| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-13 11:45:46
Temat: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanieByło ciepło.
Okopczykowałam róże - 300 litrów ziemi kompostowej (ile to waży?) noszonej z
jednego końca ogrodu na drugi.
Okopczykowałam i opatuliłam figę - łęty, ziemia, wieniec, wiązanie - kolejne
30 l ziemi.
Obcięłam pędy nadziemne większości bylin, nosząc "uzysk" na kompostownik.
Przesadziłąm dwie porzeczki i jeden agrest razem ze słupkami (słupki na
betonowych fundamencikach, każdy po ok. 20 kg).
Skopałam grządkę pod j/w.
Zlikwidowałam jeden kawałek grządki nosząc kamienie - jakieś 20 kg.
Obwiązałam cyprysik.
Przycięłam cisa.
Poczułam się niesłychanie pracowicie.
A teraz bolą mnie mięśnie i kości i poradźcie, co z tym zrobić. Gorąca kasza
a la Żagłoba wykluczona;)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-11-13 12:33:17
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanie
Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości > A teraz bolą mnie mięśnie i
kości i poradźcie, co z tym zrobić.
Mobilat-widzialem w telewizji :-)))))
Pozdr. Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-13 12:55:03
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanie
Jerzy Wierzchnicki napisał:
>
> Mobilat-widzialem w telewizji :-)))))
I jeszcze gorąca kąpiel i przystojny, młody masażysta ;-)
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-11-13 13:39:01
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanieUżytkownik Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...agh.edu.pl...
> Jerzy Wierzchnicki napisał:
> > Mobilat-widzialem w telewizji :-)))))
> I jeszcze gorąca kąpiel []
"ziołowa" oczywiście z dodatkiem wyciągów. Maks. 30 minut równocześnie z
masażem...
> i przystojny, młody masażysta ;-) > Krzysztof
... ziołami umieszczonymi w lnianym woreczku, wcześniej podwieszonymi pod
kranem z lecącą ciepłą wodą. I syrop z sosny.
Pozdrawiam Jerzy
PS
Umyte pędy [gdzieniegdzie się pokazały] zalewasz wodą [1/1 szklanką] i
gotujesz do miękkości na wolnym ogniu. Odsączyć lub odwirować, na każde 0,5
l dajesz 0,5 kg miodu rzepakowego lub wielokwiatowego. Do butelek i
pasteryzujesz 15 min.
Można i na zimno, wówczas bez wody ale za to z cukrem.Syrop krótko
zagotowujesz i do butelek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-11-13 16:55:50
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanieUżytkownik Basia Kulesz napisał:
> Okopczykowałam róże - 300 litrów ziemi kompostowej (ile to waży?)
>noszonej z jednego końca ogrodu na drugi.
> ...kolejne 30 l ziemi.
> (słupki na betonowych fundamencikach, każdy po ok. 20 kg).
>kamienie - jakieś 20 kg
Droga Basiu,
na teraz to juznie pomoże, ale na przyszłość pewnie tak,
Kup dobrą porządna taczkę. Teraz są lekkie taczki z aluminiowym korytkiem,
na porządnej konstrukcji i z gumowym kółkiem. W centrach ogrodniczych jest
duzy wybór. Nie jest to sprzęt najtańszy bo od 100 -200zl. Ja mam za 150 i
jest dość solidna. Naprawdę warto Używam jej od roku i mój kregosłup
docenia to dobrodziejstwo.
Z życzeniami szybkiej regeneracji
Anka
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-11-14 11:15:14
Temat: Re: Satysfakcjonuj?cy weekend czyli przetrenowanie
Użytkownik "Anka Stonert" <N...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:8up6av$gcc$1@h1.uw.edu.pl...
> Użytkownik Basia Kulesz napisał:
> > Okopczykowałam róże - 300 litrów ziemi kompostowej (ile to waży?)
> >noszonej z jednego końca ogrodu na drugi.
> > ...kolejne 30 l ziemi.
> > (słupki na betonowych fundamencikach, każdy po ok. 20 kg).
> >kamienie - jakie? 20 kg
> na teraz to juznie pomoże, ale na przyszło?ć pewnie tak,
> Kup dobr? porz?dna taczkę. Teraz s? lekkie taczki z aluminiowym korytkiem,
> na porz?dnej konstrukcji i z gumowym kółkiem.
Ha,ha! Słuchaj, ja mam taczkę! Nie używam, bo ścieżki w ogrodzie są coraz to
węższe, bo roślin przybywa. Śmiać się czy płakać?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-11-14 11:23:37
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanie
Anka Stonert napisał(a) w wiadomości: <8up6av$gcc$1@h1.uw.edu.pl>...
>>na porządnej konstrukcji i z gumowym kółkiem. W centrach ogrodniczych
jest
>duzy wybór. Nie jest to sprzęt najtańszy bo od 100 -200zl. Ja mam za 150 i
>jest dość solidna. Naprawdę warto Używam jej od roku i mój kregosłup
>docenia to dobrodziejstwo.
tez mam i chwale. mozan kupic w supermarketach (Obi, Makro) za ok. 100 - 110
zl, co wyglada juz niezle i sensownie.
Na obolale miesnie - masc z arniki.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-11-14 16:24:37
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanieUżytkownik Basia Kulesz <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał:
> Ha,ha! Słuchaj, ja mam taczkę! Nie używam, bo ścieżki w ogrodzie są coraz
to
> węższe, bo roślin przybywa. Śmiać się czy płakać?
> Pozdrawiam, Basia.
Basiu zwróc uwagę, że pojazd mechaniczny o nazwie taczka ma tylko jedno
(słownie jedno) kółko i z pewnością nie jest ono szersze niż twoja stópka.
Chyba, ze już fruwasz po swym ogródku jak motylek.
pozdro Anka
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych 8ur6ub$ldi$...@z...polsl.gliwice.pl...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-11-15 07:16:40
Temat: Re: Satysfakcjonuj?cy weekend czyli przetrenowanie
Użytkownik "Anka Stonert" <N...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:8urolv$ked$1@h1.uw.edu.pl...
> Użytkownik Basia Kulesz <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał:
> > Ha,ha! Słuchaj, ja mam taczkę! Nie używam, bo ścieżki w ogrodzie są
coraz
> to
> > węższe, bo roślin przybywa. Śmiać się czy płakać?
> > Pozdrawiam, Basia.
>
> Basiu zwróc uwagę, że pojazd mechaniczny o nazwie taczka ma tylko jedno
> (słownie jedno) kółko i z pewnością nie jest ono szersze niż twoja stópka.
No tak, ale część robocza taczki jest szeroka i zahacza o rośliny rosnące na
grządkach:(
> Chyba, ze już fruwasz po swym ogródku jak motylek.
No, jeśli motyle fruwając wpatrują się pilnie w ziemię i wyciągają
chwasty...
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-11-15 08:01:12
Temat: Re: Satysfakcjonujący weekend czyli przetrenowanie
Basiu,
Do takich prac najlepiej byłoby zatrudnić praktykantów. Praktykantów
ogrodnictwa. Tylko skąd ich wziąć?
Nie masz jakiegos technikum ogrodniczego w pobliżu?
Natomiast program praktyki mieliby na pewno urozmaicony.
Mogłabys zaliczyć im zabezpieczanie roslim przed zimą, transport
ogrodniczy, dobór optymalnej szerokosci scieżek itd.
Zresztą, przy pomocy grupy, możnaby ten program jeszcze wzbogacić.
Wiem że to co napisałem jest nierealne, ale pomarzyc można ;-)
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |