| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-15 12:04:01
Temat: Sennosc nie do opanowaniaHej, moze ktos ma jakis pomysl jakie moga byc przyczyny nieprawdopodobnej
sennosci?
Normalnie moj organizm funkcjonuje w miare sprawnie(mieszkam w wawie, co moze
miec jakies znaczenie dla sprawy), przy spadkach cisnienia miewam tylko
potworne bole glowy. Saridon lub Cefalgin pomagaja od reki (po 2 tabletki
naraz). Zakladam, ze mam niskie cisnienie. jako mloda dziewczyna czesto
slablam. Teraz mam 30 lat z ogonkiem ;))
Od jakiegos czasu musze przyjezdzac od czasu do czasu do Gdanska i cierpie tu
strasznie. Nie moge po prostu opanowac sennosci. Probowalam cardiamidu z
kofeina. Po zazyciu dawki 3x30kropli udalo mi sie funkcjonowac przez godzine.
Ja wiem, ze to smiesznie brzmi, ale przezywam horror, moge zasnac wrec na
zebraniu. Nie pomaga kawa, spacery dookola biura, herbata, no nic... Sennosc
mija jak reka odjal po powrocie do Wawy (czyzby klimat???)
Prosze o rade, bo to prawdziwy koszmar
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-15 17:16:56
Temat: Re: Sennosc nie do opanowaniaUżytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5818.00000100.3ce24eb1@newsgate.onet.pl...
>
> Prosze o rade, bo to prawdziwy koszmar
idz do lekarza, takie objawy nadmiernej sennosci do
fizjologii nie naleza.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-15 22:39:38
Temat: Re: Sennosc nie do opanowania>Od jakiegos czasu musze przyjezdzac od czasu do czasu do Gdanska i cierpie
tu
>strasznie. Nie moge po prostu opanowac sennosci. Probowalam cardiamidu z
>kofeina. Po zazyciu dawki 3x30kropli udalo mi sie funkcjonowac przez
godzine.
>
>Ja wiem, ze to smiesznie brzmi, ale przezywam horror, moge zasnac wrec na
>zebraniu. Nie pomaga kawa, spacery dookola biura, herbata, no nic...
Sennosc
>mija jak reka odjal po powrocie do Wawy (czyzby klimat???)
>
Byc moze wina zdolnosci aklimatyzacji. Na poczatku mialem to samo - podroze
z Podkarpacia prawie na drugi koniec kraju. Ale w miare coraz czestszych
wyjazdow, i nie zadnych kaw, lecz dodatkowo zwiekszonej aktywnosci ruchowej,
organizm najwidoczniej uodpornil sie i jest (odpukac) duzo lepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-16 10:23:17
Temat: Re: Sennosc nie do opanowaniaTo ciekawe...
ja miewam okresy ze jestem tak senny ze poprostu nie moge tego zwalczyc...
okolo 13:00 poprostu zasypiam na stojaco
ale ostatnio np. minelo. ale wiem ze sie powtorzy
Jest taka choroba co sie nazywa narkolepsja... ale ona nie zalezy raczej od
klimatu :(
zasypiasz rozmawiajac z szefem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-16 13:23:47
Temat: Re: Sennosc nie do opanowania
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5818.00000100.3ce24eb1@newsgate.onet.pl...
> Hej, moze ktos ma jakis pomysl jakie moga byc przyczyny nieprawdopodobnej
> sennosci?
>
[...]
>Zakladam, ze mam niskie cisnienie.
Nie zakladaj, tylko sobie sprawdz :-)
Dodatkowo zrob sobie badania na poziom cukru we krwi, jesli masz zbyt niski
(nawet w dolnej granicy normy) - efekty beda dokladnie takie jak piszesz.
Da sie z tym zyc, zamiast prochow polecalbym jednak cos zdrowszego. Lekarz
po obejrzeniu wynikow badan na cukier przepisal mi slodycze :-))) i
faktycznie to pomaga, jakas landryna do ssania. Do tego napoje izotoniczne
(u mnie tylko bezkofeinowe, nie wiem jak ty reagujesz na kawe, u mnie dziala
ona odwrotnie, tzn mnie usypia), zielona herbata - bardzo dobry srodek.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-16 13:46:49
Temat: Re: Sennosc nie do opanowania<p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Hej, moze ktos ma jakis pomysl jakie moga byc przyczyny nieprawdopodobnej
> sennosci?
Sprawdź:
1. ciśnienie - jak masz po prostu naturalnie niskie, to można próbować
zażywać np. Gutron (mnie pomaga)
2. hormony tarczycy - jak niedoczynność, odpowiednie leczenie
3. cukier we krwi
4. obejrzenie przez neurologa też nie zaszkodzi
Jeśli okaże się, że masz wszystko w normie i nie ma żadnej przyczyny
fizjologicznej, którą dałoby się wyleczyć, i jest to raczej coś a la zespół
chronicznego zmęczenia, to dopiero masz problem. ;->>
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-16 13:47:04
Temat: Re: Sennosc nie do opanowania<p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Hej, moze ktos ma jakis pomysl jakie moga byc przyczyny nieprawdopodobnej
> sennosci?
Sprawdź:
1. ciśnienie - jak masz po prostu naturalnie niskie, to można próbować
zażywać np. Gutron (mnie pomaga)
2. hormony tarczycy - jak niedoczynność, odpowiednie leczenie
3. cukier we krwi
4. obejrzenie przez neurologa też nie zaszkodzi
Jeśli okaże się, że masz wszystko w normie i nie ma żadnej przyczyny
fizjologicznej, którą dałoby się wyleczyć, i jest to raczej coś a la zespół
chronicznego zmęczenia, to dopiero masz problem. ;->>
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-16 15:56:30
Temat: Re: Sennosc nie do opanowaniaOn Thu, 16 May 2002, Jolanta Pers wrote:
> 1. ciśnienie - jak masz po prostu naturalnie niskie, to można próbować
> zażywać np. Gutron (mnie pomaga)
> 2. hormony tarczycy - jak niedoczynność, odpowiednie leczenie
> 3. cukier we krwi
> 4. obejrzenie przez neurologa też nie zaszkodzi
calkowicie sie zgadzam, oczywiscie najpierw neurolog a potem ew.
Gutron jesli go zaleci
Pozdrowienia
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-05-28 14:12:09
Temat: Re: Sennosc nie do opanowania> On Thu, 16 May 2002, Jolanta Pers wrote:
>
> > 1. ciśnienie - jak masz po prostu naturalnie niskie, to można próbować
> > zażywać np. Gutron (mnie pomaga)
> > 2. hormony tarczycy - jak niedoczynność, odpowiednie leczenie
> > 3. cukier we krwi
> > 4. obejrzenie przez neurologa też nie zaszkodzi
>
> calkowicie sie zgadzam, oczywiscie najpierw neurolog a potem ew.
> Gutron jesli go zaleci
Wszystkim bardzo dziekuje za rady...
Jestem po raz kolejny w Gdansku, dzis tylko 1 konska dawka Cardiamidu
(60kropelek na wode i chyba z 7 kaw.
Co gorsza w Warszawie zaczyna dziac sie podobnie.
Nie wiedzialam, ze od takich spraw jest neurolog, myslalam, ze to raczej
kwestia niskiego cisnienia. Czyli badania, czy moge isc tak z marszu do
neurologa? Jakich badan moze on potrzebowac?
Pozdrawiam
R.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |