Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-16 10:56:48

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> to ja wole tego typu blyskanie niz gasnac powoli...

Wlasnie, ja takze wole, a wlasciwie trudno mi sobie
wyobrazic ze bez tej powiedzmy 'burzy z piorunami'
walacymi wokolo cos sie 'tylko-tak-jakos' zaczyna.

Ale wiem ze niektorzy wola iskierki, bo spotkalem sie
z taka wyraznie postawiona koncepcja.
Moze niektorzy jakby boja sie 'wiatru, deszczu i burzy z piorunami'?
Zywiol, brak 'pelnej kontroli' - ciezkawa sprawa.

Pozdrowka,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-16 18:19:46

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "darek" <d...@c...nl> szukaj wiadomości tego autora

zywiol to przeciez takie naturalnei czyste, wrecz podniecajace...
jezeli uczucie nie jest zywiolowe to tak jak jechac samochodem z
zaciagnietym hamulcem recznym, albo plywanie w basenie z butami na
nogach..... tekst/przenosnie zaporzyczone z piosenki Del Amitri

Darek

> Moze niektorzy jakby boja sie 'wiatru, deszczu i burzy z piorunami'?
> Zywiol, brak 'pelnej kontroli' - ciezkawa sprawa.
>
> Pozdrowka,
> Czarek
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-17 08:35:06

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> zywiol to przeciez takie naturalnei czyste, wrecz podniecajace...
> ...

Wlasnie, bylem rownie mocno zdziwiony jak sie dowiedzialem
o 'iskierkach'. :)

Pozdrowka,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-17 12:58:39

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "darek" <d...@c...nl> szukaj wiadomości tego autora

mozesz wyjasnic co masz na mysli...
Darek

"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> wrote in message
news:9e02fm$qcm$1@news.tpi.pl...
> > zywiol to przeciez takie naturalnei czyste, wrecz podniecajace...
> > ...
>
> Wlasnie, bylem rownie mocno zdziwiony jak sie dowiedzialem
> o 'iskierkach'. :)
>
> Pozdrowka,
> Czarek
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-17 13:23:00

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> mozesz wyjasnic co masz na mysli...

Dla mnie milosc jest jak zywiol, a samo powiedzmy
zakochanie (z ktorym wiaze sie wejscie jakby na inny
'energetycznie' poziom emocjonalny) jest jak 'porazenie
piorunem' (cos jak w scenach z 'Niesmiertelnego' wlasnie).

Tymczasem dla niektorych inicjacja milosci sa zdarzenia
ktore odpowiadaja jakby seriom iskierek (poblyskiwan)
zupelnie podobnie jak 'snopki' iskierek w zapalniczce.

To dla mnie zdumiewajace, bo iskierki 'jak w zapalniczce'
to dla mnie zbyt malo abym zdolal sie zaangazowac
w _takie_ powiedzmy 'uczucie'.

Lubie ludzi, a nawet niekiedy czuje ze kocham ludzi, ale
jesli mam miec partnera to musze miec uprzednio cos jakby
'pioruny przecinajace niebo' (a nie same tylko 'iskierki').

Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.

Pozdrowka,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-17 20:13:06

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "darek" <d...@c...nl> szukaj wiadomości tego autora

Tak teraz rozumiem i pdzielam Twoje zdanie. Jednoczesnie zastanawiam sie czy
juz Cie cos takiego spotkalo, tak jak gdyby piorun Cie trafil...?

Pozdrawiam Darek

> Dla mnie milosc jest jak zywiol, a samo powiedzmy
> zakochanie (z ktorym wiaze sie wejscie jakby na inny
> 'energetycznie' poziom emocjonalny) jest jak 'porazenie
> piorunem' (cos jak w scenach z 'Niesmiertelnego' wlasnie).
>
> Tymczasem dla niektorych inicjacja milosci sa zdarzenia
> ktore odpowiadaja jakby seriom iskierek (poblyskiwan)
> zupelnie podobnie jak 'snopki' iskierek w zapalniczce.
>
> To dla mnie zdumiewajace, bo iskierki 'jak w zapalniczce'
> to dla mnie zbyt malo abym zdolal sie zaangazowac
> w _takie_ powiedzmy 'uczucie'.
>
> Lubie ludzi, a nawet niekiedy czuje ze kocham ludzi, ale
> jesli mam miec partnera to musze miec uprzednio cos jakby
> 'pioruny przecinajace niebo' (a nie same tylko 'iskierki').
>
> Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi.
>
> Pozdrowka,
> Czarek
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-18 11:11:52

Temat: Re: Rozterka zdezorientowanego,- chyba dlugie ... ups
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak teraz rozumiem i pdzielam Twoje zdanie.
> Jednoczesnie zastanawiam sie czy juz Cie cos
> takiego spotkalo, tak jak gdyby piorun Cie trafil...?

Taaa... 2 a wlasciwie 3x (jestem juz dosyc starym facetem). ;)
Mialem tez raz 'iskierki' - dlatego wiem jak to jest.

Pozdrawiam,
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Uzależnienie
Różnica między psychologią-filozofią i psychoanalizą
Sugestia ciąg dalszy
potrzebuje linkow
sens i cel zycia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »