Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sadzenie wierzby płaczącej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sadzenie wierzby płaczącej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-03-02 14:31:24

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Wiesław Kaniowski" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wszystko to prawda Dziadku
> ale ja dlatego wsadzalem takie kolki
> bo bardzo chcialem miec juz od razu drzewa
> :))))))
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Czyli można spokojnie wsadzać spore kołki? Fajnie. Chyba uczynię podobnie. Ale nikt
mi dotąd nie odpowiedział, czy muszą
być przycięte z obu stron. A przydałoby się to wiedzieć...

Pozdrawiam - WK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-03-02 14:37:13

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:011201c40061$f96b4100$d67c63d9@d3h6c1,
Tadeusz Smal napisał(a):

> wszystko to prawda Dziadku
> ale ja dlatego wsadzalem takie kolki
> bo bardzo chcialem miec juz od razu drzewa
> :))))))
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Nie chciało mi się wierzyć, ale sam widziałem pędy grubości męskiej ręki
(nie żadnej tam dziadowskiej) po 3 latach od wsadzenia takiego patyczka,
znaczy się zrzeza. Taki 3-letni pęd może osiągnąć i 6 m wysokości, temu
wybierając miejsce na plantację wierzby należy zorientować się czy nie
przebiega nisko nad polem linia energetyczna.

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-03-02 14:40:27

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
> > wszystko to prawda Dziadku
> > ale ja dlatego wsadzalem takie kolki
> > bo bardzo chcialem miec juz od razu drzewa
> Nie chciało mi się wierzyć, ale sam widziałem pędy grubości męskiej ręki
> (nie żadnej tam dziadowskiej) po 3 latach od wsadzenia takiego patyczka,
> znaczy się zrzeza. Taki 3-letni pęd może osiągnąć i 6 m wysokości, temu
> wybierając miejsce na plantację wierzby należy zorientować się czy nie
> przebiega nisko nad polem linia energetyczna.
>
:)
wszystko to prawda
ale aby miala takie przyrosty trzeba ja bardzo nawozic
np wywozac tam zawartosc szamba
:)
ja mialem juz pierwszego roku drzewa o grubosci ramienia
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-03-02 14:45:13

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:c225sn$pq9$1@atlantis.news.tpi.pl,
Wiesław Kaniowski napisał(a):

> Czyli można spokojnie wsadzać spore kołki? Fajnie. Chyba uczynię
> podobnie. Ale nikt mi dotąd nie odpowiedział, czy muszą być przycięte
> z obu stron. A przydałoby się to wiedzieć...
>
> Pozdrawiam - WK

Powinny, i sadzi się górą do góry

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-03-02 14:46:25

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:c225s6$2ec$1@nemesis.news.tpi.pl,
boletus napisał(a):
>> .....10-15 mmm .....
>>
>> z pozdrowieniami i usmiechami
>> _hehehe
>
> Czy to jednostka lokalna ?
>
> Pozdrawia boletus

Są jeszcze jednostki hmmmm, mmmniamniammmm itp

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-03-02 14:51:18

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:014201c40064$2ad8d700$d67c63d9@d3h6c1,
Tadeusz Smal napisał(a):

> wszystko to prawda
> ale aby miala takie przyrosty trzeba ja bardzo nawozic
> np wywozac tam zawartosc szamba
> :)
> ja mialem juz pierwszego roku drzewa o grubosci ramienia
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe


Tyż prowda

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-03-02 16:27:48

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyli można spokojnie wsadzać spore kołki? Fajnie. Chyba uczynię podobnie.
Ale nikt mi dotąd nie odpowiedział, czy muszą
> być przycięte z obu stron. A przydałoby się to wiedzieć...
>
> Pozdrawiam - WK

Mogą, ale nie muszą.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-03-02 16:31:06

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Są jeszcze jednostki hmmmm, mmmniamniammmm itp
>
> --
> Pozdrawiam ciepło
> Dziadek

Pewno na Łotwie:-)

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-03-02 16:47:42

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik boletus napisał:


>
> Mimo wszystko lubię tę grupę:-)
> Żadne medium nie zapewnia
> tyle rasowej rozrywki.
>
> Pozdrawia ogólnie boletus
>

Nie wszyscy są tak mądrzy i tak wszechstornnie wykształceni jak Ty,
szczególnie na początku zabawy w ogrodnictwo.
I nie każdy jest takim arogantem. Na szczęście.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-03-02 17:41:34

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Wiesław Kaniowski" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Powinny, i sadzi się górą do góry

Dobra, a jak potem wygląda sprawa z rośnięciem? Bo jak jabłonce utnę przewodnik, to
już większa nie urośnie. A jak
będzie z wierzbą? Myślę, że podobnie raczej nie, ale jak?

Pozdrawiam - WK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sikorki i inne dzwońce
Wpadłem na nowy pomysł :-)
arokaria
prośba
Zimowe roslinki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »