> Hej!
> Mam taki problem, od dłuższego czasu rozdwajają mi się paznokcie na
> końcówkach i z tego powodu szybko odpryskuje mi lakier.
> Co mogę zrobić żeby polepszyć ich stan?
> Dodam, że lubię mieć umalowane i takie dość długie paznokcie (jak obetnę to
> się tak nie rozdwajają).
> dzięki za wszelkie sugestie
Witaj Imienniczko :)
Ja tez mialam taki problem, tylko ze u mnie to rozdwajaly sie tak
potwornie, ze schodzily mi platki z polowy paznokcia a to, co zostawalo
bylo cieniutkie jak papier. Wygladalo to okropnie. Niezaleznie od tego
czy malowalam czy nie, niewazne jakie odzywki sobie na to nakladalam,
efekt byl taki sam - nie mialam ani jednego mocnego paznokcia, a juz
napewno nie dalo sie ich zapuscic.
No i w koncu przeczytalam tu na grupie rade jednej Wspanialej
Grupowiczki (przepraszam, ale nie pamietam, kto to byl, ani nie moge
znalezc), ktora napisala, ze jak zmienila ksztalt z kwadratowego na
okragly, to przestaly sie rozdwajac. Wiec wyprobowalam na swoich, bo juz
od dawna pilowalam na kwadratowo usilnie probujac zapuscic. I wtedy stal
sie cud ;) po prostu nagle przestaly sie rozdwajac, niesamowicie sie
wzmocnily (juz nie lamia sie przy kazdym zetknieciu z twardsza
powierzchnia).
Oprocz tego zazywam od dluzszego czasu preparat silica firmy naturel.
Calkiem niedrogi - ok. 30 zl za 100 tabletek. A dodatkowo od czasu do
czasu smaruje pazurki olejem rycynowym (jak nie sa pomalowane).
Wczesniej tez to robilam, tylko ze nie bylo widac spektakularnych
efektow na paznokciach.
Zycze powodzenia z rozdwajajacymi sie pazurkami.
pozdrawiam.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-13 14:57:06
Temat: Re: Rozdwajające się paznokcie
Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c7vfpt$87$1@nemesis.news.tpi.pl...
> glicerynowy z Avonu (ale
> > tego chyba nie polubiłaś)
>
> Nie, nie, ten glicerynowy był fajny. Łapki takie gładkie były. Ale
kupowałam
> taki różowo-biały (nie wiem czy jeszcze jest w Avonie). To był właśnie do
> rąk i paznokci.
fuj, ciagle jest i tak samo jest paskudny jak byl. Ja polecam niezmiennie
albo jezeli avon to z serii sss albo glicerynowy, a jezeli nie avon to YR
kazdy jest super ;)
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |