« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-21 12:53:56
Temat: Ślimaki... z ogródka ?Hej,
Wczoraj po deszczu wyległo na trawnik tyle tego pełzajacego
tałatajstwa, że z pewnościa w 15 minut uzbierałbym ze 2 kilogramy.
Pytania:
1. Czy te pospolite u nas na trawnikach to te same co sie nimi
farncuska nacja zajada z apetytem ?
2. Jeśli odpowiedzą na 1 brzmi TAK, to co dalej robić z tymi
biedaczkami by wrzucic je do brzucha (Znalazłem przepis na zapiekane z
masełkim i czosnkiem - pytanie w zasadzie dotyczy jak postepować ze
świeżo zebranymi - jak czyścić wyjmować itp.) ?
No chyba, ze wyprowadzicie mnie z błedu i dalej beda sobie pełzać...
--
brow(J)arek pozdrawia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-21 14:26:49
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Dans la news:bd1l75$l6c$1@nemesis.news.tpi.pl,
brow(J)arek <b...@w...pl> a écrit:
> Hej,
>
> Wczoraj po deszczu wyległo na trawnik tyle tego pełzajacego
> tałatajstwa, że z pewnościa w 15 minut uzbierałbym ze 2 kilogramy.
>
> Pytania:
>
> 1. Czy te pospolite u nas na trawnikach to te same co sie nimi
> farncuska nacja zajada z apetytem ?
Nie mam pojecia...
> 2. Jeśli odpowiedzą na 1 brzmi TAK, to co dalej robić z tymi
> biedaczkami by wrzucic je do brzucha (Znalazłem przepis na zapiekane z
> masełkim i czosnkiem - pytanie w zasadzie dotyczy jak postepować ze
> świeżo zebranymi - jak czyścić wyjmować itp.) ?
Jest to dosyc skomplikowane i troche czasu trwa :
- slimaki nalezy przeglodzic przez okolo tydzien
- zasypac je nastepnie sola i zostawic na 2 dni
- wymyc je porzadnie ze sluzu ktorego jest ponoc sporo :-(
- obkotowac krotko, wyjac z muszli, oskrobac, ewentualnie odciac czarne
konce
Potem juz mozna zapiekac, z tym pysznym maslem czosnkowym :-)
Ewcia
(na slimakach z puszki )
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 14:47:17
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?> Jest to dosyc skomplikowane i troche czasu trwa :
>
> - slimaki nalezy przeglodzic przez okolo tydzien
> - zasypac je nastepnie sola i zostawic na 2 dni
Trochę sadystyczna procedura - najpierw je głodzić a potem ŻYWE osolić.
Chyba nie będę jeść slimaków.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 14:54:59
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Dans la news:bd1q6t$hdp$1@opat.biskupin.wroc.pl,
Oleńka <o...@b...wroc.pl> a écrit:
>
> Trochę sadystyczna procedura - najpierw je głodzić a potem ŻYWE
> osolić.
:-(
> Chyba nie będę jeść slimaków.
> O.
Dlatego z hipokryzja kupuje puszki...
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 15:58:45
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?
Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bd1l75$l6c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hej,
>
> Wczoraj po deszczu wyległo na trawnik tyle tego pełzajacego
> tałatajstwa, że z pewnościa w 15 minut uzbierałbym ze 2 kilogramy.
>
> Pytania:
>
> 1. Czy te pospolite u nas na trawnikach to te same co sie nimi
> farncuska nacja zajada z apetytem ?
>
(..)
Nie wiem czy sie nie myle, ale z tego co slyszalam, to winniczki sie jadalne
i z Polski duzo sie ich eksportuje. A winniczek jest u nas dosc popularnym
slimakiem..
A jak wyglada winniczek to trzeba by bylo poszukac gdzies w jakiejs ksiazce
lub na internecie i to moze akurat takie u Ciebie pelzaja ;))
Odpowiadam tylko na pierwsza czesc postu, bo co do przyrzadzania ich, to nie
mam zielonego pojecia ;)
w razie skuszenia sie na nie, zycze smacznego ;)
Pozdrawiam,
El@
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 19:26:52
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Użytkownik Oleńka napisał:
>>Jest to dosyc skomplikowane i troche czasu trwa :
>>
>>- slimaki nalezy przeglodzic przez okolo tydzien
>>- zasypac je nastepnie sola i zostawic na 2 dni
>
>
> Trochę sadystyczna procedura - najpierw je głodzić a potem ŻYWE osolić.
> Chyba nie będę jeść slimaków.
> O.
>
>
Bardziej egoistyczna. Nieprzeglodzone slimaki wiadomo ze maja w sobie
troche resztek swojego jedzenia i tego strawionego i tego niestawionego.
Tylko zastanawia mnie czy glodzony tydzien slimak jest w stanie to
przezyc czy przypadkiem nie zdycha.
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 22:12:05
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bd1l75$l6c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hej,
>
> Wczoraj po deszczu wyległo na trawnik tyle tego pełzajacego
> tałatajstwa, że z pewnościa w 15 minut uzbierałbym ze 2 kilogramy.
>
> Pytania:
>
> 1. Czy te pospolite u nas na trawnikach to te same co sie nimi
> farncuska nacja zajada z apetytem ?
>
> 2. Jeśli odpowiedzą na 1 brzmi TAK, to co dalej robić z tymi
> biedaczkami by wrzucic je do brzucha (Znalazłem przepis na zapiekane z
> masełkim i czosnkiem - pytanie w zasadzie dotyczy jak postepować ze
> świeżo zebranymi - jak czyścić wyjmować itp.) ?
>
> No chyba, ze wyprowadzicie mnie z błedu i dalej beda sobie pełzać...
>
>
> --
> brow(J)arek pozdrawia
>
>
Slimaki w Polsce sa pod ochrona - przynajmniej tak mi sie wydaje, bo mozna
je zbierac tylko 1 miesiac.
--
Pozdrawiam
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-21 22:53:05
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Dans la news:bd2bho$bhk$1@nemesis.news.tpi.pl,
walkie! <w...@w...net.pl> a écrit:
> Bardziej egoistyczna. Nieprzeglodzone slimaki wiadomo ze maja w sobie
> troche resztek swojego jedzenia i tego strawionego i tego
> niestawionego. Tylko zastanawia mnie czy glodzony tydzien slimak jest
> w stanie to przezyc czy przypadkiem nie zdycha.
Niestety, to tak jak z ostrygami... te ktore nie przezyly sa
wyeliminowane w przedbiegach :-(
Ewcia,
juz dojrzala do Frontu Obrony Slimakow
(FOS)
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 09:28:08
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Użytkownik Ewa (siostra Ani) N. napisał:
> Niestety, to tak jak z ostrygami... te ktore nie przezyly sa
> wyeliminowane w przedbiegach :-(
>
> Ewcia,
> juz dojrzala do Frontu Obrony Slimakow
> (FOS)
>
O kurde, az mnie ciarki przeszly ze tak slimaka to zaglodzic, ktory
wytrzyma to do brzucha. Przylaczam sie do FOSu.
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 15:56:12
Temat: Re: Ślimaki... z ogródka ?Ewa (siostra Ani) N. napisal(a):
>Niestety, to tak jak z ostrygami... te ktore nie przezyly sa
>wyeliminowane w przedbiegach :-(
>
>Ewcia,
>juz dojrzala do Frontu Obrony Slimakow
A czy sie slimaki roznia od takiej marchewki?
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |