« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-01 18:03:06
Temat: Sernik na zimno "na lato"Biszkopt
5 jajek
15 dkg cukru
10 dkg mąki ale nie krupczatki
zapach
Wykonanie
Białka ubijamy na sztywno- dodajemy cukier ubijamy.
Dodajemy po jednym żółtku i ubijamy.
Wsypujemy mąkę lekko wymieszać.
Wylać na blaszkę i piec ok. 45 min. w średnio gorącym piekarniku.
Ser na zimno
50 dkg sera
25 dkg cukru pudru
25 dkg margaryny
3 żółtka
1-2 opakowań galaretki owocowej
wanilia
Ser przepuścić przez maszynkę.
Galaretki rozpuścić w szklance wrzącej wody.
Margarynę utrzeć z cukrem, dodać żółtka, wanilię ucierając dodawać ser.
Do utartej masy dodać powoli gorącą galaretkę i powoli ucierać.
Upieczony biszkopt dobrze naponczować. W momencie gdy ser wystygnie i
galaretka w nim zacznie sztywnieć wyłożyć na biszkopt i oblać polewą.
Polewa
1/2 kostki margaryny
1/2 szklanki cukru
3 łyżki mleka
3 łyżki kakao
Składniki rozpuścić, zagotować, i momencie stężenia oblać sernik.
************************************
Smacznego!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-02 17:06:09
Temat: Re: Sernik na zimno "na lato"A ja robię taki:
4 spore żółtka + 1 jajo dokładnie utrzeć do białości ze szklanką cukru-pudru
(można więcej cukru, jak ktoś lubi bardzo słodkie) i paczką cukru waniliowego.
Dodać miękką kostkę MASŁA (jak mała, to półtorej) i dalej ucierać do gładkości.
A potem dodawać 5-6-7 pudełek 150 gramowych serka "Danio" (firma Danone)
waniliowego + kilka kropli aromatu waniliowego (jeśli ktoś lubi mocne efekty) i
dalej kręcić. Ostatnio zrobiłam z serkiem "stracciatella" tegoż producenta i
wyszedł fajny serniczek w kropki czekoladowe.
Można też próbować z serkami owocowymi, ale np. z truskawkowym serkiem, kolor
serniczka wyszedł brudnoróżowy.
Po ukręceniu przygotować żelatynę. Ja używam Dr Oetkera - paczka na ścięcie 1
litra płynu. W pół szklance chłodnego mleka (albo ciut więcej) rozpuszczam tyle
żelatyny, ile dałoby radę ściąć około 1.5-2 litrów płynu (dwie paczki Dr
Oetkera). Gdy żelatyna napęcznieje, to ostrożnie ją podgrzewam, ale tylko do
momentu rozpuszczenia się. Potem, schłodzoną wlewam do sernika, mieszam,
wylewam do tortownicy i czekam, aż całość stężeje.
A potem to już jak kto lubi - dowolne owoce i galaretka na wierzch. Sernik jest
pyszny, przecudownie kaloryczny i robi furorę w mojej rodzinie. A muszę
zaznaczyć, że jestem noga kulinarna i to jedna z niewielu rzeczy, które mi się
udają.
Aha, przepraszam, ze ten przepis troszkę nieprecyzyjny, ale ja większość rzeczy
robię na oko i za każdym razem nieco inaczej ;~)
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-03 05:50:48
Temat: Re: Sernik na zimno "na lato"Użytkownik Maja Krężel <o...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> 4 spore żółtka + 1 jajo dokładnie utrzeć do białości ze szklanką cukru-pudru
> (można więcej cukru, jak ktoś lubi bardzo słodkie) i paczką cukru waniliowego.
> Dodać miękką kostkę MASŁA (jak mała, to półtorej) i dalej ucierać do gładkości.
> A potem dodawać 5-6-7 pudełek 150 gramowych serka "Danio" (firma Danone)
> waniliowego + kilka kropli aromatu waniliowego (jeśli ktoś lubi mocne efekty) i
> dalej kręcić. Ostatnio zrobiłam z serkiem "stracciatella" tegoż producenta i
> wyszedł fajny serniczek w kropki czekoladowe.
> Można też próbować z serkami owocowymi, ale np. z truskawkowym serkiem, kolor
> serniczka wyszedł brudnoróżowy.
>
> Po ukręceniu przygotować żelatynę. Ja używam Dr Oetkera - paczka na ścięcie 1
> litra płynu. W pół szklance chłodnego mleka (albo ciut więcej) rozpuszczam tyle
> żelatyny, ile dałoby radę ściąć około 1.5-2 litrów płynu (dwie paczki Dr
> Oetkera). Gdy żelatyna napęcznieje, to ostrożnie ją podgrzewam, ale tylko do
> momentu rozpuszczenia się. Potem, schłodzoną wlewam do sernika, mieszam,
> wylewam do tortownicy i czekam, aż całość stężeje.
No wlasnie, czyli tez uzywasz zelatyny schlodzonej, a nie goracej,
wiec slusznie mialam watpliwosci...
Najgorsze jest to, ze ten Tomek jest niekontaktowy, wysyla wciaz
tylko nowe przepisy, ale nie ma mozliwosci podyskutowac z nim
na ten temat...
Dzieki Maju za podanie Twojego przepisu na sernik, skoro tak go
zachwalasz, to chyba skusze sie i zrobie go w czasie weekendu :)
Ta mase serowa wlewasz od razu do tortownicy?
Nie ma zadnego spodu, np. z biszkoptow?
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-03 09:05:14
Temat: Re: Sernik na zimno "na lato"Lilla napisała
: No wlasnie, czyli tez uzywasz zelatyny schlodzonej, a nie goracej,
: wiec slusznie mialam watpliwosci...
Wiesz, czasem nie chce mi się czekać i wlewam jeszcze ciepławą, ale nigdy to nie
jest gorąca żelatyna. Może i nic by się nie stało, ale wolę nie ryzykować.
: Najgorsze jest to, ze ten Tomek jest niekontaktowy, wysyla wciaz
: tylko nowe przepisy, ale nie ma mozliwosci podyskutowac z nim
: na ten temat...
Mam wrażenie, że Tomek nie jest człowiekiem, tylko jakimś botem, który
automatycznie wysyła przepisy raz na kilka dni ;~)
: Ta mase serowa wlewasz od razu do tortownicy?
: Nie ma zadnego spodu, np. z biszkoptow?
Ja nie daję, bo tego nie lubię, ale oczywiście możesz spróbować z biszkopcikami.
Aha, sernik oczywiście aż do zjedzenia mieszka tylko i wyłącznie w lodówce.
Dzięki za zaufanie - trzymam kciuki, żeby wyszedł :)
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |