Witajcie !

Bez owijania w bawełnę przejdę od razu do sedna sprawy. A więc ... na moich
koszulkach (100% bawełny - przynajmniej tak jest napisane) po tym jak się spocę
a pocę się raczej obficie i gdy koszulka wyschnie widać jasne plamki (smugi)
które bardzo trudno sprać. O co chodzi ? Czyżby mój pot miał właściwości kwasowe
;) ? Irytuje mnie to, bo co kupię koszulke to jest praktycznie do wyrzucenia.
Chętnie odwiedziłbym w tej sprawie lekarza ale czy to jest konieczne ?


Tomek