Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rutyna?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rutyna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-02 18:44:46

Temat: Re: Rutyna?
Od: "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):


> Ja tam wolę spotkać osobę ze społeczeństwa nietolerancyjnego, niż
> "rozesraną" ze społeczeństwa, gdzie nie ma żadnych norm. ;)

Ja tez. Podpisuje sie pod tym wszystkimi konczynami.
Tym bardziej, ze tu na Wyspach tak na prawde, cala ta "tolerancja" nie wynika
z zadnych przemyslen, zasad, wartosci wyzszych, itp.
Wynika ona niestety z niewiedzy o istnieniu calej, przebogatej warstwy wstydu
w jego setkach odcieni. Sprobuj zawstydzic Anglika. Szczesc Boze. Nie sposob.

Z poczatku to zubozenie, zakrawajace o spustoszenie duszy wydaje sie urocze.
Pociaga na swoj sposob. Tani blichtr zawsze neci w pierwszym momencie.
Kiedy jednak odkryje sie jego zrodlo, to nabiera sie nieodparcie obrzydzenia
do istot, ktorych jedynym celem zyciowym jest nazarcie sie, kopulacja i
upijanie sie w czambul od czwartku do niedzieli.

Oczywiscie sa wyjatki i ich sie trzymam, ale tesknota za zdrowym,
tym "wstydliwym" spoleczenstwem narasta.

Pozdrawiam,
Darek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-02 19:53:26

Temat: Re: Rutyna?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Natalia; <4...@n...onet.pl> :

> mozesz jasniej, prosze :)?
> co masz mowiac ze na mysli
> nietolerancja stworyzla mnie?

Osobowość wykiełkowała na nietolerancji - osoba wychowana w świecie
tolerancyjnym nie dostrzega takich niuansów.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-03 09:32:29

Temat: Re: Rutyna?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tym bardziej, ze tu na Wyspach tak na prawde, cala ta "tolerancja"
> nie wynika z zadnych przemyslen, zasad, wartosci wyzszych, itp.
> Wynika ona niestety z niewiedzy o istnieniu calej, przebogatej
> warstwy wstydu w jego setkach odcieni. Sprobuj zawstydzic Anglika.
> Szczesc Boze. Nie sposob.

Stawiam teze, ze im wiecej w spoleczenstwie mechanizmow sprzyjajacych
w nastepstwie okazja do wstydu (im wiecej powodow do wstydu), tym
radosniej w takim spoleczentwie powodzi sie wszelkiej masci idiotom. ;)

W tym sensie spoleczenstwo, w ktorym obywatele nie maja zwyczaju
dzialac w taki sposob, aby dopuszczac do sytuacji, w ktorych pozostaje
juz tylko wstyd, uwazam za znacznie bardziej rozwiniete, niz takie
w ktorym wstyd funkcjonuje jako norma.

PS: prosze wszelkiej masci idiotow o powstrzymanie sie z 'merytoryczna'
pseudo-krytyka mojej skromnej tezy. ;)

--
Czarek


--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-03 13:37:30

Temat: Re: Rutyna?
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja tez. Podpisuje sie pod tym wszystkimi konczynami.
> Tym bardziej, ze tu na Wyspach tak na prawde, cala ta "tolerancja" nie
wynika
> z zadnych przemyslen, zasad, wartosci wyzszych, itp.
> Wynika ona niestety z niewiedzy o istnieniu calej, przebogatej warstwy
wstydu
> w jego setkach odcieni. Sprobuj zawstydzic Anglika. Szczesc Boze. Nie sposob.

to prawda, masz racje
ta ich tolerancja jest powierzchowna
no i faktycznie, jakbym wygladala jak te otyle laski, to bym jednak czula
wstyd.
ale jakos nie chce oceniac, czy to dobrze czy zle, ze nie wstydza sie nadwagi
to ich sprawa, jak wygladaja
(chociaz moje poczucie estetyki codziennie wystawiane jest na probe hehe)
tym bardziej doceniam swoj nr 10 (polski 38) jesli chodzi o ubrania
cudownie jest byc szczupla, w polsce nie myslalam o tym w tych kategoriach,
bo tez i nie wyroznialam sie specjalnie szczuploscia
a tu, moj boze, wygladam swietnie nawet w byle ciuchach (np. dresach na
silowni)
podczas gdy grube angielskie dziewczyny, wbite w za male, wydekoltowane,
swiecace ciuchy nigdy nie beda dobrze wygladaly.
w sklepach jest tyle ladnej odziezy, dobrej gatunkowo, nawet nie az tak drogiej
mozna sie naprawde dobrze ubrac i wygladac dobrze
a angielki wygladaja fatalnie.

> Z poczatku to zubozenie, zakrawajace o spustoszenie duszy wydaje sie urocze.
> Pociaga na swoj sposob. Tani blichtr zawsze neci w pierwszym momencie.
> Kiedy jednak odkryje sie jego zrodlo, to nabiera sie nieodparcie obrzydzenia
> do istot, ktorych jedynym celem zyciowym jest nazarcie sie, kopulacja i
> upijanie sie w czambul od czwartku do niedzieli.

mnie jeszcze zastanawia ilosc mlodych matek.
mnostwo dziewczyn angielskich ma dzieci w wieku 16 - 18 lat
widac to na ulicach, pchaja wozki, sa oczywiscie grube, zaniedbane,
brzydkie
ponadto panuje ogolna akceptacja aborcji, slyszalam dyskusje angielskich
nastolatek o aborcji, jedna miala juz 2 aborcje, jedna w wieku 16 lat, druga w
wieku 18 lat i rozmawiala o tym jakby nigdy nic
- bo :kazdy moze decydowac o sobie i kazdy ma prawo zyc tak, jak zechce.
to glowna maksyma anglikow
podobne uzasadnienie maja odnosnie legalizacji narkotykow.
znaczna wiekszosc nastolatek chce legalizacji kazdych narkotykow - bo
przeciez kazdy ma prawo zrobic ze swoim zyciem to, co chce itd itp
wedle tej filozofii.


> Oczywiscie sa wyjatki i ich sie trzymam, ale tesknota za zdrowym,
> tym "wstydliwym" spoleczenstwem narasta.

a od jak dawna tu jestes?

natalia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-04 10:56:09

Temat: Re: Rutyna?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Natalia" news:42c6.000009ac.4188df19@newsgate.onet.pl
> tym bardziej doceniam swoj nr 10 (polski 38) jesli chodzi o ubrania

Co ta za liczby?
Mów jaśniej, bo ludzie Cię nie rozumieją.

> cudownie jest byc szczupla

Szczupła to pojęcie względne.
Jakieś szczegóły tej Twojej teoretycznej szczupłości?

> a tu, moj boze, wygladam swietnie nawet w byle ciuchach

Jak ja lubię skromność ;)

> ponadto panuje ogolna akceptacja aborcji

Popierasz ich w tej kwesti?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-04 13:07:00

Temat: Re: Rutyna?
Od: "mnjiodek" <m...@b...emila> szukaj wiadomości tego autora

Głupia wrotka dla Andrzej Litewka:

> "Natalia" news:42c6.000009ac.4188df19@newsgate.onet.pl
> > cudownie jest byc szczupla
>
> Szczupła to pojęcie względne.
> Jakieś szczegóły tej Twojej teoretycznej szczupłości?

na grupach kazdy jest zajebisty, nawet byle natalia

--
Damn the language

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-04 16:09:19

Temat: Re: Rutyna?
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Natalia" news:42c6.000009ac.4188df19@newsgate.onet.pl
> > ponadto panuje ogolna akceptacja aborcji
>
> Popierasz ich w tej kwesti?
nie.

natalia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-04 16:26:10

Temat: Re: Rutyna?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natalia wrote:
>
> podobne uzasadnienie maja odnosnie legalizacji narkotykow.
> znaczna wiekszosc nastolatek chce legalizacji kazdych narkotykow - bo
> przeciez kazdy ma prawo zrobic ze swoim zyciem to, co chce itd itp
> wedle tej filozofii.
>

ale z tego co pamietam zniesiono swego czasu prawo do darmowego strzalu
w klinice pod kontrola lekarza i ze sterylnej strzykawki, i to wtedy
kiedy jeszcze nie namnozylo sie odmian, ciekawe to co mowisz i ciekawe
tez jakie kregi to obejmuje, tak mi sie nasuwa automatycznie porownanie
do naszego kraju, tu pewne gremia walcza o niwelacje wplywu panstwa na
rodzine i decydowanie o niej, ty piszesz zas o efektach tego
odstapienia, z drugiej strony to specyficzny kraj wyspiarski,
niekoniecznie pewne zachowania spoleczne musza miec odzwierciedlenie na
gruncie kontynentu
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-04 16:36:18

Temat: Re: Rutyna?
Od: gazebo <g...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka wrote:
>
>
> > ponadto panuje ogolna akceptacja aborcji
>
> Popierasz ich w tej kwesti?

moge zapytac w jakim sensie? w kwestii pomijania wychowania, odstapienia
od edukacji i uprzedmiotowienia? pytam dlatego, ze np. kraje
skandynawskie notuja inne korelacje zwiazane z aborcja

--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-23 11:22:54

Temat: Re: Rutyna?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" news:418A5A82.F74F3612@pf.pl
> moge zapytac w jakim sensie? w kwestii pomijania wychowania, odstapienia
> od edukacji i uprzedmiotowienia? pytam dlatego, ze np. kraje
> skandynawskie notuja inne korelacje zwiazane z aborcja

Mieszasz.
Sens (a właściwie bezsens) aborcji jest tylko jeden i nie widzę tu żadnych
rozróżnień.
Bez względu na szerokość geograficzną aborcja będzie zawsze porażką.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

osoba niewidoma autystyczna
Lek przed wystapieniami publicznymi
Kino wychowawcze
A ja mam strasznego doła
Porozmawiac o depresji - nawet z dala

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »