Rybka z grilla - prosba o podpowiedz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-11 09:56:34

Temat: Rybka z grilla - prosba o podpowiedz
Od: "Enpi" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Planujemy imprezke grillowa,
Czy mozna prosic o jakies rady
jak przygotowac rybke na grillu, ktory gatunek najlepszy? jakie przyprawy
dobierac i jak dlugo trzymac na grillu
Z gory dzieki za porady.
Enpi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-11 11:23:48

Temat: Re: Rybka z grilla - prosba o podpowiedz
Od: "" <h...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Planujemy imprezke grillowa,
> Czy mozna prosic o jakies rady
> jak przygotowac rybke na grillu, ktory gatunek najlepszy? jakie przyprawy
> dobierac i jak dlugo trzymac na grillu

robiłam kiedyś (teraz czas nie pozwala) rybke z grilla, pstrąga w folii, rybe
opłukać i wytrzeć, do środka włożyć troszke pokrojonego koperku i pietruszki,
możesz zamiast tego włożyć swoje ulubione zioła, sól, pieprz, na boki plaster
cytrynki i zawinąć w folie tak żeby wyszedł taki koszyk, na grilu 15-20 minut i
jest pyszna, rozpływająca sie rybka.
Nigdy nie robiłam ryby na ogniu ale możesz spróbować, ponoć najlepiej ryby nie
skrobać, wtedy łuski utrzymają całość na miejscu i utworzą rodzaj zbroi,
doprawić w srodku a na zewnąrz posmarować olejem lub marynatą.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-11 11:55:11

Temat: Re: Rybka z grilla - prosba o podpowiedz
Od: "Artur Nowacki @ Work" <a...@l...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia *2003-08-11 11:56*, Użytkownik *Enpi* siedząc i dłubiąc w
klawiaturze napisał :

> Planujemy imprezke grillowa,
> Czy mozna prosic o jakies rady
> jak przygotowac rybke na grillu, ktory gatunek najlepszy? jakie przyprawy
> dobierac i jak dlugo trzymac na grillu

Mnie osobiście najbardziej pasuje Łosoś, niedawno robiłem tuńczyka,
dobry ale jak dla mnie za suchy.

--
"Upojenie zmysłów ma się tak do miłości, jak sen do życia." (Novalis)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-11 12:17:15

Temat: Re: Rybka z grilla - prosba o podpowiedz
Od: "Rafal K." <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Planujemy imprezke grillowa,
> > Czy mozna prosic o jakies rady
> > jak przygotowac rybke na grillu, ktory gatunek najlepszy? jakie
przyprawy
> > dobierac i jak dlugo trzymac na grillu
>
>
>
> Mnie osobiście najbardziej pasuje Łosoś, niedawno robiłem tuńczyka,
> dobry ale jak dla mnie za suchy.

Witam,
zgadzam się, że łosoś najlepszy.Wystarczy posmarować oliwką i wrzucić na
gorący ruszt. Ja nie dodaję już nic więcej, mój mąż soli i posypuje
czosnkiem. Radzę kupić rybę w dzwonkach, z tej w plastrze skóra nieładnie
odchodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-11 18:55:37

Temat: Re: Rybka z grilla - prosba o podpowiedz
Od: Zbigniew Pieciul <m...@z...com> szukaj wiadomości tego autora

Losos jest dosc nijaki w smaku i raczej tlusty - wiec zwykle smaruje go
rodzajem glazury
(majonez + musztarda + koper lub cos w takim typie), albo do upieczonego
podaje jakis ostrawy sos.

Tunczyk swiezy to poezja, powinno sie go robic tak jak najlepszy stek
wolowy -- pieprz i sol tylko, na mocnym ogniu bardzo krotko z obu stron,
tak zeby z wierzchu byl ladnie brazowy, ale w srodku jeszcze
pol-surowy, czerwonawy. Kiedys podano mi taki stek z tunczyka z salatka
z czerwonej kapusty na cieplo -- najpierw szok, ale zaraz sie
zorientowalem, jak te smaki doskonale pasuja do siebie.

Najchetniej jednak, rowniez z powodow ekonomicznych, robie na grillu z
ryb pstragi i im podobne.

Jak chcesz piec cala rybe, najlepiej miec taka kratke-koszyk z raczka,
zeby mozna przewrocic rybe bez klopotu. Zawijanie w folie jest wygodne,
ale troche bez celu, bo w ten sposob odcinamy wszystkie zapachy grilla
od miesa ryby.

Mniejsze sztuki mozna - po nadzianiu wnetrza koprem, przyprawami, itd -
owinac plastrami boczku! Znow - szokujaca kombinacja, ale warta
wyprobowania.

A jesli masz filety ze skora, to polecam taka metode...

Na godzinę przed pieczeniem należy filety wyjąć z lodówki, umyć pod
bieżacą zimną wodą, a nastepnie osuszyć - najlepiej papierowym
ręcznikiem. Filety układamy w płaskim naczyniu i lekko pędzlujemy
dobrego gatunku oliwą. Następnie nacieramy ulubioną przyprawą do ryb
(Kamis, Kotányi, Prymat). Wyśmienitą alternatywą są zioła prowansalskie.
Niektórzy smakosze zamiast jakichkolwiek ziół czy suchych przypraw
okładają rybę gałązkami świeżego kopru. Można też skropić rybę odrobiną
wytrawnego białego wina. Naczynie z filetami należy przykryć folią i
włożyć do lodówki.

Grill przygotowujemy tak, żeby piec rybę w wysokiej temperaturze. Z
braku termometru można zastosować taki test: grill jest odpowiednio
rozgrzany jeśli dłoni 10 cm nad rusztem nie będziemy w stanie utrzymać
dłużej niż 2-3 sekundy, czyli policzyć: "sto-dwadzieścia-jeden,
sto-dwadzieścia-dwa, sto-dwadzieścia-trzy"...

Dla uzyskania dodatkowego aromatu można (trzeba!) parę minut przed
pieczeniem wrzucić na rozgrzane węgle z boku grilla nieco drobnych
kawałków aromatycznego drewna (doskonała do ryby jest jabłoń!),
namoczonych uprzednio w zimnej wodzie. Trzeba je namoczyć - choćby 15
minut - po to, żeby drewno nie zapaliło się od razu lecz raczej -
rozgrzewając się - produkowało aromatyczny dym.

Kładziemy kawałki ryby skórą do spodu. Jeśli grill ma przykrywę -
zamykamy ją. Po 5-6 minutach filety powinny być upieczone na tyle, że
bez kłopotu uda nam się wsunąć łopatkę miedzy mięso ryby a skórę. Należy
je podważyć i odwrócić filet tak zgrabnie, żeby oddzielona przypalona
skóra znów służyła jako podkładka do pieczenia ryby z drugiej strony.

Po odwróceniu filety należy posolić, popieprzyc i skropić sokiem
cytryny, ponownie zasłonić grill i piec następne 5-6 minut. Ryba jest
gotowa wtedy, gdy jej mięso łatwo daje się dzielić na płatki. Łopatką
przekładamy filety na półmisek, a przypaloną skórę zostawiamy na grillu.
Gdy ostygnie, wyrzucamy ją po prostu do śmieci albo na kompost -- chyba,
żeby zainteresował się nią kot.

Jeśli do dyspozycji masz filet ryby bez skóry - tez nie ma problemu,
mozna w tym celu uzyc podwojnie zlozony arkusz folii aluminiowej,
posmarowany obficie oliwa. Tylko kot bedzie zawiedziony.

Doskonałym dodatkiem do pieczonej ryby mogą być rozmaite jarzyny z
grilla - papryka, cukinia. Specjalnie wykwitnym dodatkiem są szparagi.
Do ryby można podać też pieczone ziemniaki. Generalnie jarzyny należy
dobierać tak, żeby ich intensywny smak nie zdominował uroków pieczonej
ryby, a z drugiej strony żeby całe danie nie było zbyt mdłe.

Miłym uzupełnieniem będzie lekkie wytrawne wino białe, n.p. renskie.

Pozdrowienia, Zbyszek