« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-12 13:18:47
Temat: Re: Rozświetlacze - czy sa dobre?" Kvenmadur " wrote:
>> Ja polecam niezmiennie podkład rozswietlajacy Lancome "Touche
>> Liberte". Są 2 odcienie. Mimo ze mam jasna karnacje mam ciemniejszy
>> i nakładam wyłacznei na kosci policzkowe. Swietnie sie do tego
>> nadaje, bo aplikator jest w formie gąbeczki o srednicy 2 cm :)
> Czy on jest: na róż, pod róż czy zamiast różu? :)
> Magda
Ja uzywam zamiast,
krem, podkład, rozswietlacz, puder.
Efekt jest bardzo naturalny, ale widoczny :)
Po prostu buźka zdrowo wygląda.
Jak ktos lubi mocniejsze efekty moze uzywac go na cała twarz.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-12 13:18:52
Temat: Re: Rozświetlacze - czy sa dobre?> Ja polecam niezmiennie podkład rozswietlajacy Lancome "Touche Liberte". Są
2
> odcienie. Mimo ze mam jasna karnacje mam ciemniejszy i nakładam wyłacznei
na
> kosci policzkowe. Swietnie sie do tego nadaje, bo aplikator jest w formie
> gąbeczki o srednicy 2 cm :)
Czy on jest: na róż, pod róż czy zamiast różu? :)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 13:28:35
Temat: Rozświetlacze mój faworyt!Sephora ma coś co nazywa się Glittering Shimmer.
Miałam różowy kolorek. Pomieszany z podkładem lub naniesiony pędzlem do
pudru na kości zamiast różu, bardzo ładnie rozświetlał.
Nie dawał karnawałowego efektu, tylko taki świeży pychol:). Na wiosnę
idealny.
--
Pozdrawiam
Hanuś po chorobowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 14:09:56
Temat: Re: Rozświetlacze - czy sa dobre?
Użytkownik "aQa" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b4n471$2u91$1@news2.ipartners.pl...
> Czy nie powiększają twarzy optycznie, czy sie nie za bardzo święcą?
> Czy nadaj sie do pracy?
> Jak wyglądają , bo mam zamiar sobie kupic?
>
Są różne rozświetlacze i nablyszczacze i szczerze mówiąc większości z nich
nie zastosowałabym na dzień bo niektóre z nich niekorzystnie wyglądają w
świetle dziennym.
Faktycznie mogą podkreślać pryszcze a niektóre zbierają się w zmarszczkach.
Najlepiej używać tych delikatniejszych i tylko punktowo a nie na całą twarz.
Na nakładam na najwyższym punkcie kości policzkowych pod oczami, na środek
czoła i troszeńkę pod dolną wargę i pod łuk brwiowy jeśli nie używam cieni.
Moim ulubionym są meteoryty Guerlain a na przykład kulki Chanel już dają dla
mnie zbyt wieczorowy efekt.
Wieczorem można sobie pozwolić na mocniejszy efekt i nawet zastosować te
złotym lub srebrnym bardzo drobno mielonym brokatem.
Ale róż stosuję oprócz rozświetlacza pod kości policzkowe, na skroniach i na
brodzie.
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 14:36:06
Temat: Re: Rozświetlacze - czy sa dobre?
> Ja uzywam zamiast,
> krem, podkład, rozswietlacz, puder.
> Efekt jest bardzo naturalny, ale widoczny :)
> Po prostu buźka zdrowo wygląda.
tzn, ze puder nie gasi tego rozswietlenia?
btw, mam shiseido luminizing powder, L1 - najjasniejszy (choc mam ciemna
karnacje) i tez rozswietla, fajny jest, choc mialam na poczatku sporo
watpliwosci, teraz uwazam, ze jest swietny
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 14:51:47
Temat: Re: Rozświetlacze - czy sa dobre?" anna " wrote:
> tzn, ze puder nie gasi tego rozswietlenia?
Nie, zupełnie nie, ale puder mam transparentny.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 15:00:09
Temat: Re: Rozświetlacze mój faworyt!
Hanuś wrote:
> Sephora ma coś co nazywa się Glittering Shimmer.
> Miałam różowy kolorek. Pomieszany z podkładem lub naniesiony pędzlem do
> pudru na kości zamiast różu, bardzo ładnie rozświetlał.
> Nie dawał karnawałowego efektu, tylko taki świeży pychol:). Na wiosnę
> idealny.
a to nie jest ten sypki brokat?
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 15:10:21
Temat: Re: Rozswietlacze - czy sa dobre?Kruszynka wrote:
>> Czy nie powiększają twarzy optycznie, czy sie nie za bardzo
>> święcą? Czy nadaj sie do pracy?
>> Jak wyglądają , bo mam zamiar sobie kupic?
> To zalezy, jaka masz cere. Podobno dobrze sie prezentuja tylko na
> idealnej cerze, normalnej (nie zas tlustej
Na cerze tłustej rozświetlacze tworzą `urocze' lustereczko, wiem z
autopsji ;)
--
Pozdrowienia od mips.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-12 17:44:04
Temat: Re: Rozświetlacze mój faworyt!
> a to nie jest ten sypki brokat?
To nie jest brokat raczej pył, taką ma konsystencję. Oszczędnie używany daje
fajny efekt, nie karnawałowy.
--
Pozdrawiam
Hanuś od pyłu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-13 08:53:42
Temat: Re: Rozświetlacze mój faworyt!
Użytkownik "Hanuś" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b4nrel$t8l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hanuś od pyłu
:)))
Brzmi jak "siostra Hanna od gornikow":)))
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |