Sluzba zdrowia w USA
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 91
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-01-05 07:43:33
Temat: Sluzba zdrowia w USAOd: SM <b...@k...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Właśnie poznałem przypadek z ostatnich dni, jak wygląda płatna służba
zdrowia w USA.
Znajomy miał poważny zawał. Nie miał ubezpieczenia. Ponieważ było to
zagrożenie życia, szpital miał obowiązek przyjąć go.
Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
SM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2009-01-05 12:42:54
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "Scob" <scob_-@-_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "SM" <b...@k...com.pl> napisał w wiadomości
news:4961ba20$1@news.home.net.pl...
| Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
|
| SM
jaki masz z tym problem? życie jest bezcenne :).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-01-05 13:10:54
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Właśnie poznałem przypadek z ostatnich dni, jak wygląda płatna służba
> zdrowia w USA.
>
> Znajomy miał poważny zawał. Nie miał ubezpieczenia. Ponieważ było to
> zagrożenie życia, szpital miał obowiązek przyjąć go.
>
> Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
myslisz, ze w Polsce, gdybys nie mial ubezpieczenia, leczyliby Ciebie za
darmo?
z tym, ze u nas z duzym prawdopodobienstwem dostalbys rachunek z zakladu
pogrzebowego.
A.
(dostalam raz rachunek z polskiego szpitala, za 2-dniowy pobyt ponad 2 tys.,
za tzw. obserwacje)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-01-05 13:28:17
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: SM <b...@k...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Scob pisze:
> Użytkownik "SM" <b...@k...com.pl> napisał w wiadomości
> news:4961ba20$1@news.home.net.pl...
> | Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
> |
> | SM
>
> jaki masz z tym problem? życie jest bezcenne :).
>
>
To po prostu daje do zrozumienia co czekas nas w Polsce po
"prywatyzacji" służby zdrowia. W tej chwili płacę comiesięczny haracz na
ZUS a i tak badania robię sobie prywatnie (ceny uważam za rozsądne).
Ale biorąc pod uwagę, że prywatyzacja będzie oznaczała przejście
szpitali w prywatne (wybrane i kontrolowane) ręce, do tego zakaz
sprzedaży witam, minerałów, suplementów (co planuje UE), zakaz
funckjonowania medycyny naturalnej (itp), zakaz funkcjonowania
prywatnych gabinetów lekarskich poza tymi kontrolowanymi, to jako
monopoliści będą mogli narzucać dowolnie wysokie ceny.
A jeśli system ubezpieczeń będzie wyglądał jak w USA no to mamy tragedię.
SM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-01-05 14:22:27
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "m." <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "SM" <b...@k...com.pl> napisał w wiadomości
news:4961ba20$1@news.home.net.pl...
> Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
dzis widzialam w panstwowym szpitalu cennik dla nieubezpieczonych.
interesujacy mnie zabieg kosztowal tyle, co w renomowanej prywatnej
klinice.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-01-05 17:34:16
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
> myslisz, ze w Polsce, gdybys nie mial ubezpieczenia, leczyliby Ciebie za
> darmo?
Jeszcze dziś mam ubezpieczenie.
Kilka tygodni temu nie zrobiono mi nawet podstawowego badania : cytologi
(wcześniej ponad 5 lat temu robiłam cytologię). Za kilka dni już nie będę
mieć ubezpieczenia , bo to nie ma sensu.
Posiadanie ubezpieczenia (obecnie jako bezrobotna, zarejestrowana)
kosztowało mnie nieskończenie wiele :
kiedyś bezprawnie pozbawiono mnie ubezpieczenia z datą o prawie rok wstecz,
procedura odwoławcza trwała kilka miesięcy, więc w tym czasie nie miałam
ubezpieczenia , mimo, że racja była po mojej stronie. Straciłam dużo czasu
na pisanie pism, nawet byłam w centralnym PUPie na Ciołka w Warszawie. I
nikt mi nie odda zdrowia, że nie byłam u medyka gdy powinnam.
A co by było gdyby mnie w ciągu tego czasu pogryzł wściekły pies i ja bym
kogoś pogryzła?
Niedawno napadnięto mnie tuż po wyjściu z wołomińskiego PUPu,
gdzie właśnie dostałam stempelek bym mogła tę cytologię zrobić ( i tak mi
jej nie zrobiono) .
I mam podstawy sądzić, że z napadem miała coś jedna użędniczka.
Drogi ten stempelek, a i tak cytologi mi nie zrobili.
Wcześniej gdy pracowałam bardzo dużo mnie kosztowało by mieć w pełni legalną
umowę- czyli by zmusić pracodawcę do płacenia za mnie ZUS.
I co ja z tego mam? Nic. Za te pieniądze: i moje wypracowane, i te społeczne
obecne-
leczy się wąska grupa, tylko pociotki, znajomki, politycy, szyszki, kacyki.
Dlatego nie będę już mieć ubezpieczenia.
Pieniądze społecznie mające wspomagać moje leczenie ,
pobierane pszez PUP na mnie ,
NIE BĘDĄ trafiać na leczenie kacyka jednego i drugiego.
--
Nie jestem medykiem.
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-01-05 17:38:26
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Teraz przyszedł rachunek. Kwota - prawie milion dolarów.
Mógł przyjechać do mnie .... ja bym go zoperował za pół miliona .... :)
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-01-05 18:35:19
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "m." <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dr.Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gjtfrp$1r8$1@news.interia.pl...
> Mógł przyjechać do mnie .... ja bym go zoperował za pół miliona .... :)
tylko z jakim skutkiem?:/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-01-05 19:10:38
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: "Scob" <scob_-@-_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "SM" <b...@k...com.pl> napisał w wiadomości
news:49620aec$1@news.home.net.pl...
||
| To po prostu daje do zrozumienia co czekas nas w Polsce po
| "
*no nas czeka :-)
Jeśli w krok za "prywatyzacją" nie pójdzie likwidacja zus-u - ludzie po
prostu przestaną płacić składki nań już zupełnie - kupując w ich miejsce
ubezpieczenia "komercyjne" - właśnie po to, żeby nie płacić miliona baksów
za reanimację i rehabilitację po zawale.
A jakież tu ma znaczenie, czy wystawiający rachunek szpital będzie prywatny
czy "funduszozdrowiowy" - bo nie kumam?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-01-05 19:52:40
Temat: Re: Sluzba zdrowia w USAOd: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Scob wrote:
> A jakież tu ma znaczenie, czy wystawiający rachunek szpital będzie
> prywatny czy "funduszozdrowiowy" - bo nie kumam?
słowo - klucz to w tym wypadku "monopol", o który tak zresztą walczą lekarze
na tej grupie.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |