| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-24 19:59:27
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik Paweł Niezbecki napisał:
> W miarę starzenia się, waga, jaką przykładam do seksu, maleje.
>
> Patrzę z coraz większą obojętnością na zdarzenia seksualne, własne i cudze.
>
> Se ma wi.
>
> P.
>
Tak z ciekawości, Paweł ile masz lat? I kiedy doszedłeś do takich
wniosków (tzn. kiedy zauważyłeś, że tak Ci się dzieje)?
Pozdrowionka :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-24 23:31:34
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:b3dtam$svl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Rozczarowany?
Nie, raczej rozbawiony. Spodziewałem się jakieś sceny... A tu uśmiech.
Odwróciła się na pięcie poszła do kuchni, zjadła obiadek i wróciła. Usiadła
mi na kolanach i zapytała jakby nigdy nic "Kochanie a co będziemy dziś
robić??"
Kiedy po kilku minutach, kiedy wróciłem do tematu odpowiedziała, iż wiem co
robię a ona ufa w trafność podejmowanych przeze mnie decyzji. I tyle na ten
temat. Niedawno czytała grupę i poprosiła, iż jak będę odpisywał to żebym
napisał iż co poniektórzy z Was to wymagają leczenia. A pewnie coś o tym
wie, bo jest na medycynie i psychologie też chyba ma (jeszcze, a na pewno
miała). Pozdrawiam i dobranoc, wybaczcie ale idę do łóżka (z 23-latką jakby
co, tą z którą jestem od blisko 6 lat).
Pozdrawiam
--
motto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-24 23:35:35
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3b7rl$5f0$1@news.onet.pl...
> Zainteresowanie tematem użytkowników grupy wręcz przytłaczające :-)
Seks to coś co nas pociąga.... może dlatego??
> P.S. Pocztą e-mailową dostałam list pt. Your penis has grown up over 3
> inches! ;-)
> dlaczego ja? :-)
Ja podaje "zmodyfikowany" adres e-mail a i tak dostaje.
I na Boga zamiast używać jakiegoś anglicyzmu "emailową" używajcie słowa
"elektroniczną".
Pozdrawiam
--
motto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 12:28:13
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b3b7rl$5f0$1@news.onet.pl
> P.S. Pocztą e-mailową dostałam list pt. Your penis has grown up over 3
> inches! ;-)
> dlaczego ja? :-)
Ja dostalam to samo, albo cos podobnego juz jakis czas temu. Tez nie
wiem dlaczego ja. Spam i tyle.
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 12:29:47
Temat: Re: Seks z 17-to latką - takie moje rozmyslania> Ha ha faktycznie może to tak wyglądać. Ale na samym początku napisałem iż
> seks z nią absolutnie nie wchodzi w rachubę. Miałem co prawda przez chwilę
> (jeszcze zanim tu napisałem) pokusy ale decyzja zapadła. Teraz chciałbym
się
> tylko dowiedzieć czegoś o umyśle 17-tolatek. Fakt kiedyś miałem 17 lat,
ale
> wiesz nigdy nie byłem kobietą, a przynajmniej tego nie pamiętam.
> Pozdrawiam
>
> --
> motto
>
Mości Motto,
Jesli chodzi o 17-latki to nie mozna generalizowac, ogolnie jednak wydaje mi
sie, ze dzisiejsza mlodziez "dorasta" do pewnych zachowan duzo szybciej niz
dawniej, przynajmniej jest to bardziej widoczne. Istnieja pewnie grzeczne
dziewczynki, jak rowniez takie dla ktorych przespanie sie z nowopoznanym
chlopakiem podczas imprezy to rzecz normalna. Swego czasu sporo rozmawialem
na ircu i sam organizowalem imprezy, ogniska "kanalowe" na ktore
przychodzily osoby w roznym wieku, czesto ponad 30 osob od 15 do 40 lat.
Mozna bylo zaobserwowac zachowanie sie mlodych ludzi. Nie dochodzilo
oczywiscie do zadnych ekscesow, ale z ich zachowania mozna bylo wyciagnac
rozne ciekawe wnioski.
Jesli chodzi o sprawe wieku to nie jest to jakas wielka roznica. Sam kilka
lat temu mialem o 9 lat mlodsza dziewczyne (obecnie mam 34 lata). Rozumiem,
ze przezywasz, choc niby juz zdecydowales, rozterki. Pisze "niby" bo jednak
jestes facetem i jak kazdemu facetowi pochlebia fakt, ze 17-letnia dzewczyna
chce to z nim zrobic pierwszy raz. Mysle, ze nadal sie zastanawiasz i
wahasz. Z jednej strony staly zwiazek, z drugiej - przygoda. Ale czy tylko
przygoda? Slyszalem od znajomego, ktory kiedys spotykal sie mlodsza
dziewczyna, wlasnie w wieku 17-18 lat i ciezko mu bylo wytlumaczyc i zerwac
taka znajomosc. W jego przypadku dziewczyna najprawdopodobniej sie w nim
zakochala, stala sie bardzo zaborcza, wrecz obsesyjnie. Potrafila go
zadreczac esemesami, mailami i telefonami. Trwalo to jakis czas, ale na
szczescie jej przeszlo. Inny scenariusz to taki, ze moze sam sex stac sie
poczatkiem czegos nowego? Co wtedy, zerwanie z obecna dziewczyna i
zniszczenie obecnego zwiazku? A tak wlasciwie skoro sie umawiales z osobami
poznanymi na gg to moze czegos w tym obecnym zwiazku brakuje? Te spotkania
to tylko chec poznawania nowych osob, spotykales sie dlatego ze Twoja
dziewczyna imprezuje w akademiku? Dla rownowagi jak sam to okreslasz? A moze
szukales czegos wiecej i wlasnie to dostales i teraz boisz sie tego co moze
sie stac? Na zakonczenie coz moge dodac: jesli stanie sie to pozniej mozesz
tego zalowac, jesli sie nie stanie kiedys na pewno pozalujesz, ze sie nie
stalo. Jest takie powiedzenie, ktore tyczy sie wprawdzie alkoholu ale tu tez
pasuje: lepiej wypic i zalowac niz zalowac, ze sie nie wypilo.
Pozdrawiam serdecznie i zycze trafnych decyzji.
GreGo
Ps. Sam mialem podobny przypadek, ale nie z 17, a z 26 latka. Nie doszlo do
niczego, ale czasem zaluje, w koncu jestem tylko facetem :-)
Ps. 2. Skoro Twoja dziewczyna ma 23 lata, jestes z Nia od 6 lat to kiedy sie
poznaliscie miala 17 lat... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 12:46:47
Temat: Re: Seks z 17-to latką> Ha ha faktycznie może to tak wyglądać. Ale na samym początku napisałem iż
> seks z nią absolutnie nie wchodzi w rachubę. Miałem co prawda przez chwilę
> (jeszcze zanim tu napisałem) pokusy ale decyzja zapadła. Teraz chciałbym
się
> tylko dowiedzieć czegoś o umyśle 17-tolatek. Fakt kiedyś miałem 17 lat,
ale
> wiesz nigdy nie byłem kobietą, a przynajmniej tego nie pamiętam.
> Pozdrawiam
>
> --
> motto
>
Mości Motto,
Jesli chodzi o 17-latki to nie mozna generalizowac, ogolnie jednak wydaje mi
sie, ze dzisiejsza mlodziez "dorasta" do pewnych zachowan duzo szybciej niz
dawniej, przynajmniej jest to bardziej widoczne. Istnieja pewnie grzeczne
dziewczynki, jak rowniez takie dla ktorych przespanie sie z nowopoznanym
chlopakiem podczas imprezy to rzecz normalna. Swego czasu sporo rozmawialem
na ircu i sam organizowalem imprezy, ogniska "kanalowe" na ktore
przychodzily osoby w roznym wieku, czesto ponad 30 osob od 15 do 40 lat.
Mozna bylo zaobserwowac zachowanie sie mlodych ludzi. Nie dochodzilo
oczywiscie do zadnych ekscesow, ale z ich zachowania mozna bylo wyciagnac
rozne ciekawe wnioski.
Jesli chodzi o sprawe wieku to nie jest to jakas wielka roznica. Sam kilka
lat temu mialem o 9 lat mlodsza dziewczyne (obecnie mam 34 lata). Rozumiem,
ze przezywasz, choc niby juz zdecydowales, rozterki. Pisze "niby" bo jednak
jestes facetem i jak kazdemu facetowi pochlebia fakt, ze 17-letnia dzewczyna
chce to z nim zrobic pierwszy raz. Mysle, ze nadal sie zastanawiasz i
wahasz. Z jednej strony staly zwiazek, z drugiej - przygoda. Ale czy tylko
przygoda? Slyszalem od znajomego, ktory kiedys spotykal sie mlodsza
dziewczyna, wlasnie w wieku 17-18 lat i ciezko mu bylo wytlumaczyc i zerwac
taka znajomosc. W jego przypadku dziewczyna najprawdopodobniej sie w nim
zakochala, stala sie bardzo zaborcza, wrecz obsesyjnie. Potrafila go
zadreczac esemesami, mailami i telefonami. Trwalo to jakis czas, ale na
szczescie jej przeszlo. Inny scenariusz to taki, ze moze sam sex stac sie
poczatkiem czegos nowego? Co wtedy, zerwanie z obecna dziewczyna i
zniszczenie obecnego zwiazku? A tak wlasciwie skoro sie umawiales z osobami
poznanymi na gg to moze czegos w tym obecnym zwiazku brakuje? Te spotkania
to tylko chec poznawania nowych osob, spotykales sie dlatego ze Twoja
dziewczyna imprezuje w akademiku? Dla rownowagi jak sam to okreslasz? A moze
szukales czegos wiecej i wlasnie to dostales i teraz boisz sie tego co moze
sie stac? Na zakonczenie coz moge dodac: jesli stanie sie to pozniej mozesz
tego zalowac, jesli sie nie stanie kiedys na pewno pozalujesz, ze sie nie
stalo. Jest takie powiedzenie, ktore tyczy sie wprawdzie alkoholu ale tu tez
pasuje: lepiej wypic i zalowac niz zalowac, ze sie nie wypilo.
Pozdrawiam serdecznie i zycze trafnych decyzji.
GreGo
Ps. Sam mialem podobny przypadek, ale nie z 17, a z 26 latka. Nie doszlo do
niczego, ale czasem zaluje, w koncu jestem tylko facetem :-)
Ps. 2. Skoro Twoja dziewczyna ma 23 lata, jestes z Nia od 6 lat to kiedy sie
poznaliscie miala 17 lat... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 14:41:52
Temat: Re: Seks z 17-to latką> P.S. Pocztą e-mailową dostałam list pt. Your penis has grown up over 3
> inches! ;-)
> dlaczego ja? :-)
>
>
A dlaczego nie? 3 cale to calkiem niezle ;-)
Nie masz jakiegos "swojego"? ;-)
GreGo
ps.
Mnie jeszcze nie przyszedl mail z propozycja powiekszenia biustu ale kto
wie? ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |