mam takie podejzenia dot.SARS ,ktore chcialbym zweryfikowac przy pomocy tej
grupy bo nie jestem jakims tam lekarzem czy cos:
1.smiertelnosc w tej chorobie wynosi do tej pory ok 4-5% (wg www.who.int ),
jednak ok 20% chorych przechodzi postac ciezka tj. wymaga intensywnej opieki
(respirator itp.) , czy jezeli SARS rozprzestrzeni sie np. w indonezji
,gesto zaludnionym kraju o bardzo zlej opiece medycznej to ten procent
(smiertelnosc) drastycznie wzrosnie?
2.czy jezeli prawda jest ,ze SARS powoduje coronavirus podobny do
powodujacego zwykle przeziebienia - moze on byc mniej zarazliwy od grypy
czy przeziebienia jak uspokaja sie w miedzynarodowych mediach?
3.czy jezeli wg.WHO w ciagu ostatnich 14 dni ilosc zachorowan (nie liczac
chin) wzrosla z 167 do ponad 1000 przypadkow (ponad 5x) to za 4 tygodnie
tych zachorowan bedzie analogicznie ponad 25000 a za 12 tg. ponad 15 mln
(jezeli oczywiscie epidemia samoistnie nie wygasnie) lub wiecej biorac pod
uwage ,ze pojawi sie w biedniejszych krajach takich jak indonezja czy indie?
4.dzisiaj (wg www.reuters.com) bada sie przyczyny duzej ilosci zachorowan na
jednym z osiedli w HK, jest podejzenie ze wirus zmutowal w kierunku takim
,ze rozprzestrzenia sie droga powietrzna (tak tam pisza :0). czy jest
mozliwe ze jakis wirus "mutuje" w jakims kierunku w tak krotkim czasie? a
jezeli tak to dlaczego innym wirusom sie to "nie udaje" (np innemu
podejzanemu o SARS - paramyxovirus)?
5. i ostatnie moje pytanie : jezeli moje obawy nie sa bezpodstawne to czy
informacji o tym nie ma zbyt malo? , oczywiscie wojna w iraku jest duzo
wazniejsza jak i dymisja ministra balickiego , jednak 750 tys mozliwych
ofiar w ciagu 3 miesiecy to tez moglby byc jakis temat.

mam nadzieje ze trafilem na wlasciwa grupe ...
pozdrawiam
zzz