Szkoda, że nie jesteś ze mną. Brak mi Ciebie z Twoją inteligencją - byłabyś
moim drugim ja w zadaniach jakie jeszcze mam do wykonania w życiu, o ile
smierć ich nie przerwie. Nie oznacza to, że byłby ich koniec. Ryszard
pociągnąłby je dalej. Doceniłabyś jego, a on Ciebie. Powstałoby gniazdo
intelegencji twórczej w technice. Maruda nie nadaje się do tego, niestety,
mimo jej własnej inteligencji - nie ma inwencji w takim rozmiarze jaka jest
koniueczna. Dlatego była mi przez 30 lat balastem i hamulcem.