Osoba ,z którą jestem od roku cierpi, była już w 3 szpitalach,aż w

końcu doczekała się prawie 100% diagnozy.Oto ona:
Rozpoznanie:
Przewlekła rwa kulszowa prawostronna.Spastyczny niedowład lewej

kończyny dolnej.Przepuklina jądra miażdżystego krążka międzykręgowego

na poziomie Th6-Th7 i Th7-Th8.Protruzja jądra miażdżystego krążka

międzykręgowego na poziomie L4-L5 i L5-S1.

Badania przeprowadzono w Szpitalu Klinicznym UM w Poznaniu.

Na dzień dzisiejszy tylko i wyłącznie pozostaje brać leki
przeciwbólowe

,czy może są jakieś inne metody wyleczenia,bądź osłabienia ucisku

spowodowanego przepuklinami na poziomie kręgosłupa piersiowego?

Byłbym wdzięczny za jakąkolwiek informację