| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-27 18:46:01
Temat: Re: Skąd się biorą takie patologie???[1]> Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:10d5.0000032a.3f4b9f7a@newsgate.onet.pl...
>
> > Jesli cywilizacja oznacza postep, to chyba przedewszystkim
> > powinna go tworzyc w swerze ducha.
> > Jak to przystaje do "dzikich czasow".
>
> Ale czasami potrzebna jest weryfikacja (bo moze nastapilo zagubienie,
> zgubienie celow), moze na takim etapie jestesmy?
> Potrzebny "klaps w pupe".
>
> > Czy mozna obojetnie przejsc obok mediow, ktore
> > to nakrecaja.
>
> Chyba nie, chyba ze sie ma jasny obraz tego co-za-czym-stoi.
> Poniewaz nasza cywilizacja aktualnie promuje "lekko-i-przyjemnie"
> to malo kogo stac na refleksje (ktora jest niemodna).
> Duch
>
>
Obawiam sie ze 11 wrzesnia to jeszcze nie ten klaps
w pupe.
Moja wizja spoleczenstwa 25 wieku to populacja Ziemi
np 200 mln.
Ludzie nie martwia sie zarabianiem a najwazniejsza
rzecza w zyciu jest krztaltowanie umyslu i rozwoj
duchowy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-28 10:02:39
Temat: Re: Skąd się biorą takie patologie???[1]Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10d5.000007ea.3f4cfc69@newsgate.onet.pl...
> Obawiam sie ze 11 wrzesnia to jeszcze nie ten klaps
> w pupe.
Tak, to nie to.
Chodzi mi o to ze ludzi do dzialania i do kochania zycia porywaja trudnosci
(ale nie przerastajace sily), np. pozar miasta.
A naszej cywiliacji wazne stały się lakier samochodu,
albo ... w USA babka dostala odszkodowanie bo wskadzila sobie
goracy kubek z McDonald miedzy nogi
- tracimy kontakt z takim naturalnym zyciem, gubimy sie.
Wiec albo zrozumiemy, "cofniemy sie" (wątpie),
albo rzucimy sie na kogoś, coś (czyli wojna),
albo skonczymy ze strzykawka w reku (w tym to idzie kierunku).
> Moja wizja spoleczenstwa 25 wieku to populacja Ziemi
> np 200 mln.
A co z pozostalymi? :)
> Ludzie nie martwia sie zarabianiem a najwazniejsza
> rzecza w zyciu jest krztaltowanie umyslu i rozwoj
> duchowy.
Dlaczego ludzie nie ida w tym kiedunku jezeli to jest lepsze?
Czy wiadomo co to "krztaltowanie umyslu i rozwoj duchowy"?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:01:02
Temat: Re: Skąd się biorą takie patologie???[1]> Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:10d5.000007ea.3f4cfc69@newsgate.onet.pl...
>
> > Obawiam sie ze 11 wrzesnia to jeszcze nie ten klaps
> > w pupe.
>
> Tak, to nie to.
> Chodzi mi o to ze ludzi do dzialania i do kochania zycia porywaja trudnosci
> (ale nie przerastajace sily), np. pozar miasta.
> A naszej cywiliacji wazne stały się lakier samochodu,
> albo ... w USA babka dostala odszkodowanie bo wskadzila sobie
> goracy kubek z McDonald miedzy nogi
> - tracimy kontakt z takim naturalnym zyciem, gubimy sie.
> Wiec albo zrozumiemy, "cofniemy sie" (wątpie),
> albo rzucimy sie na kogoś, coś (czyli wojna),
> albo skonczymy ze strzykawka w reku (w tym to idzie kierunku).
>
> > Moja wizja spoleczenstwa 25 wieku to populacja Ziemi
> > np 200 mln.
>
> A co z pozostalymi? :)
>
> > Ludzie nie martwia sie zarabianiem a najwazniejsza
> > rzecza w zyciu jest krztaltowanie umyslu i rozwoj
> > duchowy.
>
> Dlaczego ludzie nie ida w tym kiedunku jezeli to jest lepsze?
> Czy wiadomo co to "krztaltowanie umyslu i rozwoj duchowy"?
> Duch
>
>
Za 400 czy 1400 lat zasoby naturalne wykoncza sie,
wiec chcac przetrwac populacja skurczy sie.
Albo ewolucyjnie albo rewolucyjnie.
Rozwoj duchowy w moim odczuciu to zglebianie
interesujacych nas tematow, problemow np
naukowych, filozoficznych czy religijnych.
Rozmyslanie, wglebianie sie, medytacja,
dowiadywanie sie nowych rzeczy.
Aby to nastapilo musi byc zapewniona
sprzyjajaca do tego atmosfera np
cisza, odosobnienie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |