Rozmowy z katem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2008-12-04 21:32:10

Temat: Re: Rozmowy z katem
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Dec 2008 13:08:15 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> Iksa ma mentalnosc supertesciowej. Albo o Bogu, albo o kuchni. Mialem
> taka zolze. Kazdy w rodzinie myslal jakby babe dobic.

No prosze, jaka spolegliwa i szczęśliwa rodzinka :->

> W koncu sie
> zlitowala i sama odeszla na lono Abrachama. I nareszcie slodki luz, i
> indyferentyzm.

No proszę, jakaż miła sugestia.
Ale nie skorzystam, może jednak Ty?
:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-12-05 13:19:16

Temat: Re: Rozmowy z katem
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 22:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 4 Dec 2008 13:08:15 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
> > Iksa ma mentalnosc supertesciowej. Albo o Bogu, albo o kuchni. Mialem
> > taka zolze. Kazdy w rodzinie myslal jakby babe dobic.
>
> No prosze, jaka spolegliwa i szczęśliwa rodzinka :->
>
> > W koncu sie
> > zlitowala i sama odeszla na lono Abrachama. I nareszcie slodki luz, i
> > indyferentyzm.
>
> No proszę, jakaż miła sugestia.
> Ale nie skorzystam, może jednak Ty?
> :->

A po co mam kozystac? Skoro nie musze w Swieta przesiadywac za stolem
i trawic ciezkostrawne potrawy mamusi, wtlaczajac w trzewia "baka" co
wdzymal moj brzuch. Wysluchujac tyrad na tematy moralne. Ona nawet
Panu Bogu wytlumaczy na czym polega wiara. Musi duzo w swoim zyciu
nagrzeszyla, skoro ostatnio co tydzien do spowiedzi latala. Ja bylem
dwa razy w zyciu, i wystarczy bo nie mam z czego wiecej sie spowiadac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-12-05 14:33:09

Temat: Re: Rozmowy z katem
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Dec 2008 05:19:16 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 4 Gru, 22:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 4 Dec 2008 13:08:15 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> Iksa ma mentalnosc supertesciowej. Albo o Bogu, albo o kuchni. Mialem
>>> taka zolze. Kazdy w rodzinie myslal jakby babe dobic.
>>
>> No prosze, jaka spolegliwa i szczęśliwa rodzinka :->
>>
>>> W koncu sie
>>> zlitowala i sama odeszla na lono Abrachama. I nareszcie slodki luz, i
>>> indyferentyzm.
>>
>> No proszę, jakaż miła sugestia.
>> Ale nie skorzystam, może jednak Ty?
>> :->
>
> A po co mam kozystac? Skoro nie musze w Swieta przesiadywac za stolem
> i trawic ciezkostrawne potrawy mamusi, wtlaczajac w trzewia "baka" co
> wdzymal moj brzuch. Wysluchujac tyrad na tematy moralne. Ona nawet
> Panu Bogu wytlumaczy na czym polega wiara. Musi duzo w swoim zyciu
> nagrzeszyla, skoro ostatnio co tydzien do spowiedzi latala. Ja bylem
> dwa razy w zyciu, i wystarczy bo nie mam z czego wiecej sie spowiadac.

Rzeczywiście WYSTARCZY.