Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Samotność. Jak ją zaakceptować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Samotność. Jak ją zaakceptować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-01 23:13:11

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek Jarzynka <t...@z...tlen.net> wrote in
news:ceihnr$18c$1@korweta.task.gda.pl:

> Jak juz z nim skonczysz zobaczysz, co to znaczy docenic wolnosc,
> niezaleznosc i Swiety Spokoj ;)

Czym charakteryzuje sie toksyczny zwiazek?

--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534

www.zyczenie.bractwo.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-08-01 23:13:12

Temat: =?ISO-8859-2?Q?Re: Samotno=B6=E6. Jak =?iso-8859-2?Q?j=B1_zaakc?= =?ISO-8859-2?Q?eptowa=E6=3F?=?=
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Natek" <n...@o...pl> wrote in news:xn0dlhzfn3nirh001@news.onet.pl:

> Masz czas na własny rozwój, na to, by odnaleźć w sobie
> siebie.

Odnalezc w sobie siebie?
Bo bedac z dupa tego nie moglby robic?
Bo by go ograniczala, czy co?

Ja pierdole, Natek, czegos ty sie znowu nalykal?




--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534

Nic mi tak w zyciu nie wyszlo jak wlosy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-01 23:16:11

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Cien" <s...@W...gazeta.pl> wrote in
news:ceio8b$m81$1@inews.gazeta.pl:

> Mozna byc na odludziu i mimo to nie czuc sie samotnym. Mozna tez byc
> samotnym w tlumie ludzi.

Mozna chciec zrobic kupe siedzac na kiblu, a mimo to wyleca tylko siki.
Mozna tez tylko sikac i przypadkiem sie zesrac.

Warto o tym pamietac.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534

Milosc platoniczna jest to udawanie przed samym soba, ze rewolwer jest nie nabity

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-01 23:21:05

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Roasted_Bagel" <r...@y...com> wrote in message
news:cejts4$aen$1@nemesis.news.tpi.pl...

> suchy? ...co to niby ma znaczyc suchy tekst? ...ze co? bez
> szczegolow?

Jestes tepy i cholernie glupi tak naprawde czy udajesz tylko?
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-01 23:40:28

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Michał" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:ceh6il$qdh$1@inews.gazeta.pl...

> Jak się cieszyc i wyciagać korzyści z bycia samemu???

Jestem sam od ponad roku i sie bardzo z tego ciesze. Brakuje czasem drugiej
osoby ale rekompensuje to sobie krotkotrwalymi znajomosciami, poznaje
kobiety, ktorym wydaje sie ze moze to byc cos powaznego. Zawsze juz na samym
POCZATKU mowie im ze nie chce nikogo na stale, a im to chyba odpowiada z
jednej strony, bo z kazda laduje w lozku a zdrugiej strony to maja chyba
nadzieje ze mi sie odmieni i cos z tego wyniknie.
Zyja ta nadzieja i to jest ich blad, ale lac na to. Powiem tylko ze frajde
sprawia mi czesto wyraz twarzy porzuconej kobiety. TO ze zaluje ze wiecej
nie bedzie mnie widziec, ze stracila goscia ktory lubi sie pieprzyc jak malo
kto. Dzieki temu czlowiek samotny moze przetrwac to bycie samemu...
Lubie wracac z pracy do domu, robic sobie samemu jedzenie, w weekendy
sprzatac (ale nie tak dokladnie jak kobiety, bo po co?), prac, prasowac - bo
wychodzi mi to czesto lepiej niz kobietom. Lubie byc sam, a jedyne czego mi
brakuje to kobiety a dokladniej to pieprzenia sie z nia, poniewaz nie
mieszkam z zadna na stale, a ochote mam 24h...... Samotnosc to mozliwosc
lepszego realizowania swoich zachcianek i ambicji. W parze to tez mozliwe,
ale kiedy jest sie samemu to ma sie o te jedna przeszkode mniej. We
wszystkim. Kiedy poznasz troche kobiet, ale tak blizej, bedziesz spedzal z
nimi czas, zapraszal je do domu, to stwierdzisz ze nie warto byc z
ktorakolwiek. Uodpornisz sie na to aby byc z jakakolwiek w jakims
powazniejszym niz seks lub przyjazn (albo oba naraz) celu. Bedziesz dlatego
kazda traktowal krotko, przelotnie - moze przez kilka miesiecy, a moze przez
cale zycie.
Myslalem ze ze mna bedzie tak iz nigdy nie bede potrzebowal kogokolwiek, ale
ostatnio mi sie to zmienilo - szlag by to kurwa trafil.
Czuje czasem ze jestem sam i nie jest mi z ta samotnoscia za dobrze, nie
pomaga poznanie kolejnej kobiety i pojscie z nia do lozka - nie tedy droga.
Ale mam jednak nadzieje ze ten stan jest tylko przejsciowy i ze za jakis
czas zadna samotnosc nie bedzie funkcjonowac w moim slowniku w takim
znaczeniu jakie jej nadaje w tym przypadku. Tzn nadal bede sam, ale nie bede
czul sie samotny - bo bede jak dotychczas czlowiekiem ktory nie bedzie o tym
myslal....

> Jak juz tak wyszło, to jak czerpac z tego stanu jakąś frajdę niedostepna
dla
> ludzi w związkach???

Bycie samemu, wolnosc, swoboda we wszystkim, brak wyrzutow sumienia kiedy
przelecisz kobiete inna niz ta z ktora jestes to tylko promil zalet bycia
samemu
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-02 06:30:41

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "mumu" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, Ciebie to tez dopadło ..... a zaliczanie nic nie pomoże.

mumu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-02 06:34:18

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "mumu" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Typowy samiec , wykorzystac i rzucić . Nie jestes chłopie stworzony do
wyższych celów !

mumu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-02 06:37:19

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"mumu" <a...@i...pl> wrote in message
news:cekn3u$1qdk$1@news2.ipartners.pl...
> Typowy samiec , wykorzystac i rzucić . Nie jestes chłopie stworzony do
> wyższych celów !

Cytuj autora i fragment wypowiedzi ktora komentujesz bo niezbyt to wygodne
dl a innych uzytkownikow aby udzielac Tobie odpowiedzi.......
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=946169

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-02 08:04:18

Temat: Re: Samotność. Jak ją zaakceptować?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mumu" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cekn3u$1qdk$1@news2.ipartners.pl...

> Typowy samiec , wykorzystac i rzucić . Nie jestes chłopie stworzony do
> wyższych celów !

Hyhy - typowe - wmówić chłopu że jest stworzony do wyższych celów i wziąć go
w ten sposób na powróż :)) Nie każdy jest debilem - no na szczęscie :))

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-02 13:20:56

Temat: Re: Samotność. Jak ?iso-8859-2?Q?ją zaakc eptować??=
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

KOMINEK w news:Xns9539C3BE804EKOMINEK@127.0.0.1:

> Odnalezc w sobie siebie?
> Bo bedac z dupa tego nie moglby robic?

Teoretycznie mógłby.
Praktycznie (z jego podejściem) - nie mógłby.

> Ja pierdole, Natek, czegos ty sie znowu nalykal?

Co Ty, Komin - jeszcze się nie przyzwyczaiłeś,
że według Twoich kryteriów jestem nieteges?

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Typowy problem typowego nastolatka
szukam "Niezwykła terapia" i "Kiedy życie boli"
(psycho..psa)
Śmierć i choroba
psyche.pl ???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »