| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-02 08:54:42
Temat: Siać! Ale w czym?W poniedziałek pod moje drzwi trafiły nasiona, które zamówiłam w brytyjskiej
firmie w czwartek. To się nazywa sprawność :) Od dwóch dni moje przyszłe
drzewa poziomkowe, jesiony mannowe, drzewa oliwne i Styrax japonica moczą
się w wodzie. Zgodnie z instrukcją po 48 godzinach moczenia mam je osuszyć a
potem zapakować w woreczki z podłożem i do lodówki. I wszystko ładnie
pięknie, tylko tak sobie teraz myślę, jakie podłoże mam im w te woreczki
wsypać. W instrukcji jest napisane, że podłoże powinno być lekki i
przepuszczalne (ziemia i piasek). Skoro tak, to może ziemia pod kaktusy
byłaby dobra?
Jak to zrobić, co będzie na tyle fajne, żeby moim nasionon dobrze się
kiełkowało?
Pozdrawiam z lekka sennie (słowik wyśpiewywał przez pół nocy - szkoda było
spać;),
Marzenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-02 09:58:13
Temat: Re: Siać! Ale w czym?
Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c9k4s1$hgc$1@nemesis.news.tpi.pl...
| W poniedziałek pod moje drzwi trafiły nasiona, które zamówiłam w
brytyjskiej
| firmie w czwartek. To się nazywa sprawność :) Od dwóch dni moje przyszłe
| drzewa poziomkowe, jesiony mannowe, drzewa oliwne i Styrax japonica moczą
| się w wodzie.
Właściwie do stratyfkacji wystarczyłby nawilgotniony piasek - na ogół
wysiewam do doniczki, podlewam, potem doniczkę owijam w folię i pakuję do
lodówki.
Z innej beczki - Dendrona i Florpak zawiesiły działalność? Bo Styraxa i
Arbutus na 100% widziałam w ich ofercie
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-02 11:10:18
Temat: Re: Siać! Ale w czym?
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c9kc4e$cqj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z innej beczki - Dendrona i Florpak zawiesiły działalność? Bo Styraxa i
> Arbutus na 100% widziałam w ich ofercie
Niestety, dopiero w październiku można będzie tam coś kupić - przynajmniej
tak się doczytałam. A ja, czekając na zakończenie budowy czuję się okropnie
nieszczęśliwa ;) Na balkonie nic już nie posadzę, bo to bez sensu -
przeprowadzka w lipcu. Mogę tylko pielęgnować powojnik, róże i winobluszcz.
Po prostu nie wytrzymam nie siejąc choćby czegoś ;))
Pozdrawiam, Marzenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-02 13:48:37
Temat: Re: Siać! Ale w czym?
----- Original Message -----
From: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
. I wszystko ładnie
> pięknie, tylko tak sobie teraz myślę, jakie podłoże mam im w te woreczki
> wsypać. W instrukcji jest napisane, że podłoże powinno być lekki i
> przepuszczalne (ziemia i piasek). Skoro tak, to może ziemia pod kaktusy
> byłaby dobra?
> Jak to zrobić, co będzie na tyle fajne, żeby moim nasionon dobrze się
> kiełkowało?
:)
najlepiej byloby kupic zmielone wlokno kokosowe
lekkie
przewiewne
i bez tzw chorob odglebowych
:)
mozna to kupic rowniez wysylkowo
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-02 14:29:18
Temat: Re: Siać! Ale w czym?"Marzenna Kielan" <m...@s...pl> writes:
> I wszystko ładnie pięknie, tylko tak sobie teraz myślę, jakie
> podłoże mam im w te woreczki wsypać.
Dobrze się sprawdza, przynajmniej u mnie, mieszanina torfu
odkwaszonego z piaskiem, mniej więcej pół na pół. Aha, wszelkiej maści
ziemie uniwersalne mają tą brzydką cechę, że pleśnieją...
Ja, w przeciwieństwie do Basi, sypię luźno w woreczki zamykane i kładę
w lodówce.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien furiat raz rzekł: ,,Tato,
co to jest właściwie lato?''
Ojciec na to: ,,Nie odpowiem,
nie rozumiesz mnie, albowiem
jako syn mój -- jesteś matoł''.
(C) Witold Zechenter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-03 10:05:49
Temat: Re: Siać! Ale w czym?
Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c9k4s1$hgc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak to zrobić, co będzie na tyle fajne, żeby moim nasionon dobrze się
> kiełkowało?
Dziękuję za wskazówki. W końcu "posiałam" na razie w samym wilgotnym piasku.
Teraz kupię sobie jeszcze odkwaszony torf i zanim włożę je do lodówki (mają
spędzić najpierw tydzień-dwa w temperaturze 18 - 20 stopni), wymieszam
piasek z tofrem. Dobrze, że zapytałam, bo mogłabym zniszczyć nasiona - nie
wiedziałam, że ziemia może pleśnieć, czy być źródłem infekcji... A powinnam
była.
Pozdrawiam, Marzenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |