Data: 2005-11-30 18:13:26
Temat: Seks a polityka <4>
Od: "Shade" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wygląda na to, że w naszym Wszechświecie wszystko się ze wszystkim
wiąże (wikła, rzecz z każdą rzeczą nawet taką, co już znikła),
a teorie holistyczne są, jeśli nawet nie jedynymi prawdziwymi,
(bo istnieją co najmniej poważne wątpliwości czy jakakolwiek
teoria jest prawdziwa), to trochę rozumniejszymi niż te, które
separują rzeczy od siebie.
W tym tekście dam żartobliwy przykład takich powiązań, które
dostrzegłem w świecie.
Chciałbym oprzeć ten żartobliwy tekst na pojęciach altruizmu
i egoizmu. Przy czym pragnę powiedzieć jasno, że ja altruizm
lubię (i popieram) zaś egoizmu nie lubię.
Rozróżniam trzy rodzaje miłości fizycznej (uprawiania seksu):
1. miłość francuską (w wersji egoistycznej)
2. miłość francuską (w wersji altruistycznej)
3. seks normalny (partnerstwo)
Pozwolę sobie dodać od siebie, że takie to osobliwe rozważania,
mimo, że wyglądają na mocno osobliwe, pozwoliły mi rozwiązać
osobisty, bardzo poważny problem filozoficzny.
Chyba najwspanialszym rodzajem seksu jest wersja 3. Przede
wszystkim zakłada ona wspaniały kontakt, wspaniały rodzaj
porozumienia, wzajemnego zrównania, a chyba nawet i wzajemnego
wywyższenia, to tak jakby mówić "Ty jesteś równa mnie, a ja
jestem równy Tobie". Wersja 2. czyli altruizm, uważam jak
najbardziej dopuszczalna, jednak nie jest już tak wspaniała,
ale z miłości jak wiadomo robi się różne rzeczy.
Co do do wersji 1. to uważam, że jest raczej niedopuszczalna
- i mówię serio - rozważam jednak czy nie pozwolić aby
była dopuszczalna np. jednego dnia w miesiącu albo przynajmniej
pierwszego kwietnia.
Co to ma wspólnego z polityką?
Otóż ja zawsze wiązałem tendencje lewicowe w ludziach z
tendencjami altruistycznymi (zwłaszcza w sferze podatków)
natomiast prawicowe z egoistycznymi.
Dlatego to, co się zdarzyło między wywodzącym się z
Demokratów (czyli tym bardziej lewicowym stronnictwem
w Ameryce) prezydentem Billem Clintonem a stażystką
Moniką, wydaje mi się komiczne i nienaturalne.
Doprawdy, co to za lewicowiec.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|