Strona główna Grupy pl.sci.psychologia SNP - jak to z nim jest?

Grupy

Szukaj w grupach

 

SNP - jak to z nim jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-05-08 22:24:30

Temat: Re: SNP - jak to z nim jest?
Od: "justGreg" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ciepiec mi kaze taki chomik co w kolowrotku w mojej klatce
piersiowej radosnie biega na Jej widok ;)

Chodzi mi o fakt, ze Ona miala do mnie pretensje, ze przyjechale, bo
miala okres i wiedziala, ze tak bedzie...

Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-05-09 03:12:39

Temat: Re: SNP - jak to z nim jest?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

justGreg; <1...@i...googlegroups.c
om> :

> A ciepiec mi kaze taki chomik co w kolowrotku w mojej klatce
> piersiowej radosnie biega na Jej widok ;)

To na szybko - mylisz pojęcie "miłości" i "miłości własnej". ;)

> Chodzi mi o fakt, ze Ona miala do mnie pretensje, ze przyjechale, bo
> miala okres i wiedziala, ze tak bedzie...

A ona ma problem z chęcią bycia "idealną" w oczach otoczenia. Znane mi
Panie nie krępowały się i wyjaśniały mi dokładnie co i gdzie je boli i
jak się czują - gdyby twoja dziewczyna nie miała takich oporów, to ten
wątek by nie powstał. :))

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-05-09 08:54:47

Temat: Re[2]: SNP - jak to z nim jest?
Od: m...@e...pl (Monika A. Kowalczyk) szukaj wiadomości tego autora

Witaj justGreg,

W Twoim liscie datowanym 9 maja 2006 (00:24:30) mozna przeczytac:

> A ciepiec mi kaze taki chomik co w kolowrotku w mojej klatce
> piersiowej radosnie biega na Jej widok ;)

Jak to ladnie ujales :-)

> Chodzi mi o fakt, ze Ona miala do mnie pretensje, ze przyjechale, bo
> miala okres i wiedziala, ze tak bedzie...

Ech... Moj chlopak byl zaskoczony tym, ze podczas okresu nie
chodze zwinieta w pol i nie demonstruje bolu i zlego samopoczucia
calemu swiatu. Raz, ze naprawde nie musi kazdy przechodzien na ulicy
wiedziec, co sie ze mna w tej chwili dzieje, to dla mnie zbyt intymna
sprawa. Dwa, ze to niczyja wina, ze akurat wtedy mam okres i nie musze
sie na innych wyzywac. Trzy - ten, co mil wiedzec, wiedzial, bo mu
mowilam. Ostrzegalam, ze moge byc troche nerwowa, ze moge nie miec
ochoty na pojscie gdzies... O dziwo, w polaczeniu jego zrozumienia z
moim staraniem o dobre samopoczucie, i on i ja czulismy sie lepiej i
poza paru momentami zapominalismy oboje o tym, ze jednak mam okres.

Co do bolu i zdenerwowania - to sprawa indywidualna, jedna boli
bardziej, druga mniej, jednej sie rzuca na bol brzucha i glowy, innej
mniej, jestesmy bardziej lub mniej nerwowe...

Podsumowujac: dobra atmosfera, rozluznienie i zapewnienie komfortu
psychicznego potrafia w tej kwestii czynic cuda :)

Monika Anna




--------------------
W polskim Internecie s? setki milion?w stron. My przekazujemy Tobie tylko najlepsze z
nich!
http://katalog.panoramainternetu.pl/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Brak chęci do zycia w maju?
Za DarmoTwojo wirtualny prywatny pokoj konferencyjny
cwiczenie na prace w grupie
cwiczenie na prace w grupie
Pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »