| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-31 12:00:03
Temat: SM - badania. Prosze o odpowiedzWitam.
Kilka miesiecy temu mialam pozagalkowe zap. n. II. Wiem, ze to moze byc
objawem SM. Mam 20 lat, a wiec w wieku, w ktorym choroba sie ujawnia. No i
nie moze mi to wyjsc z glowy... Nie moge tak siedziec i czekac. Czy sa
badania wykrywajace SM przed wystapieniem charakterystycznych objawow?
Rezonans magnetyczny?
Czy w ogole moje obawy sa uzasadnione?
Bardzo prosze o odpowiedz lekarzy. Pytalam neurologa. Jego odpowiedz
brzmiala: NIE MYSLEC. To mnie raczej nie uspokoilo :-(((
Pozdrawiam
gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-01 21:12:29
Temat: Re: SM - badania. Prosze o odpowiedzHej,
Użytkownik "gabi" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akqb9l$nfe$1@news.tpi.pl
> Kilka miesiecy temu mialam pozagalkowe zap. n. II. Wiem, ze to moze
> byc objawem SM. Mam 20 lat, a wiec w wieku, w ktorym choroba sie
> ujawnia. No i nie moze mi to wyjsc z glowy... Nie moge tak siedziec i
> czekac. Czy sa badania wykrywajace SM przed wystapieniem
> charakterystycznych objawow? Rezonans magnetyczny?
Niekoniecznie.
Pozagałkowe zapalenie nerwu II jest najczęstszą pierwszą kliniczną
manifestacją SM. Nie znaczy to jednak, że u każdego, kto przebył takie
zapalenie SM się rozwinie. I koniec.
Jeśli nie masz żadnych innych objawów neurologicznych - patrz niżej:)
> Czy w ogole moje obawy sa uzasadnione?
> Bardzo prosze o odpowiedz lekarzy. Pytalam neurologa. Jego odpowiedz
> brzmiala: NIE MYSLEC. To mnie raczej nie uspokoilo :-(((
Ja napisze to samo. Nie należy o tym myśleć.
Oczywiście możesz drążyć i może nawet uda Ci się zmusić kogoś, do
przeprowadzenia typowej diagnostyki jak w SM (łącznie z MRI). Możliwe
wyniki takiego postępowania są 2:
1. Nie wyjdzie nic. I nadal nic nie będziesz wiedzieć, ponieważ między
pierwszym rzutem, a następnym może upłynąć nawet kilkanaście lat.
Oczywiście nie wszystkie rzuty 'radiologiczne' manifestują się klinicznie,
ale to już dywagacje.
2. Wyjdzie coś. Nie zmieni to jednak w żaden sposób Twojej sytuacji,
ponieważ bez wypełnienia kryteriów klinicznych (nie tylko MRI) nie ma
wskazań do włączenia żadnego leczenia modyfikującego przebieg choroby, a
leczenie na 'rzut' (czyli neuryt) zapewne już otrzymałaś.
Zatem ja też napiszę, że należy o tym nie myśleć. Czas pokaże. Mam
nadzieję, że nie pokaże nic:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
** Life is too complex for oral communication. **
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-09-02 08:47:12
Temat: Re: SM - badania. Prosze o odpowiedzWitaj.
> Jeśli nie masz żadnych innych objawów neurologicznych - patrz niżej:)
Nie wiem już czy mam czy nie... Ogolne oslabienie, oslabienie i ociezalosc
konczyn, dretwienie konczyn. Zawroty glowy :-(
> 2. Wyjdzie coś. Nie zmieni to jednak w żaden sposób Twojej sytuacji,
> ponieważ bez wypełnienia kryteriów klinicznych (nie tylko MRI) nie ma
> wskazań do włączenia żadnego leczenia modyfikującego przebieg choroby, a
> leczenie na 'rzut' (czyli neuryt) zapewne już otrzymałaś.
Ale przynajmniej bede wiedziala czy jestem chora, czy nie... Najgorsza jest
niepewnosc.
> Zatem ja też napiszę, że należy o tym nie myśleć. Czas pokaże. Mam
> nadzieję, że nie pokaże nic:)
Ja też. Dzięki.
pozdrawiam
gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-09-02 10:26:17
Temat: Re: SM - badania. Prosze o odpowiedzUżytkownik "gabi" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akv8mr$oud$1@news.tpi.pl
>> 2. Wyjdzie coś. Nie zmieni to jednak w żaden sposób Twojej sytuacji,
>> ponieważ bez wypełnienia kryteriów klinicznych (nie tylko MRI) nie ma
>> wskazań do włączenia żadnego leczenia modyfikującego przebieg
>> choroby, a leczenie na 'rzut' (czyli neuryt) zapewne już otrzymałaś.
>
> Ale przynajmniej bede wiedziala czy jestem chora, czy nie...
> Najgorsza jest niepewnosc.
Musisz wiedzieć, że badanie MRI w SM ma dużą czułość (czyli często wykrywa
zmiany) ale dość małą swoistość - czyli podobne zmiany bywają obecne w
innych jednostkach chorobowych.
Ponawiam propozucje nie myślenia:)
Pozdrawiam
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
"Rozmiary guza sa niewielkie, zas polozenie parszywe,..."
(dr D. J.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |