Sadzenie dzikiej róży.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-28 15:04:10
Temat: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Filo" <f...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Kupiłem w zeszłym roku dzikie róże na żywopłot jednak nie zdążyłem i
przechowałem je do wiosny. Teraz chciałbym je zasadzić ale nie wiem jak
nisko przyciąć i jak zakopać aby była największa szansa, że się przyjmną.
Będzie to moja pierwsza działalność ogrodnicza :) i proszę o pomoc.
Z pozdrowieniami, Filo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-04-29 14:01:48
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Byloby niebywala sztuka zasadzic dzika roze tak, zeby sie nie przyjela :-)
Staraj sie zakopac korzen a pedy na powietrzu. Przytnij do ok 20cm i zostaw
w spokoju juz na zawsze.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-04-30 01:06:35
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora
"Rafal Wolski" <r...@p...com> wrote in message news:9ch71d$4nh$1@news.tpi.pl...
> Byloby niebywala sztuka zasadzic dzika roze tak, zeby sie nie przyjela :-)
> Staraj sie zakopac korzen a pedy na powietrzu. Przytnij do ok 20cm i zostaw
> w spokoju juz na zawsze.
Zielonym do gory - to dobra rada. Ale przycinac dzika roze?
O ile wiem, tego sie nie robi. Chociaz faktycznie, powinna to
wytrzymac. Jeszcze taka uwaga, ze w nastepnych latach trzeba
patrzec, czy w promieniu metr - dwa nie wyrastaja nowe, szczegolnie
wiosna. Oczywiscie, jesli sie chce, aby sie rozrosla.
Wychodze oczywiscie z zalozenia, ze "dzika roza" oznacza
roze pomarszczona, czyli Rosa rugosa.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-04-30 19:53:10
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9cifug$j48.........
........
> Wychodze oczywiscie z zalozenia, ze "dzika roza" oznacza
> roze pomarszczona, czyli Rosa rugosa.
Założenie błędne :-)
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-05-02 18:23:45
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora
"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9cpbbf$r3u$3@news.tpi.pl...
> > Wychodze oczywiscie z zalozenia, ze "dzika roza" oznacza
> > roze pomarszczona, czyli Rosa rugosa.
>
> Założenie błędne :-)
To moze ten, kto zapoczatkowal watek, okresli dokladniej o jaka
roze chodzi? Dyskutowanie nie wiedzac o co chodzi to zabawa
latwa i przyjemna, ale troche bezuzyteczna :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-05-03 18:27:10
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości
........
> To moze ten, kto zapoczatkowal watek, okresli dokladniej o jaka
> roze chodzi? Dyskutowanie nie wiedzac o co chodzi to zabawa
> latwa i przyjemna, ale troche bezuzyteczna :-)
Można mówić o dzikiej róży jak o każdej róży która nie jest "udomowiona".
Można też traktować określenie "dzika róża" jako polską nazwę Rosa canina.
Ja rozumiem temat jako sadzenie R. canina. Ty zapewne, w tym pierwszym
znaczeniu.
Filo powinien w temacie zastosować nazwę botaniczną :-). To uchroniłoby nas
przed nieporozumieniami.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-05-05 18:06:00
Temat: Re: Sadzenie dzikiej róży.Od: "Filo" <f...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Puściłęm wątek na listę a potem wybyłem na moją działkę. Dziś wróciłem i
widzę, że zadałem pytanie nie precyzyjne i oczekiwane jest wyjaśnienie jaki
gatunek miałem na myśli - niestety jestem błogo tego nie świadomy. Część
wysadziłem i przyciałem na wysokości około 15/20 cm zobaczymy co z tego
wyrośnie. Mam nadzieję, że Rafał ma rację i jest to roślina "idioto-odporna"
:)
Wszystkim dziękuje i pozdrawiam, Filo.
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
news:9cvv9d$8ru$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
> wiadomości
> ........
> > To moze ten, kto zapoczatkowal watek, okresli dokladniej o jaka
> > roze chodzi? Dyskutowanie nie wiedzac o co chodzi to zabawa
> > latwa i przyjemna, ale troche bezuzyteczna :-)
>
> Można mówić o dzikiej róży jak o każdej róży która nie jest "udomowiona".
> Można też traktować określenie "dzika róża" jako polską nazwę Rosa canina.
> Ja rozumiem temat jako sadzenie R. canina. Ty zapewne, w tym pierwszym
> znaczeniu.
> Filo powinien w temacie zastosować nazwę botaniczną :-). To uchroniłoby
nas
> przed nieporozumieniami.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |